Picture Disc LP fatalna jakosć dzwieku

[tom7]

Mam pytani czy ktos z Forumowiczów spotkał ł sie ksiedys z LP wydanym w formie Picture Disc tzn Longplay nie jest czarny lecz kolorowy najczęsciej w formie zdjęcia. Pytam dlatego gdyż ostatnio nabyłem na allegro najnowsza płyte Nightwisha "Made in Hongkong" wydanie niby limitowane super hiper natomiast jakośc dzwięku gorsza od starego tonpressu nie wiem czy jest to związane z formą wydania Picture Disc czy po prostu wytwórna Nuclearblast dała ciała na całej lini ?

[pacio94]

Obawiam się, że to wina samego wydania (Picutre Disc), a nie realizacji. Mam na LP PC ostatni album Iron Maiden, posiadam także wersję CD i winyl brzmi dużo gorzej. Jak to się czasem mówi, jakby ktoś koc na kolumny założył - brakuje szczegółów i nie ma przejrzystość brzmienia.

[Orlin]

Z LP Picture Disc warto jedynie zegar na ścianę dla fana zrobić.
Przymierzam się do tego by ożywić ścianę zegarem zrobionym z LP Picture Disc płyty "Meedle" Pink Floydów.

[tom7]

Dokładnie świetnie to ująłeś jakby ktoś koc założył tak właśnie brzmi ta płyta w pierwszej chwili myślałem że coś nie tak z gramofonem

Pozdrawiam

[kaczor]

Najczęściej Płyty wydane jako Obrazki mają słabszą jakość niz zwykłe czarne - jest to bezpośrednio związane z malujką na ścieżkach.
Dlatego też tzw. Picture discs to płyty Kolekcjonerskie - tak naprawdę nie służące do odtwarzania. Oczywiście zdarza sie tak, że picture jest jedynym wydaniem na winylu i wtedy robi się problem .........
W wypadku Made in Hong Kong Nightwish - płyta w ogóle jest słaba pod względem realizacji ....... bez względu na nośnik.

[arslan]

Jak w temacie:) Jako że mamy zamiar rozbudować naszą muzykę, teraz oficjalnie w nowym wątku, zapytuję, czy znaleźliby się wśród Was tacy, którzy popisaliby do naszego portalu - chadzacie na przeróżne koncerty, zatem pomyślałam, że moglibyśmy wykorzystać Wasze zainteresowania i może przy okazji odkryć w Was talent dziennikarski icon_mrgreen.gif Chodzi mi o niedługie teksty liczące sobie 2-3 tys. znaków. (w miarę naszych możliwości będziemy starali się także Wam chodzenie na koncerty ułatwiać). To raz. Dwa - startujemy wkrótce z nowym blogiem muzycznym, więc i może chcielibyście współtworzyć go z nami? To taki skrót - jeśli kogoś z Was tą propozycją zainteresuję, (a mam nadzieję, że tak!!), proszę o maila: aleksandra.bialas@avt.pl. Omówimy sobie szczegóły wszelakie!