W końcu to żony subwoofer  

Mój kumpel polecił mi ostatnio sklep Denley, szukałam czegoś na prezent dla swojego partnera. A on lubi nosić się wygodnie, lubi też koszule. I rzeczywiście w tym sklepie udało mi się znaleźć idealne modele dla niego. Z doborem rozmiaru też nie było problemu. A ubrania są na tyle dobrze wykonane, uszyte, z solidnych materiałów, od razu czuć, że to odzież która posłuży na długo długo. 

Kiepski przytulił podobno czterysta tysięcy. Za kilkanaście sekund "walki", niezły przelicznik godzinowy...  

Żona na AVS zapytała kierownika stoiska, dlaczego nie ma różowych. Odpowiedział: nie ma problemu, zrobimy. Więc o kolor możesz być spokojny Marku  Jednak idzie do sypialni?