Gzdacz Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu W ramach gonienia zajączka kupiłem właśnie tytułowy wzmacniacz. Po co o tym pisać? Bo nie było o nim zbyt wiele na forum, a uchodzi za najlepszą implementację TPA3255 z PFFB i miał wręcz entuzjastyczne recenzje na ASR i blogu Archimago. Jest chwalony za bardzo dobre parametry pomiarowe, niskie zniekształcenia i dużą moc, szczególnie biorąc pod uwagę jego kompaktowe wymiary. Słowem - A7 (i bazujący na TPA3251 A5) ma być najlepszym, co ma obecnie do zaoferowania budżetowa klasa D, konkurując z konstrukcjami kilka razy droższymi. Patrząc się na pomiary - można trochę lepiej wydając około 4-6 tys. i więcej (np. trzymając się klasy D - coś na układach Purifi). Producent podaje bardzo dobre parametry: THD+N przy mocy 5 W wynosi 0,0006% przy 4 Ω i 0,0005% przy 8 Ω, a stosunek sygnału do szumu oraz zakres dynamiki (1% THD+N, 1 kHz, A-wt) sięgają 126 dB. Pasmo przenoszenia mieści się w zakresie 20 Hz–35 kHz (±0,5 dB), a przesłuch między kanałami wynosi -110 dB. Wzmacniacz współpracuje z obciążeniami od 2 do 16 ohmów (ponoć potrafi stabilnie przy tych 2 ohmach pracować). Moc wyjściowa przy 1% THD+N wynosi 2x250 W przy 4 Ω oraz 2x140 W przy 8 Ω, a przy 10% THD+N odpowiednio 2x300 W i 2x180 W. Generalnie parametry te znajdują potwierdzenie w niezależnych pomiarach. Wzmacniacz jest słabo dostępny w EU. Wiem, że oferuje go Audiophonics (370 eur). Ja kupiłem go na Aliexpress w sklepie producenta. Z opłatami, przesyłką, z uwzględnieniem promocji, wyszło poniżej 1000 zł. U mnie gra z Elac DBR62 wspomaganych przez sub Rel T/5x (crossover na 90 Hz). Źródło - WiiM Ultra, DAC - Fosi ZD3, połączenie XLR. Za preamp robi WiiM - na wzmacniaczu i na Fosi ZD3 jest ustawiony vol bypass. Porównanie mam z pozostałymi grającymi w domu wzmacniaczami - Fosi ZA3 i Cambridge Audio CXA61. Wzmacniacz nie imponuje wyglądem, ale na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach, poza tym, że się palcuje (co widać na zdjęciu). Obudowa w pełni metalowa, sprawia wrażenie super solidne. Zasilacz GaN (48v 5A) - ma to samo oznaczenie co wzmacniacz Fosi, ale jest mniejszy i sprawia nieco lepsze wrażenie. Jak to gra? W skrócie zaskakująco dobrze i jest zaskakująco duża różnica (na plus) do Fosi. Kilka uwag: Kupiłem go jako zamiennik Fosi dlatego, że w niektórych utworach (głównie przy ciężkim rocku i muzyce symfonicznej) brakowało mi "pary", dynamiki. Żeby to jako tako brzmiało musiałem grać bardzo głośno, a i tak czegoś było brak. Elac to trudne kolumny i dołożenie mocy dużo dało - teraz jest tak jak trzeba - czuć potęgę brzmienia przy nagłych zmianach dynamiki. Dobrze, że wziąłem do moich kolumn A7, a nie A5 - mocy jest w sam raz. Słychać więcej drobnych szczegółów i mam wrażenie, że kolumny są lepiej kontrolowane. Jest wrażenie całkowitej przejrzystości. Ma to kilka skutków - po pierwsze mogę grać ciszej (sprawdzone miernikiem natężenia dźwięku). Satysfakcjonujące poziomy dla określonych gatunków lokują się niżej, niż przy Fosi.Prawdopodobnie jest to zasługą lepszej hmmm... mikrodynamiki (dobrze to nazywam?) - chodzi o krótkie (na ułamek sekundy) wyjścia na wysokie poziomy głośności. Po drugie wzmacniacz jest bardziej wymagający w stosunku do nagrań. Wychodzą wszystkie wady, np. szumy tła. Fosi to wszystko trochę bardziej zamazuje. Natomiast dobre nagranie z dobrą dynamiką brzmi rewelacyjnie. jest świetna przestrzenność i lepsza scena niż przy Fosi. Kolumny przy wzmacniaczu ustawionym na pełną moc vol bypass) nie wydają żadnego dźwięku (nie ma syczenia, buczenia itp.) Automatyczne włączanie i wyłączanie w moich warunkach działa bardzo dobrze (mam nową wersję z poprawionymi parametrami aktywacji - na starą były skargi w sieci). Opóźnienie przy włączeniu to około 4 s. Nie ma dźwięku pop. Porównanie z CA CXA61 jest trudniejsze. Wzmacniacz stale gra w salonie z innymi kolumnami (Dali Oberon 5) w znacznie łatwiejszych warunkach akustycznych. Mimo to brzmi obecnie wyraźnie gorzej niż mój zestaw "gabinetowy". Powody to jednak niekoniecznie wzmacniacz jako taki - po pierwsze CXA61 ma słaby DAC i lepiej wchodzić do niego analogowym wejściem, po drugie źródło, tj. WiiM Pro Plus na moje ucho brzmi gorzej na wyjściu optycznym niż na Coaxial (czysto subiektywne wrażenie), a jest podpięte do CXA61 właśnie przez złącze optyczne. Niemniej nie jestem pewien czy teraz kupiłbym jeszcze raz ten wzmacniacz. Ogółem - przy tej cenie A7 to rewelacja. W kategoriach niezależnych od ceny - bardzo dobra propozycja. Myślę, że zostanie u mnie na dłużej. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.