Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.
Chciałbym sobie sprawić coś grającego. Padło póki co na przenośny odtwarzacz muzyczny i słuchawki. W tym przypadku powyżej 500zł nie widzi mi się zbytnio wchodzić. Jest też opcja z wzmacniaczem słuchawkowym.
Do tej pory słuchałem głównie z komputerowych pierdziawek czy tanich słuchawek więc wymagający raczej nie jestem. Słyszałem taką opinię, że przesiadający się z takich za 20-30zł na słuchawki za 100zł usłyszy niesamowitą różnicę. Powyżej to już będą dochodziły różne detale dla wymagających.
Nie wiem, czy słuchawki mają być otwarte, półotwarte czy zamknięte. O zamkniętych krążą opinie, że są "najzdrowsze", gdyż dobrze izolują stąd nie trzeba podbijać głośności.

Słucham wszystkiego, ale z naciskiem na rap i muzykę elektroniczną. Słuchać będę przeważnie w domu, ale nie mam dobrego źródła stąd myślę o przenośnym odtwarzaczu. Byle dobrze napędzał słuchawki.
Oczekuję jak najlepszego skoku jakościowego w jak najniższej kwocie. Myślę, że jest szansa, iż sprzęt skompletowany za 300zł w relacji cena jakość zagra lepiej, niż taki za 600zł, który odnotowuje przyrost w jakości dźwięku tylko na poziomie 40%. Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. Chciałbym żeby słuchanie w nich nie męczyło.

Wszelkie przemyślane propozycje postaram się na dniach przetestować.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sluchanie w domu, to mimo wszystko polecam odtwarzacz CD. Nie bedzie to latwe, ale jesli chce sie niskim kosztem osiagnac naprawde dobry efekt, trzeba troche poszukac. Mam na mysli cos tuningowanego. Np CD z starszych serii Sony po tuningu (z tanszych dobry to np CDP 227 esd).
Moj brat ma taki, albo mial. Chcial jakis czas temu sprzedac. Gdybys byl zainteresowany daj znac. Nie traktuj tego jako reklame w celu sprzedazy.
Rownie dobrze moze byc inny dobry model z serii Sony, Denon po modyfikacjach.

Taki CD z regulowanym wyjsciem sluchawkowym zagra znacznie lepiej niz urzadzenie przenosne.

Co do sluchawek to rzecz wtorna. Moim zdaniem w pierwszej kolejnosci powinienes pozyskac zrodlo. Pozniej na tymze zrodelku mozna testowac sluchawki.
Nic nie stoi na przeszkodzie by taki CD zabierac ze soba na odsluch sluchawek do salonow hifi. Dalej tylko testowac i wybrac to co wpadnie w ucho.

btw. takiego playerka mozna dostac w granicach 300-500 zl, w zaleznosci od modelu i typu modyfikacji.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Witam.

W najbliższym czasie mam zamiar zakupić odtwarzacz Iriver E100 8 GB. Chciałabym dokupić odpowiednie i dobre słuchawki, a że nie bardzo się na tym znam, to proszę o pomoc:)

Zależy mi na słuchawkach w cenie do 200 ew. 250 zł.
Liczy się dla mnie jakość dźwięku, odizolowanie (najczęściej słucham w czasie podróży autobusem, samochodem, pociągiem).
Słuchawki nauszne.
Jezeli chodzi o muzykę to preferuję rock, soul.
No i noszę czapki, kapelusze więc słuchawki muszą przechodzić przez kark, nie przez głowęicon_smile.gif

Na początku myślałam o Sennheiser'ach pmx 200, lecz opinie nie są pozytywne, więc raczej zrezygnowałam. Następnie znalazłam model KOSS KSC 24, o nim jednak nie znalazłam opinii więc nie wiem, co myśleć.

Kocham muzykę. Ciągle odkrywam w niej coś nowego i jest ona istotną częścią mojego życia. Ogromnie zależy mi na słuchawkach dobrej jakości. Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.

