Zestaw Stereo 1,5-1,8k. Amator prosi o radę.

[Bartłomiej Lemcio]

Witajcie forumowicze.
Oto mój pierwszy ,, odkrywczy'' temat z góry przepraszam za męczenie jednego tematu. Zatem kilka slów o mnie i o moich malych doświadczeniach z dzwiękiem, a następnie moja prośba.
Znam altusy 110, 140( na oryginalnych glosnikach oraz produkowanych niedawno zamiennikach) znam kilka wierz Sony z lat 80/90, znam sluchawki Sony za okolo 2k i za 3. Znam radio Hania i znam produkowane obecnie zestawy np: 2.1 / 5.1 ( komputerowe) znam też kino domowe za kilka tysięcy i znam soundbar  za 600zl. Po co to piszę? Nasuwa mi się jedna preferencja sprzętowa (wszystko na czym sluchalem a bylo starsze brzmialo lepiej) Wszystko co znam nowego nie gra ,, po mojemu''  (to normalne? )
Obecnie potrzebuję 2 kolumienki + coś. (prawdopodobnie wzmacniacz)
Kasa: 1500+ ( max1800)
Stan: chetnie używane / w ostateczności nowe
Pokój  16m
Zestaw podepnę  początkowo do PC
Muzyka (i tu problem) : rock, metal, blues, jazz , folk, klasyczna, filmowa, malutko popu i jeszcze mniej elektroniki , czasem rapsy ( no ale bass i tak się przyda)
Nie lubię w brzmieniu kolumn za duo syczenia. (wole mruczenie  kota niż piszczenie  jorka.( jeśli to oczywiście jakoś obrazuje moje preferencje) .
Propozycja : Yamaha MCR N 870 
Zalezy mi też na mniejszych gabarytach sprzętu.
Dzięki, przepraszam i pozdrawiam.

[Gość]

Ja ci konkretnego sprzetu nie doradze ale powiem cos odnosnie wspomnianej przez ciebie jakosci obecnego sprzetu.Tez tak kiedys myslalem ze dawniej lepiej graly nawet proste tanie wiezyczki typu sony panasonic philips itp.Ale okazalo sie ze tamte urzadzenia poprostu dzialaly w innych zakresach czestotliwosci.A to wiazalo sie z pozornie dobrym dzwiekiem o poteznym basie.Ale tak naprawde nie bylo slychac wielu instrumentow lub jedne zagluszaly drugie.Przy wyzszym poziomie glosnosci robil sie groch z kapusta.W tym tak zwanym obecnym sprzecie, nie kazdym oczywiscie, tego problemu nie ma.Jesli dobrze dobierzesz kazdy element zestawu i dopracujesz akustyke pokoju to dobrze ci znane plyty zabrzmia tak jakbys ich sluchal po raz pierwszy.Uslyszysz dodatkowe instrumenty, dzwieki, dodatki.Nic niczego nie bedzie zagluszac.Nic nie bedzie dudnic ani wydawac dziwnych dzwiekow.Terazniejszy sprzet stereo jest bardzo fajny.Ale trzeba troche wiecej pracy wlozyc w rozne kwestie takie wlasnie jak ustawienie kolumn, miejsce odsluchu a nawet przewody by pozniej sprzet zagral pieknie i cieszyl dlugo twoje uszy i twoja dusze.Koledzy ci napewno doradza i sluchaj ich w tym.Ja na poczatku robilem po swojemu i troche mialem z tym niepotrzebnych klopotow.Najlepsza rada jaka tu przeczytasz bedzie SLUCHAC SLUCHAC I JESZCZE RAZ SLUCHAC.Tylko ty wiesz co tobie odpowiada.Dlatego kazdego sprzetu czy to wzmacniacza czy kolumn powinienes przed zakupem poprostu posluchac.I pamietaj ze inaczej to zabrzmi w salonie a inaczej u ciebie w domu...

Edytowano 11 sierpnia 2018 przez Gość

[Bartłomiej Lemcio]

23 minuty temu, T Z6 napisał:

Ja ci konkretnego sprzetu nie doradze ale powiem cos odnosnie wspomnianej przez ciebie jakosci obecnego sprzetu[...]

Tak tak  oczywiście nie mówię , że nowoczesny sprzęt jest gorszy a altusy to jedyne wlasciwe brzmienie :)...... 
Zgadzam się że glośno rozkręcony tani sprzęt zlewa dzwięk w jeden wielki syk i buczenie. Mialem okazje sluchać muzyki na dobrych ( jak dla mnei sluchawkach) i wiem , że nagle okazuje się , że dany utwór ma o wiele więcej do zaoferowania. Z tej okazji pisze na forum czego szukać. Nie znam rynku sprzetu stereo ani troche. Przygodę z doborem sprzętu ,, mądrego wyboru'' - dopiero zaczynam.
Niestety zaczynam od malej kwoty i zdaję sobie sprawę , że kosmosu nie kupie za to. 
Jestem gitarzystą i w temacie gitar i wzmacniaczy siedzę. Tylko, że tam jest prościej  Marshall na crunch, Fender na clean,  ENGL na przester i tyle
No ale wracamy do tematu.

[Gość]

Ja uzywam wzmacniacza Audiolab 8000S i amplitunera Yamaha RN803D.Do tego dwie pary kolumn Melodika BL40 mk2 i Mission M73i.Z Audiolaba na poczatku nie bylem zadowolony ale teraz po czasie uwazam go za swietny wzmacniacz ktory potrafi wydobyc piekna glebie dzwieku i zaczarowac jak malo ktory inny wzmak w tym przedziale cenowym.Sluchalem Arcama, Rotela, Pioneera, Denona, Marantza, Nada, oczywiscie nie wszystkich z wymienionych marek i przekonalem sie ze Audiolab to jednak kawal porzadnego klocka pomimo jego dosc juz zaawansowanego wieku.Yamaha to tez inne granie.Wkoncu to amplituner w dodatku nowy ale calkiem niezlej klasy i mogacy pokonkurowac ze wzmacniaczami do powiedzmy 3tys zl.Slucham obu urzadzen.Sa plyty lepiej brzmiace na wzmacniaczu i sa takie lepiej grajace przez Yamahe.Poza tym Yamaha daje duzo mozliwosci poza cd.Jak chocby radio internetowe i serwisy typu Deezer Tidal itd.No ale to jest tez kasa.Trudno bedzie ci znalesc cos dobrego w twoim budzecie.Gdyby chodzilo tylko o wzmacniacz to wybor w uzywkach bylby juz jakis ale wzmacniacz plus kolumny do 1800zl to chyba raczej bedzie ciezko...

[Bartłomiej Lemcio]

Czyli zamykamy temat i odkladamy kasę ?  bo w tych pieniadzach nie ma co się szarpać?