Angel

Wzmacniacze: AA MAP 105 jak polecał Madas, będzie bardzo przyjemnie, muzykalnie i jest w nim wszystkiego dobrego po trochu ze wzmacniaczy o których napiszę poniżej. To wzmacniacz dla bardziej wyrobionego słuchacza. Mocniej ale nie tak muzykalnie, nie z takim wypełnieniem średnicy właśnie Rotele. Szczególnie dobre do rocka, mocniejszych klimatów. Może być jakaś "dzielonka" ewentualnie RA 1070. Z nowszych RA 05, 06 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/36/109836.php Jeśli ma być pełniej, mniej ostro, a nadal dynamicznie to może NAD 352 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/36/109777.php choć zdecydowanie lepszy byłby C 372. Opinie o nich są jednak dość mocno spolaryzowane. naprawde dobre są wzmacniacze Exposure http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/34/109132.php Bardzo fajnie, gładko a przy tym dość dynamicznie grają Atolle, ale z pewnością wyższy model jest sporo lepszy, choć i IN 50 nie od macochy. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/109678.php http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/109603.php w połączeniu z bardziej szczegółowymi i szczuplej grającymi kolumnami jak Audio Academy czy Epos mogłoby być super. Oczywiście możesz szukać świetnych Sphinx Myth 3, Roksan Caspian albo tańszy Roksan Kandy, Copland, Primare, Sugden ale nie wiem czy znajdziesz w dobrej cenie? Byłyby najbardziej uniwersalne. Kolumny: Mocno grające, dość szczegółowe, nieco odchudzone w średnicy, dynamiczne AA http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/33/108384.php Kolumny które ja bardzo lubię to ESA np. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/36/109780.php tu będzie pełniej z mocnymi niskimi tonami. Można je połączyć nawet z Rotelem czy Audiolabem 8000S. Podobnie świetne Dali 450 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/109470.php Całkiem niezłe są też MA RS5 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/34/109034.php niskie tony może nie potężne ale dość szybkie, rytmiczne. Castle Harlech, świetne kolumny, przestrzenne, choć raczej nie do cięższej muzyki a wzmacniacz do nich z dobrym wypełnieniem średnicy. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/109271.php ale naprawdę warto, klasa. Na razie tyle. Na Allegro nie udało mi się wypatrzeć nic ciekawego. Ale Ty patrz, mniej więcej wiesz już co. Może inne modele, może coś ciekawego Twoim zdaniem? Albo ktoś ty jeszcze coś podrzuci. Będę patrzył i wkleję tu linki jakby co.

Ja się obawiam, bo wiem jak grają i nie lubię. Ale Ty nie musisz, jeśli Ci się podoba brzmienie Focali. Aaaa, jeśli Ci polecono, to nic tylko brać. Jak Ci się zdaje, czy w salonie gdzie mają kolumny A, B, C, polecono by Ci D, których akurat nie sprzedają? Szczerze mówiąc bardziej stawiałem na zbyt ostrą górę i suchość średnicy niż na kłopoty z niskimi tonami. Może się wygrzeją, może się przyzwyczaisz. Cóż, nikt Ci tu Focali nie polecał, by musiał się z tego tłumaczyć.

Miałem chwilę i popatrzyłem. A tu proszę, Teac i do tego w dobrej cenie. Brzmienie na pewno lepsze od większości tych amplitunerów kosztujących ponad 1000zł. http://allegro.pl/amplituner-stereo-teac-a...2590592008.html I zostanie więcej na kolumny. Też nowe, na pewno chcesz się ograniczać brzmieniowo? Oczywiście lepszy byłby wzmacniacz stereo i używany, ale jak chcesz nowy amplituner... . A jak chcesz nowe kolumny, to masz tu niezłe http://allegro.pl/wharfedale-evo-8-ver-2-c...2603204288.html albo http://allegro.pl/monitor-audio-bx2-dealer...2616379521.html Odtwarzacz CD później, a kable jak zdecydujesz się już na cały komplet, zobaczymy ile zostanie środków no i trzeba dobrać brzmieniowo.

