Czy kupić NAD T747?

[Bili]

Cześc,

Udało mi się już poczytać nieco o NADzie T747 i powiem, że bardziej zachęcony do innego ampli w zakresie cenowym do 3500zł (używany) nie byłem. Brałem jeszcze pod uwagę Yamahę RX-V771 ze względu na bardzo poprawny dzwięk i ogrom funkcji oraz współczesność tego sprzętu. Jednakże to co dla mnie najważniejsze to jakość dzwięku, szczególnie w stereo i dlatego NAD pewnie byłby lepszym wyborem. No i właśnie, jest te "pewnie", ale nie ma 100% pewności.
Bardzo liczę na Waszą pomoc. Wydatek rzędu 3000zł jest dla mnie raczej poważną sprawą.

Tak jak pisałem wcześniej głównie zależy mi na stereo, ale będę również dużo grać i oglądać filmów. Nie stać mnie na rozwiązanie ampli + wzmacniacz stereo, dlatego potrzebuje pojedynczej jednostki. Obecnie posiadam Coplanda CSA-8, ale będę go musiał oddać. Czy wiecie może jak ten NAD będzie się miał do niego?
Moje kolumny to KEF Q5 i głośnik centralny KEF Q6c. Skoro już przy kolumnach jesteśmy, to co wybrać na tył i jakiego suba? Lubię energiczny, wyrazisty dzwięk. Nie przepadam za laboratoryjnym brzmieniem takich sprzętów jak Pioneer, nawet mogę powiedzieć, że podobają mi się delikatne przebarwienia. Pokój to ok. 20mk.
Będę wdzięczny za każdą sugestię.