Jakub Kubus Napisano Czwartek o 16:49 Udostępnij Napisano Czwartek o 16:49 Witam drodzy forumowicze. Posiadam amplituner Pioneer VSX-422. Amplituner ma już 10 lat po włączeniu amplitunera jest brak dźwięku. Natomiast jak zostawię włączony około 30 minut to zaczyna pojawiać się przerywany dźwięk i tak przez kolejne 10 minut po czym działa do momentu kiedy go nie wyłączę i odczekam a jak nie wyłączę to nawet 12 godzin albo i więcej będzie grał. Wrażenie jest takie jakby jakiś układ się nagrzewał i wtedy jakiś przekaźnik zaczyna działać. Przed wystąpieniem tej usterki przez około 2-3 lata tylko podczas włączania i wyłączania jakis przekaźnik odzywał się czasami poprzez kilkakrotne cyknięcie gdzie powinien tylko raz. Powiedzcie mi co może być nie tak, może ktoś z forumowiczów jest w stanie mi pomóc gdzie szukać przyczyny i jak to naprawić. Z góry dziękuję Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Sonido Napisano Sobota o 09:54 Udostępnij Napisano Sobota o 09:54 nie wiem czy to będzie do naprawienia. Na pewno nie opłacalne. Musiał byś sprawdzić wszystkie zimne luty, przekaźniki. Tak ewidetntnie jak się rozgrzewa to dochdozi do połączenia jakiś ściezek i jest ok. We wzmacniacczu dasz za to 400-800 zł za naprawde w zalezności od stopnai trudności rozłożenia wzmaka. Tu? Moim zdaniem absolutnie nie opłacalne. Wystaw z taką wada ktoś weźmie na czesci. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.