Chyba wkradło się tu małe nieporozumienie, czy niezrozumienie. Wzmacniacz słuchawkowy wzmacnia dźwięk, by mógł być słyszalny na słuchawkach a także go poprawia (względem zwykłej "dziurki" we wzmacniaczu/wieży). Takiego wzmacniacza nie podłączamy do "dziurki", czyli wyjścia słuchawkowego w wieży, ale bezpośrednio pod odtwarzacz CD, czyli pod jego wyjście. Jeśli nie masz wyjścia (L, R czyli RCA, popularnie zwanego cinch), to dupa blada. Możesz podłączyć te słuchawki pod wyjście słuchawkowe w wieży, ale paradoksalnie lepsze słuchawki z gorszym przedwzmacniaczem słuchawkowym mogą zabrzmieć gorzej, niż jakieś tańsze. Dlaczego? Bo droższe słuchawki, załóżmy że bardziej rozdzielcze pokażą wady takiego taniego wzmacniacza słuchawkowego. Tańsze słuchawki nieraz zamaskują pewne niedoskonałości i mogą zabrzmieć nie tyle lepiej, co przyjemniej.

To raczej Ty napisz co sądzisz o tym zestawie. Co Ci się podoba a może coś nie bardzo? Obawiam się tylko tych Focali. Kto Ci je polecił? Byle nie było tak, że w pierwszym odsłuchu (i na krótką metę ) wydają się atrakcyjne, ale po pewnym czasie, mogą być męczące. Oby nie. Masz Nada i VdHule, może złagodzą i wypełnią nieco przekaz.

Sądzę, że nawet na podstawki pod w/w Celestiony czy B&W by się nie nadawały, bo za niskie i wpadałyby w rezonanse. Może jako opał do kominka, o ile się będą dobrze paliły Oczywiście jeśli ktoś sądzi, że są to dobrze grające kolumny, niech napisze, przekona. Chętnie poczytam, dowiem się czegoś nowego.

Jak pisałem koledze w innym wątku, teraz nie mam czasu, ale koło weekendu postaram się czegoś poszukać, coś polecić. Jest wielu innych kolegów na forum, którzy dobrze się znają na stereo, ale rzadko się odzywają. Może tymczasem ktoś inny Ci pomoże?

No, nie. Teraz Ty się z kolei nie obrażaj Może ktoś inny Ci wcześniej pomoże, ja nie mam czasu pewnie do piątku-soboty. A nie chciałbym tak na "odwal się" czegoś Ci proponować. jeśli sprawa nie jest na już, to poczekaj.

Oczywiście o ile czytasz od dłuższego czasu tematy na forum, to wiesz, że kabelki nie są moje, tylko kupiłem je do systemu kolegi. A zachwalam, bo w tej cenie są rewelacyjne.

Hej. Nie jestem f1andzel tylko f1angel. Determinację trzeba wykazać głównie w ustawieniu kolumn. Tak blisko ścian i kolumny nie na standach, to porażka nawet dla sporo lepszych kolumn. Ja też wiem, że można kupić do zestawu lepsze monitorki, ale poprawa brzmienia może być nieadekwatna do wyłożonej gotówki.

Dlaczego pojęcie dobry bas to na tym forum pojęcie niemal z kosmosu? Skąd ten wniosek? Dobre niskie tony, to dla każdego trochę coś innego. Ogólnie powinny być takie (tak odtworzone) jak brzmią w rzeczywistości. Ale jeden woli krótkie, kopiące, szybkie, suche niskie a inny ogromne, napompowane, snujące się, tłuste. DAC na pewno poprawi brzmienie z laptopa. Oczywiście są lepsze i gorsze tego typu urządzenia.

Jakie Luxmany do 500zł? Daj linki.

Pewnie, że nie ma. Ale czy w takiej sytuacji można myśleć o kompletowaniu lepiej brzmiącego zestawu, skoro i tak się go nie wykorzysta? Dla jasności. Może i warto, ale trzeba wykazać determinację. Czekamy zatem na odzew Hipolosa.

