Skocz do zawartości

bieniu200

Uczestnik
  • Zawartość

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    łódź

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dzięki za rady i opinie. Zasilacz do DAC-a już zamówiłem. Jak wypróbuję to napiszę co wniósł nowego. DVD podłączyłem już tak jak pisaliście (z pominięciem TV). Jutro wpadnie do mnie znajomy informatyk i ma mi puścić internet po kablach instalacji elektrycznej - zobaczymy jak to działa. Jak już będę miał ruter koło zestawu hi-fi, to wszystkie urządzenia podłączę do neta skrętką, a serwer po hdmi i wtedy zobaczymy. Najbardziej liczę na jakość dźwięku z Onkyo - bo to urządzenie gra najlepiej. Mam też kilka pytań, może ktoś się wypowie: 1. Dvd Oppo (jedno z lepszych - podobno) nie odtwarza mi wszystkich płyt SACD. Płyty te są oczywiście nagrywane przeze mnie w kompie z pobranych plików iso. Niektóre z nich grały na poprzednim starszym DVD Pioniera. Nie będę bardzo nad tym płakał, ale może ten temat jest komuś znany, albo był poruszany na forum. Może sposób nagrywania tych płyt ma znaczenie? Może ktoś mógłby jakiś program do nagrywania polecić? 2. Jeden z kolegów napisał żeby podłączyć serwer NAS bezpośrednio do DAC-a. Otóż bardzo chętnie, tylko jak sterować odtwarzaniem? Jak mam podłączony ten serwer do TV lub DVD to mam wygodę przeglądania folderów na ekranie telewizora. Domyślam się, że jak podłączę serwer plików przez USB do DAC to za pomocą jakiegoś programu z komputera? Czy możecie polecić jakiś niezawodny program przeznaczony do tego celu? Co mi się obiło o uszy, że program foobar 2000 jest dobry, nawet go zainstalował. Czy on służy tylko do odtwarzania plików zapisanych na kompie, czy po sieci może hulać z zewnętrznym serwerem plików i wysyłać dźwięk do określonej lokalizacji sieciowej czy urządzenia? 3. Jaki przewód optyczy lepszy toslink czy coaxail? Wiem, że to pytanie pojawia się często i poczytałem o fakcie, że toslink jest odporniejszy na zakłócenia z zewnątrz. Co z długością kabla np. 2-3 mb. - czy któryś traci na jakości ze względu na długość (który bardziej jest na to podatny)? Teraz przede mną wiele godzin sprawdzania, testowania, próbowania różnych podłączeń i odtwarzania z różnych urządzeń. Przy pomocy różnych kabelków z podłączeniem nowego zasilacza Tomanek do DAC-a itp. Jak to wszystko ogarnę to napiszę co i jak najlepiej działa.
  2. Jeśli chodzi o jakość wzmacniacza Sansui X911DG, to nie chcę mu ujmować, ale Cambridge DACMagicPlus znacznie poprawił jakość dźwięku. Nie oznacza to, że te sam DAC podłaczony do byle jakiego wzmacniacza też odwali tą samą robotę. Dobry wzmacniacz jest najważniejszy (w mojej opinii), a reszta to dodatki i polepszacze. Tak jak napisałem wcześniej DAC dodał głębi i muzykalności. Tworzy się przestrzeń o którą mi chodziło. Dźwięk nie jest płaski i zlany. Jest bardziej detaliczny i wyraźniejsze są soprany oraz tony średnie. Dodatkowo kolumny Kef Reference 107, które są majstersztykiem jeśli chodzi o bas (dość unikalna konstrukcja zamkniętej skrzyni basowej, w której głośniki basowe ułożone poziomo w kształcie litery "U" grają tak, że szklanki zsuwają się z ławy i plomby sąsiadowi wypadają) zyskały bardzo jeśli chodzi o głębie i muzykalność. Tworzy się przejmująca przestrzeń i wydawać by się mogło że muzyka spokojnie wnika w słuchacza, a po chwili szybkie i dynamiczne brzenia atakują tak rytmicznie i niespodziewanie, że efekt jest porażający. Cisza, która zapada po wybrzmieniu ostatnich tonów utworu dopiero uświadamia słuchaczowi wrażenie i stan w jaki wprowadził go odsłuch. Wcześniej podobne odczucia miałem tylko przy bardzo dobrze