zalsmony Napisano 28 stycznia 2021 Udostępnij Napisano 28 stycznia 2021 (edytowany) Miałem napisać o Philipsach więc piszę. Mam już je dwa miesiące. Pierwsze wrażenie było powalające. Wygląd słuchawek jest naprawdę atrakcyjny, dodatkowo w porównaniu do HP151 nowe słuchawki wyglądają na takie, które jeżeli rzucisz o ścianę to prędzej ściana się posypie. Metalowy pałąk obity skórą i dodatkowo przyjemna siatka trzymająca się na środku głowy, która jest zamocowana na gumce, nie uciska głowy. Słuchawki są obite bardzo przyjemnym welurem z bardzo miękką gąbką która się przystosowuje do uszu co jest na mega plus. W HP151 była skóra, która bardzo szybko zużyła się, a pianka była mniej wygodna. Tak naprawdę w tych Philipsach wszystkie elementy ruchome są metalowe dlatego może i też nie obchodzę się delikatnie jak z moimi poprzednimi słuchawkami, ale nic się z nimi nie dzieje. Słuchawki wyglądają na rzeczywiście profesjonalne i mogą bardzo szybko przykuć uwagę osób dookoła. Wydaję mi się, że ważą trochę więcej, ale nie czuję dyskomfortu nawet po kilku godzinach użytkowania. Na minus dla mnie jest krótki kabel (1,2m), aczkolwiek jest on odpinany, więc wystarczy sobie dokupić dłuższy. Przed przeczytaniem wrażeń z odsłuchu miej świadomość, że moje jedyne słuchawki z wyższej półki za wyższą cenę były pierw AKG GHS-1 oraz Soundmagic HP151. AKG GHS-1 były ogrywane na karcie dźwiękowej Asus Xonar DX. Natomiast Soundmagic HP151 oraz Philips Fidelio X1S działały na Tempotec Serenade. Stąd również będę porównywał często HP151 do X1S. Miej również świadomość tego, że jestem kompletnym amatorem i nawet z podstawowymi pojęciami mam problem/nie wiem do czego do końca służą/nie widzę różnicy. Jakie wrażenia z odsłuchu? Podobne do Soundmagic HP151, ale trochę nietypowa sprawa. Soundmagic na początku trzeszczały powyżej 70% głośności, aczkolwiek ten problem po dłuższym czasie znikł i można było słuchać bez problemu je na 100%. Z Philipsem jest identyczny problem, ale stawiam, że po prostu muszą dłużej pochodzić żeby ten problem znikł (Również może być to problem karkołomnych ustawień w panelu karty dźwiękowej, bo tylko na niej mam taki problem, ale i również na niej jest największa głośność). Bas jest tak samo dobry, teoretycznie może w HP151 wydawać się lepszy, ale powodem według mnie jest konstrukcja słuchawek. HP151 są zamknięte, a X1S otwarte. Dodatkowo w X1S czuję że głośnik jest położony dalej od ucha. Jeżeli ktoś jest fanem rapu, dnb czy dubstepu myślę, że nie będzie narzekał na "suchość" basu. Dodatkowo HP151 muszle przy głośnych odsłuchach bardzo basowych utworów trzęsły się całkowicie, dla niektórych może być to niepożądany efekt, ale mi w zupełności nie przeszkadzał. Natomiast X1S niesamowicie przyjemnie masuje czubki uszu przez co naprawdę się przyjemnie słucha muzyki, porusza się tylko głośnik, a nie prawie całe słuchawki. To co jednak X1S robi w koncertach czy w grach totalnie demoluje HP151. Myślałem, że HP151 działały świetnie, ale przez X1S musiałem bardzo obniżyć moją ocenę. Czy to tylko kwestia ich budowy? Nie do końca jestem pewny, ale poszczególne dźwięki da się wyłapać perfekcyjnie, czy to słuchasz koncertów obojętnie - klasycznych czy