Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'naprawa głośników'.
Znaleziono 2 wyniki
-
Często pojawia się na Forum pytanie co zrobić z uszkodzonym głośnikiem. Albo czy warto kupować kolumny nie w pełni sprawne. Wyjść z tej sytuacji jest kilka: 1) kupić nowy taki sam - ale od razu 2 sztuki, bo powinno się wymieniać parami (no chyba że uszkodziliśmy głośnik w nowej kolumnie i nie obejmuje tego gwarancja - bo wtedy możemy kupić tylko jeden identyczny i wymienić za uszkodzony-skoro był mało grany), tak by miały taki sam lub zbliżony czas grania za sobą. 2) regenerować - w zależności od tego co uległo uszkodzeniu. W polskich głośnikach Tonsilu z zawieszeniem piankowym po kilku...kilkunastu latach należy wymienić to zawieszenie (tzw. resor górny). Wymieniamy zawieszenie razem z membraną (są do kupienia tzw. "Zestawy naprawcze"). Trzeba pamiętać, że wymiana zawieszenia na inny rodzaj (np. z piankowego na gumowe) powoduje zmianę charakteru grania głośnika i jest niewskazana. W przypadku starych kolumn z Tonsilu często za nieduże pieniądze kupimy fabrycznie nowe głośniki i różnica w cenie między zakupem nowych głośników a oddaniem starych do regeneracji może być niewielka, więc wybór optymalnego rozwiązania może być różny... Wymienić zawieszenie możemy sami albo zlecić to komuś. 3) Jeżeli mamy spalony głośnik to także można go naprawić. Również taką czynność należy wykonać dla głośników w obu kolumnach, by po naprawie obie kolumny grały identycznie. 4) Pomysł na wymianę głośnika na inny typ zazwyczaj jest chybionym rozwiązaniem - no chyba że ktoś ma dużą wiedzę i potrafi dobrać odpowiedni (często lepszy) głośnik (ale zazwyczaj taka osoba nie będzie czytała tego wątku, bo dużo lepiej wie co ma robić ). Głośnik o takich samych wymiarach (również pasujący do otworów montażowych) nie zagra tak samo jak oryginalny model bo będzie miał inną charakterystykę. Wymiana głośników na inny typ powinna być powiązana z modyfikacją zwrotnicy. 5) Sprzedać uszkodzone kolumny (oczywiście pisząc wyraźnie, że są uszkodzone) i kupić inne (najlepiej lepsze), w pełni sprawne. Oczywiście postępowanie zależy też od tego, co uległo uszkodzeniu: jeśli kopułka przeciwpyłowa w głośniku niskotonowym, to często możemy sobie odpuścić wymianę. Można również spróbować "wyciągnąć" wgniecenie kopułki odkurzaczem (ale delikatnie). W przypadku głośników wysokotonowych samym wyciągnięciem pogiętej kopułki raczej nic nie zdziałamy - bo uszkodzenia będą mocno wpływały na to, jak gra taki głośnik (mimo iż wielu sprzedawców na portalach ogłoszeniowych twierdzi co innego). Kolumny w których są głośniki z uszkodzonym zawieszeniem ("sypiąca się pianka") będą grały, ale ... (pisząc cenzuralnie "w sposób inny niż to przewidział konstruktor" ). Więc sugeruję czym prędzej zająć się ich naprawą, zamiast się dalej męczyć! Zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami i przede wszystkim sprawdzonymi firmami, które dobrze robią tego typu naprawy głośników - bo niestety sporo jest takich, które partolą naprawę ... Warto zauważyć, że do wielu kolumn nie dostaniemy oryginalnych zestawów naprawczych i zapewne będzie trzeba pójść na kompromis (to bolączka wielu kolumn nie tylko z lat 70tych i 80tych, ale i późniejszych). Pozdrawiam PS. Post niniejszy jest mocno uproszczonym przedstawieniem sytuacji, ale powinien pomóc mniej doświadczonym użytkownikom.
- 58 odpowiedzi
-
- 1
-
- uszkodzony głośnik
- naprawa głośników
- (i %d więcej)
-
Witajcie, podejrzewam, że podczas czyszczenia mojego laptopa z kurzu uszkodziłem (?) głośniki. Po przedmuchaniu obydwu głośników sprężonym powietrzem, postanowiłem przedobrzyć i użyłem pędzelka do usunięcia smaru (jak się później okazało), który znajdował się na gumowym zawieszeniu? Nie wiem czy tak ten element się nazywa ale, w każdym razie smar ten wypełniał szczelinę pomiędzy ściankami "kielicha", w którym leży głośnik, a właściwym głośnikiem. Po złożeniu laptopa, głośniki nie grają tak jak powinny. Objawy to na moje ucho zanik znacznego pasma dolnych częstotliwości i pewnej części górnych. Tak jakby zastosować jakiś filtr i odciąć dół i górę. Ogólnie dźwięk jest cichszy i brak mu głębi. Czy taki scenariusz jest możliwy? Czy smar ten jest niezbędny, żeby głośniki działały tak jak trzeba? Jeśli tak, czy można go czymś zastąpić? Przyznam się, że początkowo w pośpiechu wziąłem smar za kurz i inny brud i dopiero po fakcie, jak spojrzałem na pędzel zorientowałem się o co chodzi 😕