nagranych płytach np. DSD SACD i to też nie zawsze. Pierwszego dnia, po podłączeniu DAC-a przesłuchałem tyko dwie płyty, bo... nie chciałem ich wyłączać - każda przeleciała ze dwa razy. Jeśli chodzi o "przesterowanie" o którym pisałem, to zdarzyło się kilka razy (szczególnie przy gorszej jakości nagraniach i bardzo specyficznych kawałkach), że słyszałem coś jakby zbytnio wyolbrzymione - fałszywe, nieautentyczne. Jest to jednak marginalna sprawa i zdarza się sporadycznie i tylko przez chwilę, więc tym się nie przejmuję. Nie chcę być tu jakimś ambasadorem tych sprzętów o których piszę, bo nie mam bardzo dużego doświadczenia w testowaniu (to mój pierwszy DAC), a wiem, że koledzy z forum mają w domu takie sprzęty, że za jeden kabel mogliby kupić cały mój zestaw:) Dzielę się jednak swoimi opiniami, bo może ktoś będzie szukał czego podobnego i chętnie poczyta. Co do Onkyo C-N7050, to czytałem testy i opinie (nie jest to bardzo droki sprzęt około 2,2 tys. nowy) i pisano o nim bardzo dobre opinie. Ja jestem szczególnie zadowolony z jakości odtwarzania płyt CD (napęd i przetwornik w nim użyty jest identyczny jak w wielu droższych sprzętach) i to jest jego wielki plus. Ponadto oczywiście gra radio internetowe czyta dyski twarde, dyski sieciowe, usb itp. (ale obsługa tego, info na wyświetlaczu itp. odbiegają od jego droższych i nowocześniejszych kolegów - choć są poprawne). Jeśli idzie o podłączenia i kable, to mam teraz co robić. Tak, tak - najłatwiej kupić i podłączyć do prądu. Działa? Działa! Ale dopiero teraz rozpoczynają się kombinacje - stąd temat tego forum, który ja zapodałem - "Jak podłączyć DAC?" Oczywiście ze zwykłym podłączeniem dałem sobie radę w wejścia cyfrowe IN źródła dźwięku, a w OUT kable (CORDIAL Przewód Kabel 2x XLR żeński- 2x RCA) do wzmaka. W ogóle fajnie, że ten DAC ma dwa cyfrowe wejścia IN (bo nie wszystkie to mają). Ale mam teraz zagwozdkę, bo kupiłem sobie prezenty świąteczne miesiąc przed Bożym Narodzeniem - a mianowicie: wspomniany wcześniej DACMagicPlus, TV SAMSUNG UE48JU6500 DVD OPPO 103D serwer plików NAS QNAP TS-253 PRO - obym do Świąt to obcykał I tak - dzwięk z TV mimo, że optyką podłaczony do DAC-a jest przeciętny (dobry, fajny ale nie porywający); dvd OPPO ma zacięcie audiofilskie i kupiłem je również z tego względu, że odtwarza SACD i DSD (dziś je zainstalowałem na razie tylko do TV przez hdmi) - puściłem sobie koncert Sting in Berlin live - obraz żyleta, dźwięk poprawny; po ustawieniu w opcjach głośniki stereo a nie 5.1 znacznie lepszy. DVD zobaczyło sieć i znalazło dysk NAS (niestety nie miałem czasu zrobić miarodajnego odsłuchu różnych rodzajów plików). Nie sprawdzałem też płyt SACD. Onkyo nie ma wifi więc z serwera NAS nic nie odtworzyłem (jedynie z USB - gra badzo dobrze). Generalnie planuję zrobić tak - Onkyo zostawić podpięte do DAC, a na drugim slocie podpiąć bezpośrednio dvd OPPO. TV podepnę optyką bezpośrednio do wzmacniacza (bo z telewizora jakoś ten dźwięk nie zachwyca i nawet DAC mu nie pomaga). Ponieważ OPPO widzi NAS to mogę z niego odtwarzać muzykę i omijając ten TV wysyłać dźwięk bezpośrednio do DAC-a. Ponadto przeniosę ruter w pobliże tych sprzętów i wszystko podepnę do internetu za pomocą kabli (jednak to pewniejsze niż Wifi i szybsze). Dodatkowo sam serwer plików ma dwa wyjścia hdmi, więc wepnę go do TV i OPPO po kablach, pozostawiając go oczywiści w sieci. Ostatnią zabawką, którą jeszcze chciałbym kupić są dobra słuchawki - myślałem o AKG K7XX Massdrop Edition lub AKG K701 (jeśli ktoś może coś mi poradzić to będę wdzięczny). W kwestii jakości kabli i przewodów podłączeniowych to jestem całkowicie