Tak pisząc, stawiasz jazwiak'a w pozycji uczniaka, którego zadaniem jest przytakiwać i robić co mu piszesz, samemu windując się na szczyt wszystko wiedzącego miszcza. Czy to syndrom ilości postów ? Zamiast się wymądrzać na temat, modnej akurat, akustyki - kilka lat temu o akustyce nie było ani widu ani słychu, bo w modzie było co innego - porozmawiaj z wszystkimi tymi, którzy wklejali swoje "pokoje odsłuchowe" w zakładce "Wasze systemy" i opisywali, jak im te systemy grają ! Możliwe, że od nich czegoś ciekawego się dowiesz a może i nauczysz. Do autora tematu. Jeśli piszesz, że meble, głośniki i sprzęt, nie mogą stać inaczej i już, to weź pod uwagę to: Wg. rysunku, w miejscu prawego głośnika - potwierdziłeś że gra inaczej od lewego - dostaw jakiś mini regalik, coś wąskiego, ale wysokiego, tuż przy narożniku, przy prostopadłej ścianie, tej z drzwiami, od strony stołu, by stworzyć podobne "zamknięcie", kąt, jak w przypadku lolumny lewej. Można jeszcze, już oba, kąty, w których stoją kolumny, wyłożyć "czymś" jednakowym, by wyrównać ich "parametry" hehe, akustyczne. Po prostu, regalik tworzący nowy kącik dla kolumny prawej, może rezonować inaczej w stosunku do kąta lewego. Co do wymiany wzmacniacza, napisałeś zbyt mało o tym, jakie macie upodobania wizualne, by polecić coś konkretnego. Tym bardziej, że nie pasuje to do oczekiwań jakie masz w stosunku do wzmacniaczy nowszej produkcji. Czy podobają się wam wzmacniacze ze wskaźnikami wychyłowymi, czy kolor, wygląd obudowy, mają znaczenie ? Skrobnij w tym temacie jakiś konkrecik