Wcale nie chodziło mi o jakiś denny ampil ale o to żeby nie kupować najwyższego z oferty danej firmy np(HK645,Denon 4308 ,onkyo 905 etc.)Za te 10 klocków naprawdę można poszaleć.Ja wziąłbym niższy model ampl np(HK345,Cambridge 540 albo 640,onkyo 705 itp.) a te pieniążki ok 1000 zł dodałbym do lepszego zestawu głośników.Nie będę gołosłowny-ostatnio kupiłem dość dobre kolumny podłogowe do swego KD.i z ciekawości podłączyłem do starego wzmaka sony ,który gra u syna z tonsilami -nie poznałem tego wzmaka!!! Zupełnie inaczej zagrał z tymi kolumnami ,lżej ,bardziej jasno,i przestrzennie-z tonsilami tego nie było.Głośniki te mają po prostu lepszą stereofonię ,dynamikę i pasmo przenoszenia.nawet w niektórych momentach można było usłyszeć trójwymiarowość sceny muzycznej(oczywiście bez przesady -ale namiastka była)Wzmacniacz ma 15 lat i jest z dolnej półki ówczesnej oferty Sony.Od tego czasu nikt mnie nie przekona że jakość i klasa kolumn nie ma znaczenia-słyszałem to na własne uszy.To tyle-Pozdrawiam też P.S.Cambridge-a zaproponowałem bo kolega chciał coś ocierającego się o Hi-end-równie dobrze można za te pieniądze wziąć coś z Rotela-8000,- ,Arcama6700,-....-I do tego dokupić np. M-audio Hts 700 za 1000,- i mamy jeszcze 1 tys na jakiś tani sub .-za te pieniądze można,ale ...?A można i tak np.B&W serii600 + Cambridge lub HK itp w cenie do 3 koła i co lepiej zagra ???