Przeszukaj forum

Witam wszystkich obecnych posiadaczy sprzętu firmy RME jak i przyszłych szczęśliwców. Jestem po kilkudniowych testach RME Adi2 Pro FS R Black Edition / już sama nazwa robi wrażenie , nawet nie trzeba odpalać / Chciałbym by ten wątek był poświęcony szczerym opisom plusów i minusów sprzętu RME. Wiem , że z obiektywizmem mogą być kłopoty, ale apeluję o stanięcie na wysokości zadania. Samo urządzenie wzbudza zaufanie metalową obudową , ciężarem , jakością wykonania pokręteł , niesamowicie czytelnym wyświetlaczem / a ma co wyświetlać , bo funkcji jest " milion " /. Ilość wejść i wyjść naprawdę imponuje . wspomnę o wyjściach , szczególnie dla tych osób których nie interesują XLR -y , w moim modelu RME nie ma tradycyjnych RCA , mamy za to gniazda zbalansowane TRS. Czyli po ludzku musimy kupić lub zrobić kabel 1 na kanał/ ,gdzie na jednym końcu będzie wtyk Jack 6,3 TRS /stereo/ , a na przeciwnym wtyk RCA . A teraz o dźwięku i to na podstawowych niemal fabrycznych ustawieniach . Ograniczę się do jednego źródła , bo tyle zdążyłem przetestować , czyli Pioneera N-70A podłączonego po coaxialu do RME w trybie DAC . Trafiłem w punkt. Mam dokładnie taki dźwięk o jakim marzyłem , a nawet więcej. Najpierw o tym dźwięku z marzeń Mam lampy i kocham ich dźwięk jednak przy ciężkich bitach ciepło lampy i rozmycie krawędzi nieco przeszkadzało. Brakowało mi w niektórych utworach takiej delikatnej "szpilki " w detalach , jak już jakiś dźwięk autor postanowił wyeksponować , to niech kurde poczuje Moje lampy grają muzykalnie i zawsze było zaokrąglenie. Śmiało mogę napisać było , bo już nie jest . Detaliczność jest niebywała , ale dzięki lampom krew nie płynie z uszu. Ten układ lampa + RME jest jak dla mnie idealny . @Fafniak , @JohnDoe wiem już, o czym pisaliście A teraz o " tym więcej" . Bas. Bas jest niesamowity , nie poznaje Alteców / ustawienia bass . treble - "0" / , punktowy do bólu i o wiele bardziej eksponowany, niż przy poprzednich podłączonych DAC-ach. Druga sprawa to głębia przekazu , scena jest dobre pół metra bardziej z tyłu , niż przed podłączeniem RME. Powoduje to genialną stereofonię / osie kolumn u mnie krzyżują się za punktem odsłuchu/. Jeszcze raz napiszę , nic prawie nie przestawiałem z ustawień fabrycznych. Nie korzystam z EQ , bo jeszcze nie doczytałem o co chodzi Kolejna genialna sprawa to Loudness automatycznie dopasowujący się do głośności / z możliwością wyłączenia/. Słuchałem wczoraj do pierwszej w nocy , cichutko i było pięknie , wyraziście bez "koca" , który nieraz towarzyszy cichym odsłuchom. Nie wiem czy mnie nie posądzicie o lobbowanie na rzecz RME , ale muszę wspomnieć jeszcze o jednym. Tryb "Dark" , gdzie po paru sekundach gasną wszystkie światełka , włącznie z podświetleniem włącznika jest GENIALNY , urządzenie po prostu znika. Ta funkcja powinna być obligatoryjna dla wszystkich producentów sprzętu audio !!! Dla tych co lubią światełka , to mogą się one świecić , dla pozostałych można ' wygasić całe urządzenie. Obecnie jestem w 14 pkt. instrukcji więc jeszcze sporo przede mną Będę wdzięczny za wszelką pomoc w rozgryzieniu tego ustrojstwa . Wiem Witek / @audiowit / , że pracowałeś na nim , liczę na wsparcie. To na razie tyle