Pozdrawiam serdecznie!
Klaudia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam: "...nosze czapki, KAPELUSZE..." ..aaa to dziewczyna! No, witamy na forum audio! Nieczesto spotyka sie niewiasty poszukujace wiernej reprodukcji dzwieku.
A przechodzac do porady dotyczacej sluchawek: pod wzgledem konstrukcyjnym, to z takich, ktore warto polecic, kojarza mi sie Koss'y Sporta Pro. Jest to skromniejsza wersja legendarnych Porta Pro (niemiecka redakcja magazynu "Audio" uznala Porta Pro za sluchawki referencyjne do sprzetu przenosnego) i choc istnieja lepsze (np. nawet niskie modele Grado), to przy obecnej cenie tych sluchawek w sklepach internetowych (juz od stu kilku zlotych!!) ciezko znalezc im godnego rywala. Dodam, ze teraz nawet drozsze przecie Porta Pro w Stanach kosztuja w okolicach 30 dolarow (a kiedys 89 !), a kolega zamowil je gdzies za okolo 20 funtow. No, masakra, bo jeszcze pare lat temu w sklepach byly w przedziale 350 - 380zl, a Sporta Pro po okolo 300! Sam tez mam Porty i moge je pochwalic i to nawet za to, ze sa, o dziwo, wytrzymale. Bo druga strona medalu jest taka, ze Koss'y to obecnie oferta sluchawek "plastikowych" w kazdym tego slowa znaczeniu. Z trudem zalicza sie je teraz do tej elity (Sennheiser, AKG, Bayerdynamic itd.) co jeszcze pare lat temu i niektore sklepy ze sprzetem z prawdziwego zdarzenia nie maja ich juz w ofercie. Wlasnie ta nizsza niz u zacnej konkurencji jakosc wykonania i nastawienie na masowego klienta pociagnely Koss'a w dol. Mialem do czynienia z kilkoma modelami tej firmy i w kazdym, poza Porta Pro, padl kabel i to po takim czasie, jak w sluchawkach z bazaru. To baaardzo drazni, bo za R35S dalem 350zl, a za A130 ponad tysiac (!) i nawet takich sluchawek (a jest to drugi model od gory - powyzej juz tylko A250) nie potrafia zrobic przyzwoicie (bo cale wykonane sa tandetnie i wygladaja na 30 lat, a maja ledwie kilka). Porta Pro jednak moglbym polecic - moze legenda tego modelu zobowiazuje albo, jesli robia je bez zmian od lat, to znaczy, ze sa porzadne, jak kiedys. Sporta Pro raczej tez (membrany te same, wiec i dzwiek bardzo zblizony), choc ich uzytkownicy skarza sie na nie na forach. Poza tym maja chyba male "ale": dwupozycyjny palak (nad lub z tylu glowy), nie przechodzi dokladnie po karku, ale po potylicy - nie wiem, czy wtedy kazde nakrycie glowy da sie nosic.
Jesli chodzi o inne marki, to bez wahania Sennheiser. Nie wiem jak te sluchawiatka dla mlodziezy, po okolo 100zl, ale prawdziwe modele nauszne to potega. Niestety, pulap cenowy, na jaki trzeba sie wspiac, aby uzyskac zadowalajacy dzwiek, jest juz znacznie wyzszy niz u Koss'a. Innymi slowy: cala oferta Sennheisera to wyroby solidne, niestety dobrze brzmia dopiero modele powyzej 300zl - te ponizej 100 to wrecz nieporozumienie. Koss natomiat zrobi sluchawki tandetnie i niedrogo, ale juz od 100zl zaczyna sie fajne granie.
O innych markach niewiele wiem, bom ich nigdy dluzej nie uzywal - nie liczac przymierzania w sklepach.

