mrozu99

Profi podaj tutaj co to za modele to inni też skorzystają , wiem że Digital , seria Ergo i ?

GLE 426 mogę z czystym sumieniem polecić , miałem je przez rok czasu , niczego im nie brakowało w cenie jaką za nie zapłaciłem , ładna bardzo szczegółowa góra i świetna stereofonia

w takim razie szukam wzmacniacza który nie obetnie dołu , Yamahy nie chcę ruszać , chcę ją zachować w oryginale.

Wracając do tematu po krótkiej przerwie powiedzcie czy warto zainteresować się Primare I20 ? na lampowca szybko nie odłożę gdzieś mi rodzina wyprowadza te pieniądze Ostatnio miałem okazję posłuchać NAD-a 356 , Denona 1500AE i Yamahy CR-820 którą kupiłem z racji tego że kolekcjonuję ampli. vintage. W żadnym z nich nie ma tylu szczegółów , takiej przejrzystości i sceny jak w CR-820 , natomiast w tym dziadku dokucza czasami zbyt ostra góra. Primare I20 podobno ma niezłą przestrzeń z tego co udało mi się wyczytać. Warto się nim zainteresować czy raczej nic więcej na tym wzmaku nie osiągnę niż na poprzednich? Mam spory kawałek żeby jechać i posłuchać więc nie wiem czy jest sens.

kolega agaj666 z vf ?

lampowiec jak najbardziej jeśli tylko znajdzie się coś w moim budżecie to bardzo bardzo chętnie

No NAD urodą nie grzeszy chociaż ten 370 przez myśl mi przeszedł , raczej chciałbym coś gdzie nie trzeba będzie dłubać itp , kupić postawić i cieszyć się dźwiękiem

impedancja 8 W takim razie szukamy dalej , ten Grundig zwrócił moją uwagę gdyż naczytałem się wiele pochlebnych opinii na jego tematu tutaj na forum

a co powiedzie o tym ? http://allegro.pl/wzmacniacz-grundig-fine-arts-a-9000-boczki-w-wa-i6893868548.html

kolumny mają mnóstwo miejsca po bokach a od ściany odsunięte są na około 1m. Ustawione według zaleceń producenta , sam kiedyś podsyłałeś mi link co do akustyki i ustawienia kolumn

Na Soniaku długo już nie pogram gdyż dziś zmienia właściciela Na pierwszym miejscu stereofonia , następnie muzykalność i przejrzystość Za dużo wydatków przez okres wakacyjny i raczej prędko bym nie dołożył do Jolidy

oj chyba zdecydowanie przekracza mój budżet na dzień dzisiejszy przy okazji drodzy forumowicze podrzućcie jakiś pomysł na kable głośnikowe , które też przy okazji chętnie zmienię

Cześć Poszukuję używanego wzmacniacza w kwocie do 1500zł. Kolumny które posiadam to Audio Physic Tempo - pierwsza seria które grają z leciwym Sony STR 4800 CD Pioneer PD 6500 kable głośnikowe AudioQuest FLX-Slip 14/4 Szukam wzmacniacza który nie zepsuje a jeszcze bardziej podkreśli to z czego słyną AP czyli stereofonia , przejrzystość , szybkość i swoboda przekazu , muzykalność , lekkość. Z góry dziękuję za pomoc nie wiem czy idę w dobrym kierunku ale wpadł mi w oko: NAD 370 Rotel RA 1062 Audio Analogue Crescendo Marantz PM 7000 HK 980

Cześć Pierwsze co zrób to daj coś na ścianę , przykryj chociaż częściowo podłogę jakimś dywanikiem , wykładziną. Skoro słychać echo to znaczy że masz za dużo płaskich powierzchni odbijających dźwięk i wydaje mi się iż tu jest pies pogrzebany. Spróbuj jeszcze podczas odsłuchu zakryć okna zasłonami jeśli posiadasz lub chociaż opuść rolety.

A co szanowni koledzy powiedzą na temat Equilibrium Stage ? miał okazję ktoś posłuchać?

no właśnie , w jednych za dużo niskich w drugich czasami góra zbyt jaskrawa , Qed-y jednak bliższe moim uszom , zdecydowanie bardziej muzykalne Monster może bardzie pod lampę ? tak mi się ten dźwięk skojarzył z lampą której miałem okazję ostatnio posłuchać. Mam też wrażenie że Monster zabiera troszeczkę tego co jest wizytówką AP.

Niestety nie udało się posłuchać Creek-a , sprzedał się zanim zdążyłem pożyczyć z komisu Pożyczyłem za to dwa interkonekty : Monster Cable Interlink 500 i Qed Qnect 2 Monster daje popalić niskimi tonami , Qed daje po uszach wysokimi , który lepszy nie wiem , słucham dopiero jeden dzień więc nie mam jeszcze zdania.

Unison Research - używany za kwotę 3500zł Tak popatrzyłem w necie i wydaje mi się że to był model Simply

Kable zostawię na koniec , po wzmacniaczu trzeba jeszcze kupić CD-eka Zastanawiałem się nad lampą , ostatnio miałem okazję posłuchać moje Hyperiony IV+Unison 2x13W modelu niestety nie pamiętam.Mimo tych 13W dał radę bez problemu , zdecydowanie lepszy dźwięk niż z Atolla 100 , z niskimi tonami również nie było problemu , problemem była cena zdecydowanie przekraczając mój budżet

zdam relację po weekendzie , tak na marginesie to strasznie paskudny ale zobaczymy jak gra

Piękny ten Pioneer

No wiem wiem że sa znane ze świetne stereofonii , ale myślałem że da się jeszcze lepiej jeszcze więcej dzięki za link , tego artykułu akurat nie czytałem , co do wzmacniacza to mam możliwość pożyczyć na weekend creek-a 4330 se, co do ceny to raczej nie zaszalejemy póki co , za dużo straciłem na Hyperionach , myślę że na dzień dzisiejszy maksymalnie 2000zł. chyba że sprzedadzą się te moje ampli-dziadki na dniach.

Będę szukał czegoś co jeszcze poprawi stereofonię i przestrzeń w tych kolumnach , uwydatni bardziej wokale a niskie tony żeby były dopełnieniem tego wszystkiego , tą przysłowiową kropką na i . Jeśli coś Ci się nasuwa na myśl to poproszę o propozycje. Ne ukrywam że chciałbym coś w stylu vintage , może znajdzie się jakiś dziadek który będzie pasował do AP ?

Teraz gram na tym dziadku czekam aż trafi się coś sensownego w dobrych pieniądzach

S4Home to pierwsza seria Tempo bez bocznego basowca , stare jak świat stereofonia zabija Hyperiony , tony wysokie również rozkładają na łopatki łódzki produkt , wokale również bardziej mi się podobają , bas szybszy , bardziej punktowy co zdecydowanie bardziej mi odpowiada , nie ma go tyle co w AA i może nie schodzi tak nisko ale moim zdaniem i dla mojego ucha bardziej przyjemny. Dostałem dopłatę za Hyperiony i Tempo zostają u mnie , teraz żałuję że tak szybko pozbyłem się Atolla