Painballer
Uczestnik-
Zawartość
52 -
Dołączył
-
Ostatnio
O Painballer
- Urodziny 08.09.1998
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Jelcz
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Nie chciałbym być źle zrozumianym, na mój słuch Jamo w żadnych stopniu nie ustępują BX5 jeśli chodzi o detale i smaczki, słucham także soundtracków z gier i filmów w wysokiej jakości, klasycznego popu (jackson, depeche mode itp.) oraz metalu wszelkiej maści, w żadnym gatunku nie odczułem spadku jakości, jedynie nieco inną prezentację, miejscami na plus.
-
Temat zakończyłem sprzedażą MA BX5 i kupnem JAMO S606 za 700zł. Jak się okazało Monitor Audio są totalnie przecenione, przynajmniej dla mnie. Jamo przyjmują pełną moc mojego wzmacniacza (140W) jeśli trzeba, 8 calowe woofery w końcu robią robotę, mięsisty mocny bas, nisko schodzi, kickbas dynamiczny prawie tak jak w BX5. Odczuwam większy porządek na scenie i nieco agresywniejszy dźwięk, jednak wokale nadal są gładkie. Dodatkowo kolumny robią dużo większe wrażenie wizualne. Sprzęt dwa razy tanśzy a czuję jakbym kupił coś klasę wyżej. Przestrzegam przed kupnem BX5 - są to dobre kolumny jednak moim zdaniem nie warte swojej ceny i nadają się raczej do spokojnego wieczornego słuchania, dodatkowo odpada muzyka w której bas jest istotny.
-
Kable Ci przez mikrofalówkę przechodzą że potrzebujesz dodatkowego ekranowania? Dodatkowego ekranowania na odcinku jednego metra kiedy w ścianach i przed domem masz zwykły gruby drut? Zamiast takiej pierdoły lepiej sobie wykonaj filtr sieciowy http://diyaudio.pl/content.php/33-Power-Cl...-filtr-sieciowy odfiltrujesz śmieci i wydasz mniej niż na kabel, jeśli już twierdzisz że takie coś wpływa na dźwięk końcowy
-
Cześć wszystkim. Szybkie pytanie, czy znajdę w cenie BX5 lub do ilu znajdę kolumny podobnie grające natomiast z większa ilością niskiego basu i ogólnie mocniejsze? BX5 kończą się gdzieś przy połowie pokrętła MAP-105, a ponoć przyjmują do 130W. Trzepią wtedy za bardzo na basie a "grzmiącej potęgi" i tak nie tworzą. Na co dzień słucham bez equalizerów, ale po podbiciu okolic 30Hz o 5db i 60Hz o 3db jest raczej idealnie, z tym że wtedy jeszcze szybciej się poddają jeśli o moc chodzi. Oprócz tego niskiego basu to jest idealnie, bardzo mi pasuje ich brzmienie, ostatecznie mogło by być coś odrobinę gładszego.
-
Jeśli chodzi o jakość wykonania Alphardów i ich brzmienie to wszystko jak najbardziej okej, natomiast są strasznie sztywne, bardzo ciężko je dobrze ułożyć i trzeba mieć to na uwadze o ile to dla kogoś ważne Była też mowa o MAP-105, posiadam wraz z BX5 i jak dla mnie jest to świetny zestaw, ciepły, muzykalny, ale tam gdzie trzeba szybki i dokładny. Jak już w temacie interkonektów jesteśmy, słyszał ktoś o DIY z kabla antenowego? Ponoć przebija popularne IC w okolicach 100zł i jest lepszy niż DIY ze skrętki
-
Póki co postawię je na fabrycznych cokołach, nie mogę znaleźć nic sensownego
-
Kolumny nie takich wysokich lotów, DIY FX300, ale wykonanie mistrzowskie. Chciałbym mieć coś takiego w przyszłości Chodzi mi właśnie o ten krzyżak pod kolumną, widziałem takie coś w formie uniwersalnych dwóch blaszek (miały podłużne miejsce na wkręcanie śrub więc rozstaw mógł być różny) ale za cholerę nie wiem gdzie to znaleźć i jak się nazywa, google nie pomaga. No nic, kupię zwykłe podkładki bez kombinowania. Dzięki panowie
-
Rozumiem, że brak odpowiedzi oznacza brak możliwości dokupienia takich blaszek lub brak waszej wiedzy w tym kierunku?
