Gość Napisano 29 grudnia 2018 Udostępnij Napisano 29 grudnia 2018 Pewnie mnie wysmiejecie ale trudno.Zauwazylem na jednaj z fejsowych grup zwolennikow sprzetu stereo ze wielu z nich tam uzywa korektorow.Podpinaja to do np wzmacniaczy yamahy, pioneera, rotela...Z tym ze do nieco starszych modeli przewaznie z lat 90.Zauwazylem ze prym tam wioda yamaszki.I wszyscy sa z tego zadowoleni.Moje pytanie brzmi czy uzywanie korektora to faktycznie smiechu warte dzialanie czy moze jednak przynajmniej w niektorych przypadkach jest jakos zasadne i pomocne?Trudno mi bowiem sobie wyobrazic np uzywanie jakiegos korektora/procesora do RN803D.Ale z drugiej strony patrzac moze czasem faktycznie jest to lepsze rozwiazanie niz zabawa w ustroje akustyczne ktore w danym pomieszczeniu moga faktycznie niczego nie zmienic na lepsze..... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.