Jesteś typowym przykładem nuworysza, który pyta z założonym z góry zakupem i oczekuje potwierdzenia. Jeśli takie potwierdzenie dostanie, to jest bardzo szczęśliwy i kupuje to, co założył. Jeśli takiego potwierdzenia nie dostaje, to i tak kupuje to, co założył, bo na forum przecież ch... się znają. Jak sobie kupiłeś, tak sobie będziesz słuchał. Tylko szkoda naszego czasu dla Ciebie.

No nie, proszę Zieluwid, Altusy nie zagrają. Spróbują odtworzyć muzykę, ale wyjdzie im to jak gra naszej reprezentacji w piłkę nożną w meczu z Niemcami. Czyli do d... .

Myślę, że najlepsze PianoCraft na jakie Cię stać. Za taką sumę można kupić nowe i używane. Oczywiście lepiej z elektroniką podzieloną na dwie obudowy. A jakie gadżety ma mieć, to musisz poczytać i wybrać coś najbardziej odpowiedniego dla siebie. Co do Xboxa, to trzeba by go podłączyć do wzmacniacza choćby poprzez przetwornik C/A (DAC).

W tej cenie kupisz na pewno używaną Yamahę PianoCraft. To jedna z najlepszych niedrogich mini. Jeśli myślisz o prawdziwym stereo, to dziwi mnie nieco że bierzesz pod uwagę DVD a najlepiej to BD (chodzi Ci o Blu-ray?) Poza tym jak chcesz połączyć Xbox do wzmacniacza stereo "po optyku"? Kolumny 10cm od tylnej ściany? Życzę powodzenia , to nie telewizor LCD. Kolumny, nawet te z otworem b-r z przodu obudowy albo o obudowie zamkniętej, potrzebują jednak trochę miejsca by poprawnie zagrać. A standy do kolumn bierzesz pod uwagę? Poczuć bas nawet przy cichym słuchaniu, to trochę tak, jakby oczekiwać przypływu adrenaliny po skoku z krawężnika Słyszysz, że gdzieś dzwonią, ale chyba nie za bardzo wiesz w którym kościele.

Don, nie przepadam za brzmieniem B&W, ale te "ślimaki" kupiłbym tylko dla samej przyjemności patrzenia na nie. Choc jakby kupić cztery takie końcóweczki Krella, plus jakiś pre Audio Research i CD Wadia (by nie było za ostro), to nawet skusiłbym się na słuchanie

A ja odkąd kupiłem i posłuchałem będę polecał te kable Alpharda http://allegro.pl/alphard-da-vinci-2x2-5-m...2594116007.html Miedź OFC o czystości 6N i dość ciekawej budowie. A przede wszystkim o bardzo dobrym jak za te pieniądze brzmieniu. Chyba najlepszy tani kabel na jakim miałem okazję przeprowadzać odsłuchy. Bardzo muzykalne brzmienie, zero agresji ale nie przymulony. Polecam.

Albo z obudową zamkniętą. Jakieś dyfuzory na ścianach w pobliżu kolumn również nie zaszkodzą.

15 cm? No to się nie dziw, że Ci bumią. trudno będzie dobrać takie, które dobrze zagrają w takiej odległości od tylnej ściany. Ja kiedyś w niespełna 15metrowym pokoju zdołałem odsunąć kolumny na 50cm od ścian bocznych i 90cm od tylnej. A jak wystają? Nie da się przejść?

No, kolejny Pan, któremu nie chce się poczytać (z korzyścią dla siebie) innego wątku niż własny. wiedziałbyś o co pytać, jakie dane podać. Najlepiej przyjść na gotowe, ale nie napisałeś jaki wzmacniacz posiadasz, jakie źródło dźwięku, jakiej wielkości pokój, czy kolumny mają być podłogowe (choć za 150zł. raczej odpada), czy podstawkowe (czyli monitory albo inaczej standowe). Na czym te kolumny staną? Pewnie na jakimś biurku czy szafce. Jeśli myślałeś nad Geniusami, to trzeba było sprawdzić jak grają.

