Byłem niedawno w podobnej sytuacji jak Ty. Miałem okazję testować Klipsch 504 II, ale ostatecznie zdecydowałem się je zwrócić. Owszem, mają sporo dynamiki, jednak po 1-2 godzinach odsłuchu ich brzmienie zaczynało mnie męczyć. W moim przypadku akustyka sali kinowej jest taka, że podbija soprany, więc potrzebowałem kolumn o łagodniejszym charakterze. Aktualnie pracuję nad budową dyfuzorów akustycznych – jestem ciekaw, jak wpłyną one na odbiór dźwięku. Wymieniłem swoje Mission M34 na Dali Opticon 6 MK2, a centralny na Dali Opticon Vokal. Centralny Klipsch faktycznie oferował większą dynamikę, ale mimo to różnica w jakości dźwięku pomiędzy moimi poprzednimi a nowymi kolumnami również nie była aż pięciokrotna. Niemniej, zmiana była warta swojej ceny – w kinie domowym różnica jest wyraźna, szczególnie w spójności i szczegółowości dźwięku. W stereo różnica to przede wszystkim kwestia charakteru brzmienia. Warto zapytać o ceny w akustyka.pl   

Można wziąśc na raty te LTX. 

Na ogół ,,zajechane,, lampy grają bardzo podobnie do ,,niezajechanych,, i tu różnicę rozpoznać jest bardzo trudno. Lampa kończąca swój żywot najczęściej odmawia posłuszeństwa przy włączeniu lub wyłączeniu sprzętu. Zbliżający się koniec żywota lampy można na ogół odczytać z pomiarów. Dlatego TO POMIARY i opis są tak ważne. Czasem słychać tzw ,,smażenie,, co nie zawsze jest rówoważne z końcem zywota. Czasem mocne nagrzanie lampy pomaga na tę przypadłość i lampa działa jeszcze bardzo długo. Reguły nie ma. Czasem nowa lampa zdarza się milcząca. Powodem jest odczepinie się źle zgrzanego drutu z którąś z nóżek lampy. Miałem kilka takich przypadków. W tym w drogich lampach. W lampach ze średniej półki (EH czy też Psvane) też to się zdarza. W lampach z tzw epoki nie zdarzyło mi się coś podobnego, a większość z nich użytkuję od lat. O długości żywota lampy decyduje nie tyle siła emisji, ile krzywa pochylenia. Nawet lampa o sile emisji 70-80% może działać jeszcze tysiące godzin. Więc nie ma się co sugerować siłą emisji. Oczywiście jest ona ważna, ale to właśnie krzywa pochylenia jest wskaźnikiem tego ile pogra jeszcze nasza lampka. Pozdrawiam lampowców. 

Kef, tak wiem są mega fajne, jednak znacznie ponad budżet.