rockowych. Jestem fanem Wagakki Band i niesamowicie jest mi przyjemnie, kiedy żaden instrument nie przytłacza pozostałych lub gdy nie ma problemu, że jeden jest niesłyszalny na tle innych. Nie gram zbyt dużo w Counter-Strike, a zapewne niemal wszyscy oczekują jak tam słuchawki sprawowałyby się, za to często gram w Squad - grę o otwartym polu walki. Dzięki tym słuchawkom snajperzy są o wiele bardziej wykrywalni, pojedyncze strzały da się bardzo szybko zlokalizować, a dźwięk pojazdów czy artylerii to istna poezja. Nie przytłaczają Basem jak HP151 (w nich ogrom basu był już nieprzyjemny). Myślę, że w innych grach spisałyby się również bardzo dobrze. Niestety nie przyszło mi do głowy, aby przetestować HP151 na wieży Technics SH-EH590 oraz na Samsungu S10, ale przetestowałem X1S na nich. Odczucia z wieży mam naprawdę przyjemne, głośność jak i sama jakość dźwięku była bardzo dobra. Natomiast kiedy podłączyłem je do telefonu grały w porządku ale w cichym pomieszczeniu. Myślę, że w głośniejszym otoczeniu nie dałyby sobie radę. Oczywiście może mi się tylko wydawać bo zazwyczaj słucham bardzo głośno utworów, ale jednak nie obraziłbym się o parę decybeli więcej. Obydwie pary słuchawek słychać na zewnątrz bardzo dobrze pomimo innej konstrukcji, więc jeżeli ktoś nie chce przeszkadzać osobom dookoła powinien słuchać ich z umiarkowaną głośnością. Izolacja również jest na podobnym poziomie i pewnie dlatego że pomimo zamkniętej konstrukcji HP151 mają kiepskie gąbki. Szczerze powiedziawszy, jeżeli miałbym kupić te słuchawki za pełną kwotę czyli 1039 zł, raczej bym ich nie kupił. Za cenę na promocji czyli 415 zł (dodatkowo z głupa zainstalowałem z powodu reklam na kanale Mietczyńskiego wtyczkę Letyshop i dostałem od nich 50 zł cashbacku po 1,5 miesiąca czyli zapłaciłem tak naprawdę 365 zł) jeżeli miałbym kupić je drugi raz to brałbym je bez zastanowienia. Dlaczego nie kupiłbym ich za pełną kwotę? Prawdopodobnie dlatego, że pomiędzy HP151 nie ma aż tak wielkiej różnicy w dźwięku jeżeli chodzi o muzykę (niektórzy pewnie uznają mnie za głuchego), a Philipsy kosztują dwa razy drożej (HP151 kupiłem za 450zł). Podsumowując, jeżeli jesteś przy kasie bierz Philipsy. Jeżeli masz ograniczony budżet - Soundmagic HP151 naprawdę mnie nie zawiodły jeżeli chodzi o dźwięk. Plusy - Estetyczny wygląd - Solidne wykonanie - Większość elementów jest metalowych - Bardzo dobry bas - Bardzo dobra lokalizacja dźwięku - Kabel w oplocie - Głośność (kiedy były podłączone do komputera bezpośrednio do karty dźwiękowej) Minusy - Kabel dla niektórych może okazać się za krótki (1,2m) - Cena bez promocji - w zestawie są tylko słuchawki i kabel (HP151 dorzucało eleganckie etui oraz przejściówki) Ta recenzja, może różnić się fachowością od innych, nie uświadczysz tutaj profesjonalnych porównań czy testów. Jest to ocena zwykłego zjadacza chleba, który tak naprawdę nie raczkuje w świecie audio, bo nawet do końca nie chce mu się zagłębiać tego tematu... Dziękuje kolejny raz użytkownikowi MobyDick za polecenie tych słuchawek oraz namiar na nie. Kolejny raz jestem niesamowicie zadowolony z zakupu. Edytowano 28 stycznia 2021 przez zalsmony Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.