Potwierdzam. Byłyby to jedne z najlepszych kolumn do Twojego wzmacniacza, pomieszczenia i słuchanej muzyki. Niestety. Nie wyobrażam sobie tych kolumn (ani przeważającej większości) 10-15cm. od ściany. Masakra. Naprawdę w takim salonie nie da się wystawić ich choć na 50-60cm do przodu? O gustach, w tym i muzycznych niby się nie dyskutuje, ale nie słuchasz właśnie najlepszej muzyki. Nie zamykaj się jednak na nowe gatunki. Może z czasem dojrzejesz do tej bardziej wartościowej muzyki. Ja kiedyś słuchałem wyłącznie rocka i ambitniejszego popu. Gdyby mi ktoś powiedział, że za jakiś czas będę słuchał jazzu i klasyki, to postukał bym się wymownie w czoło. A jednak. Nigdy nie mów nigdy.

Myślę, że z jakimś dobrym wzmacniaczem stereo mają szansę nieźle zabrzmieć. Czemu tylko nieźle? Bo niestety kolumny są co najwyżej niezłe (tak po znajomości ). Dobre niewielkie podłogówki o krótszych, zebranych niskich tonach i ogólnie lepszej całej reszcie pasma powinny dać jeszcze lepsze brzmienie. Może się także okazać, że to amplituner ma duże, snujące się niskie tony, które w połączeniu z dość mocnymi niskimi podłogowych Jamo, dają ten nieprzyjemny efekt. Jest też kwestia akustyki. Próbowałeś odsuwać kolumny dalej od ścian tylnej i bocznych? Nieraz trzeba trochę "pojeździć" kolumnami po pokoju a niskie tony się uspokoją. Jeśli nie da to słyszalnej poprawy proponuję dwie drogi (choć jedna może być kontynuacją drugiej). Sprzedajesz wszystko i wówczas napiszesz tu jeszcze raz a postaramy się pomóc Ci skompletować sensowny zestaw stereo. Albo sprzedajesz amplituner i centralną, oraz wszystko co Ci niepotrzebne i kupujesz wzmacniacz, który wypróbujesz z podłogowymi i monitorkami. tak za 2kzł. lub nieco tylko więcej (czasami warto dołożyć) kupisz już naprawdę dobrej klasy wzmacniacz używany lub nowy, poprawnie grający. Jeśli obawiasz się sprzętu używanego, trzeba szukać czegoś blisko swojego miejsca zamieszkania, by pojechać, posłuchać, dokładnie obejrzeć. Tak na marginesie, to kolumny nie są za mocne do Twojego pokoju. Mogą być co najwyżej za duże. Subtelna różnica, ale jednak. Zbyt mocny może być wzmacniacz, choć to nieczęsta sytuacja. Po prostu mając bardzo mocny wzmacniacz i kolumny, które mogą przyjąć o wiele mniej watów, niż on jest w stanie wyprodukować, należy jedynie ostrożniej posługiwać się gałką wzmocnienia. Nie rozkręcać na cały regulator. Często taka sytuacja, gdzie mamy mocny wzmacniacz może dać nam to, że "wyciśnie" on z kolumn to co najlepsze. Zazwyczaj jednak by nie płacić niepotrzebnie za dużą moc wzmacniacza kupujemy niezbyt mocny. Mało tego. Nieraz lepiej kupić niby słabszy wzmacniacz (choć z dobrym zasilaniem - podstawa) ale by był on lepszej jakości. Przykładem mogą tu być starsze modele NADów, Roteli czy Luxmanów, które mają niby niewielkie moce, ale z racji dobrego zasilania grają zadziwiająco mocno, dynamicznie. W skrajnych przypadkach możemy mieć także taką sytuację, że mając bardzo mocny wzmacniacz i bardzo ograniczone mocowo kolumny, dość szybko możemy dojść do granic możliwości kolumn i znaczna część mocy wzmacniacza pozostanie niewykorzystana.

No oczywiście, bo dopiero po skompletowaniu systemu i stwierdzeniu jak on brzmi, będziesz wiedział jakiego typu kabli potrzebujesz.