Dzisiaj postawiłem kolumny dodatkowo na płytkach z corianu i ku mojemu zaskoczeniu faktycznie zmienilo się sporo w dźwięku (placebo? no nie wiem) 1. Kolumny grają głośniej (przy tym samym ustawieniu co poprzednio) 2. Średnie stały się jakby bardziej wyraźne + oczywiście wysokie poszły w górę. 3. Bas może lekko zmalał ale stał się mniej "pudełkowy" Ciekawe zjawisko muszę powiedzieć. Jutro lub w piątek będę miał interkonekty nameless , także napiszę po jakimś czasie co się jeszcze zmieni jak już się wygrzeją. No i oczywiście dojdzie też dywanik shaggy jutro.