Witam Wszystkich,
To mój pierwszy post od dłuższego czasu. Jak wielu użytkowników założyłem konto zeby poradzić się Was przy wyborze pierwszego zestawu stereo. Mam nadzieje, że moderatorzy przychylnym okiem spojrzą na kolejnego laika szukającego informacji.
Do sedna - szukam zestawu stereo do mieszkania -
pokój 30m[2]
cena - do 3500 zł
zastosowanie - płyty CD, Radio, ale także Spotify (ma chwile obecną nie mam muzyki w formacie Flac lub innych poważniejszych)
muzyka - Rock, metal, jazz i blues jak mnie najdzie
Rekonesans - czytam, czytam i nadal jestem w kropce. Juz wiem ze wzmacniacz za 2000 zagra tak jak amplituner za 4000 a mi jeszcze do tego marzy się CD...Chcialbym połączyć funkcjonalność i w miarę dobry dzwięk (na chwile obecną słucham muzyki z Logitech'ow 2.1 za 130 zł - pewnie tylko możecie sobie wyobrazić jak to dudni )
Pytania - co radzicie? Iść w strone kompletowania porządnego zestawu - zaczynając od wzmacniacza (np Yamaha AS-501 + do tego głośniki i np NP-303 a potem dokupic CD)? A może zaryzykować amplituner Yamahay R-N602 + do tego jakies lepsze glośniki niż w zestawie z wzmacniaczem? A może na 30 m wystarczy YAMAHA PIANOCRAFT N670 + 686 S (nie słucham głośno muzyki? Nie upieram sie przy Yamasze - ale mam dobre wspomnienia (PianoCraft w rodzinnym domu - starsza generacja)
No i finalnie cos co mocno mnie kusi, ale nie mogę znaleść recenzji w polskim necie: Teufel Kombo 62 - coś , ktoś? Warto za taką kasę? Ma nawet CD - ale może, jak coś jest do wszystkiego to jest do....
https://www.teufelaudio.pl/stereo/kombo-62-p16085.html
Wszelkie opinie mile widziane.
Pozdrawiam
Łukasz