W ogole to najlepiej wziac takiego przenosnego grajka (tak przy okazji: jestem bardzo, bardzo przeciwny "empetrojom"; polecam odtwarzacze plyt lub kaset, mimo ze duze i niemodne - ewentualnie mini disc) i pojsc do jakiegos salonu, i kazac sobie na lade wylozyc z 5 - 10 modeli sluchawek, i kolejno odsluchac na znanych, ulubionych kawalkach - wtedy sie wyjasni jakie brzmienie pasuje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W ogole to najlepiej wziac takiego przenosnego grajka (tak przy okazji: jestem bardzo, bardzo przeciwny "empetrojom"; polecam odtwarzacze plyt lub kaset, mimo ze duze i niemodne - ewentualnie mini disc) i pojsc do jakiegos salonu, i kazac sobie na lade wylozyc z 5 - 10 modeli sluchawek, i kolejno odsluchac na znanych, ulubionych kawalkach - wtedy sie wyjasni jakie brzmienie pasuje.



Sprzety przenosne moga dzis odtwarzac nie tylko pliki stratne, ale tez i bezstratne. Jesli dysk jest konkretny mozna sluchac wav, ale po co jesli sa odtwarzacze ktore obsuguja FLAC ? Polecam rozgladnac sie za takim grajkiem.
Z tym sluchaniem w sklepie, to nie do konca jest tak dobrze. Raz, ze halas, czesto na stojaco i na szybko. Trzeba znalezc naprawde dobry salon by moc posluchac w spokoju. Druga sprawa to problem, iz sluchawki w sklepach najczesciej sa niewygrzane. Po dluzszym graniu (podobnnie jak kolumny glosnikowe) potrafia znacznie zmienic swoj charakter brzmienia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Sprzety przenosne moga dzis odtwarzac nie tylko pliki stratne, ale tez i bezstratne. Jesli dysk jest konkretny mozna sluchac wav, ale po co jesli sa odtwarzacze ktore obsuguja FLAC ? Polecam rozgladnac sie za takim grajkiem."

A uchowaj Boze. Wszystko, co odtwarza jakies pliki zamiast muzyki zalatuje mi jednorazowymi gadzetami komputerowymi z plastiku, co graja, i to marnie, przez rok i troszke, a potem kaput. Poza tym nie pasuje mi to, ze cos ma skonczona pojemnosc, co oznacza, ze nie bede mogl posluchac dowolnego utworu bez zwolnienia kiedys czesci dysku (po jego calkowitym zapelnieniu), a wczesniej trzeba zabawiac sie z kazdym jednym utworkiem w przesylanie go z komputera do przenosnego grajka. No i sama obecnosc utworu w komputerze (urzadzeniu, o ktorym mam zle zdanie) + jakies stlamszanie go do FLAC, a potem roztlamszanie do normalnej postaci moze wyrzadzac mu niejaka krzywde, oskubujac nieco z danych. Nie. Nie chce, nie moge. Nie i nie.


"Z tym sluchaniem w sklepie, to nie do konca jest tak dobrze. Raz, ze halas, czesto na stojaco i na szybko. Trzeba znalezc naprawde dobry salon by moc posluchac w spokoju. Druga sprawa to problem, iz sluchawki w sklepach najczesciej sa niewygrzane. Po dluzszym graniu (podobnnie jak kolumny glosnikowe) potrafia znacznie zmienic swoj charakter brzmienia."
[/quote]

To, ze halas to dobrze, bo w takich warunkach beda uzywane i od razu widac jak sobie poradza, a na szybko nie trzeba: jak kupowalem te nieszczesne Koss'y R35S, to ponad godzine zawracalem gitare w jednym sklepie (kilkanascie modeli z bezprzewodowymi wlacznie - nawet musieli specjalnie podladowac mi troszke bateryjki do tych bezprzewodowych), a na koncu nie u nich kupilem, tylko u konkurencji po raptem dwudziestu minutach. (az mi troche glupio bylo)
Nigdy do konca nie przekonywalo mnie zjawisko wygrzewania sprzetu (zwlaszcza nie oczekiwalbym zauwazalnych roznic po sprzecie z zakresu cenowego, o jakim mowimy), ale tu moglbym sie ewentualnie zgodzic.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kayleigh_kl - nowsze odtwarzacze marki iRiver raczej nikomu nie kojarzą się z dobrą jakością dźwięku. Ta firma wyrobiła sobie dobre imię dzięki takim odtwarzaczom jak iHP-120 albo stare iFP series. Obecnie są to tylko wytwory nastawione na ciekawy design i nastawione jedynie na zyski.