-
Raczej zdecydowałbym się na kolce, estetyczniej to wygląda. Fabrycznie jest to zrobione moim zdaniem dość dziwnie http://www.hifistation.pl/userdata/gfx/665...351bd270912.jpg Nie wygląda to najlepiej, wolałbym zastosować taką opcję bezpośrednio do kolumn http://www.audiostereo.pl/index.php?app=co...ttach_id=168510 http://www.audiostereo.pl/index.php?app=co...ttach_id=168511 Orientujecie się gdzie można by dostać takie blaszki? Fajnie to wygląda. Jak będą problemy z kupnem takiego czegoś to po prostu pod kolumny kupie podkładki 15/25mm a pod ampa 40mm najtańsze jakie znajdę i powinno być ok
-
Witam ponownie Sprzęcik każdego dnia podoba mi się coraz bardziej, strzał w dziesiątkę z doborem kolumn i wzmacniacza. Niedługo kupuję lepszy DAC/AMP (za 1-2k) i zobaczymy co wtedy będzie się działo, ale teraz nie o tym. W związku z tym że niedługo będę miał w pokoju panele i przesiadam się na nowe biurko chciałbym kupić podstawki pod kolce dla kolumn i wzmacniacza. Z kolumnami większego problemu nie będzie, ale wzmacniacz ma te nóżki/kolce dość szerokie, widziałem że są do niego podkładki, ale nie wiem czy to coś specjalnego, czy takie nóżki wejdą w normalne podkładki http://img.canuckaudiomart.com/uploads/lar...stic_map105.jpg Załączam fotki ampa i kolców od kolumn http://scr.hu/8uzw/osy1j http://scr.hu/8uzw/cw9zl Tak cenowo bym prosił żebym nie zbankrutował A może płytki granitowe do tego? Na allegro 30x30 można za kilka złotych kupić
-
Okazało się, że to był przekaźnik który nie stykał, dzięki życzliwości użytkownika diyaudio.pl zapłaciłem bardzo mało. Dodatkowo poprawił on wszystkie luty. Sprzęt gra już u mnie jakiś czas i można rzec, że brzmi to właśnie tak jak chciałem. Można rzec użyłem dlatego, że spodziewałem się minimalnie mocniejszego basu (normalnie słucham bez zadnych equalizerów ale po podbiciu o 2db było 100% idealnie) za to mniej precyzyjnego, ale w sumie to wyszło nawet na plus. Kolumny polecam każdemu kto lubi ocieplone brzmienie z naprawdę dobrą średnicą i wysokimi które nie wycinają mózgu jak skalpel. Słuchałem jeszcze raz wszystkich kabli, różne kombinacje, od teoretycznie najgorszych do tych najlepszych, różnicy nie słyszę, ale może to i dobrze, bo nie będę musiał wydawać tony hajsu na druciki. Ciekawią mnie natomiast takie rzeczy jak kolce, podstawki granitowe i podkładki pod wzmacniacz, ponoć im mniej przenoszonych na sprzęt i przez sprzęt tym lepiej, co o tym sądzicie? Trochę o tym czytałem i zdania są podzielone, jedni stoją za jak największą ilością kolców, po drugiej stronie są zwolennicy gumowych i filcowych podkładek. Znalazłem też temat w którym gość wypowiadał się na temat podkładek pod wzmacniacz, ponoć wyciął coś z byle jakiej gumy dla testu i poprawiło słyszalnie brzmienie na budżetowym wzmacniaczu. U mnie obecnie wzmacniacz stoi na tych fabrycznych stożkowych nóżkach więc podkładki i tak bym kupił, ale nie wiem co robić z kolumnami. Teraz są przykręcony do cokołów które na spodzie mają gumowe podkładki. Pojawiła się też u mnie myśl zrobienia lepszego wytłumienia kolumnom. Fabrycznie są to dwa kawałki gąbki przyklejone na boczne ścianki i nic więcej, dosyć biednie. Obliczyłem, że mniejsza komora z głośnikiem nisko-średnio i wysoko tonowym ma strojenie na około 60Hz, ta większa z niskotonowcem na 40Hz. Nie wiem jak to ugryźć, na pewno władowałbym na wszystkie ścianki matę bitumiczną tym bardziej, że to niski koszt. W większej komorze można by chyba na tym poprzestać, strojenia na 40Hz chyba nie ma sensu obniżać, natomiast do mniejszej komory wpakowałbym dodatkowo jakiś filc + watę za tweeter lub coś w tym stylu, przy okazji filc tłumi średnie. Napiszcie co o tym sądzicie, przyda mi się każda rada, szczególnie kogoś kto już się tym bawił
-
To zdjęcie było rok temu i pewnie też wcześniej, także to raczej nie jest ta rewizja (no chyba, że to jest po prostu jakaś najnowsza, tego nie wiem). Pisałem wtedy z gościem, bierze to od jakiegoś sprawdzonego dystrybutora opampów(teraz już nie pamiętam skąd dokładnie) i dość szybko mu schodzą więc prawdopodobnie to jakieś nowe układy.
-
http://allegro.pl/elmag-muses8820-dip-8-wz...5285374870.html Gość od dawna tym handluje i jest sprawdzony, sam też brałem od niego
-
02 to 8820, tylko że wersja studyjna, kosztuje z 5x więcej. Poczytaj w necie o opkach, może znajdziesz coś dla siebie
-
Nic nie lutujesz, wystarczy że odkręcisz obudowę i wyciągniesz opamp z podstawki, potem wkładasz nowy. Zmiany w brzmieniu dość subtelne, ale słyszalne. Osobiście zamontowałem często polecany Muses 8820. Dźwięk stął się nieco żywszy, mniej płaski, mniej suchy. Cube to bardziej 200zł (za używane) i to wraz ze wzmacniaczem słuchawkowym i torem mikrofonowym, za 5 stów można już kupić coś lepszego