Dlatego polecam Ci zdecydowanie zestaw choćby Meizu M6 i słuchawki Koss KSC-75 (nie ma pałąka - nie ma kłopotu icon_wink.gif)


Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mirafiori:
„Nieczesto spotyka sie niewiasty poszukujace wiernej reprodukcji dzwieku.”

A dziękuję bardzo. To miłe.

Przyznam szczerze, że przez kilka ładnych lat zadowalałam się byle chłamem za parę złotych...
Poszła jednak „niewiasta” po rozum do głowy i szuka czegoś, co by w jakiś sposób jej te lata wynagrodziło.

Porta Pro. Znam z licznych opisów odnalezionych podczas poszukiwań. Jestem ogromnie ciekawa i na pewno sprawię sobie te słuchawki prędzej czy później, tym bardziej, że jak zostało wspomniane – nie straszą ceną za jakość. Czemu nie zamówiłam teraz? Ano powód prostu – mieszkam w malutkim miasteczku, gdzie pokazywanie się z „gilotyną” na uszach nie jest dobrym pomysłem. Do odważnych świat należy – ktoś pomyśli, a jednak niekoniecznie, choć może? Przez długi okres czasu nie było odpowiedzi na mój post, więc poczułam się zdana na siebie i zamówiłam Sennheiser’y pmx200.
Argumenty za:
- dobra marka, słynąca z jakości,
- przechodzą przez kark,
- odizolowanie od zewnątrz,
- rozmiary (mam okrągłą twarz, co jest problemem, bo w potężniejszych słuchawkach nausznych moja twarz przypomina balonik... Wiem, wiem – baba, to do wyglądu przywiązuje wagę, a właśnie, że przywiązuję i trudno icon_wink.gif )
- cena, która była istotna, bo mimo ogromnych chęci nie stać mnie na słuchawki w przedziale cenowym od 200, 250 w górę (uczę się, nie pracuję).

Powiem, że jestem lekko zła. Zamówiłam w sklepie Ram coś tam. Dobre opinie, a ciągle przekładają realizację zamówienia. Czekam już tydzień i pewnie drugie tyle poczekam... Boję się, że dokonałam złego wyboru. No cóż, pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że dźwięk co najmniej mnie miło zaskoczy.

RAIN PL:
„nowsze odtwarzacze marki iRiver raczej nikomu nie kojarzą się z dobrą jakością dźwięku. Ta firma wyrobiła sobie dobre imię dzięki takim odtwarzaczom jak iHP-120 albo stare iFP series. Obecnie są to tylko wytwory nastawione na ciekawy design i nastawione jedynie na zyski.

Dlatego polecam Ci zdecydowanie zestaw choćby Meizu M6 i słuchawki Koss KSC-75 (nie ma pałąka - nie ma kłopotu icon_wink.gif)”

Ojjj. No i co ja mam teraz zrobić? Nastawiłam się na iRiver’a, bo jednak ma dobre opinie, a tutaj takie nowości;)
Pozostaje zdać się na ekspertów ponownie;)

Jeżeli chodzi o odtwarzacz, to podobnie jak w słuchawkach – przede wszystkim jakość. Liczy się też wygoda użytkowania no i cena. Chyba mam w miarę średnie wymagania;) No i pamięć - minimum 8 GB. Dużo słucham, jak już pisałam. Cena.
Cóż, szukałam w przedziale ok. 300 – 350 zł. Nie wiem czy polecany Meizu M6 8 GB się zmieści. Podejrzewam, że nie. Dobrą wiadomością jest to, że zbliżają się Święta i liczę na obniżki, ewentualnie spadek cen w nowym roku ;D

Gdy słuchawki dojdą napiszę, co o nich myślę.

Chciałam podziękować za odzew i porady. Mocne wsparcie dla żółtodzioba;)

Pozostaje mi jeszcze gorąco Was pozdrowić, co robię z wielką przyjemnościąicon_smile.gif

Klaudia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...