zielony. Kable głośnikowe mam jakieś chińskie. Kupiłem je nowe za około 550 zł. Nie wiem czy są dobre - pewnie średnie. W każdym razie jak kupowałem używane głośniki KEF, to byłem na odsłuchu u Panów, którzy na pewno wiedzieli na temat sprzętu audio sto razy więcej ode mnie. Ja myślałem, że im się narzucam z tym odsłuchem, a oni zrobili kawkę, poprosili mnie do pokoju odsłuchowego i byli bardziej pochłonięci tymi testami niż ja sam Mieli kilka kompletów kabli głośnikowych - te złote, te srebrne, te estradowe itp. Słuchaliśmy tych samych utworów na różnych kablach m.in. tych moich chińskich i mówiąc szczerze moje grały dobrze nawet w porównaniu do tych innych "super profesjonalnych". Zatem postanowiłem pozostać przy tych co mam, bo się na tym nie znam, a jak mam wydać 1 czy 2 tysiące zł. i nie słyszeć specjalnej różnicy to po co? Jeśli idzie o przewody cyfrowe toslink i coaxial to kupowałem używane kable wysokiej jakości w cenie 150-300 zł. (ale dokładnie nie wiem jakich marek). Jak skończę konfigurację w/w sprzętu, to może bliżej zainteresuję się kabelkami i wgryzę się w ten temat. Dzięki za info odnośnie tego zasilacza - zainteresuję się jego wymianą. Na pewno po przeprowadzeniu wszystkich testów odsłuchowych i podłączeniu ostatecznie najlepszej konfiguracji napiszę jakie są moje spostrzeżenia i co z czym połączyłem, żeby wycisnąć maks z tego zestawu.
  3. Spoko, nie masz mnie na sumieniu, bo jestem bardzo zadowolony! Jeszcze nie obcykałem wszystkich możliwości podłączeń i odsłuchów (przede wszystkim liczę na ładny dźwięk z serwara NAS i plików flac i dsd oraz DVD OPPO ale o tym napiszę jak sprawdzę). Nagrałem wczoraj około 30 szt. płyt audio cd z różnych plików (raczej staram się ściągać flac, wav itp, ale i słebe mp3 się zdażąją). Puściłem sobie kilka płytek m.in. PulFiction sountruck, Chylińska (z lat 90), amerykański hip-hop, polskie nagrania hip-hop, George Michael, David Getta, Chesky Records (płyta odsłuchowa), i kilka innych. Wszystko gra rewelacyjnie, albo prawie rewelacyjnie. Znacznie podniosła się jakość odsłuchu z DAC-kiem Cambridge. Dźwięk stał się bardziej analityczny i napompowany. Bas jest bardzo wyczuwalny ale nie jest chamski i nachalny. Wyraźnie podniosła się jakość wysokich i średnich tonów - teraz słyszę je prawie jak z głośników wstęgowych. Jestem bardzo zadowolony! Co więcej nawet ciche słuchanie sprawia ogromne wrażenie. Nie trzeba rozkręcać potencjometru, żeby usłyszeć prawdziwą audiofilską jakość dźwięku. Czasem (ale bardzo rzadko) wydaje mi się że te wysokie i średnie tony są przesterowane (aż za bardzo) i to mnie lekko dystansuje od ostatecznego entuzjazmu. Nie mniej jednak dźwięk z mojego systemu jest teraz tak zajebisty, że nie muszę się zastanawiać co puścić przypadkowemu znajomemu, żeby zrobić na nim wrażenie. Puszczam cokolwiek i gra tak, że jeśli słuchacz się nie podjara to znaczy, że nie słyszy muzyki. Co prawda ludzie pisali mi, że mój wzmacniacz Sansui gra tak ciepło i poprawnie, że szkoda bawić się w DAC-a. Sam odtwarzacz multimedialny Onkyo, też ma wbudowanego podstawowego dac-a i coś tam poprawia... ale Cabridge robi robotę i to słuchać... Co tego Onkyo to byłem zachwycony po jego zakupie bo poprawił mi jakość brzmienia o 40% a miałem wcześniej kilka CD-ków dobrej klasy. DAC-a Cambridge oceniam na kolejne 40% bo umuzykalnił wszystkie nagrania jakimi dysponuję i dodał im przestrzeni. Nie mam doświadczenia z wieloma sprzętami muzycznymi i trudno mi to porównywać, ale myślę, że nie jednemu forumowiczowi opadłaby szczena po odsłuch tego zestawu... (zapraszam na drinka i odsłuch do Łodzi). W każdym razie DAC Cambridge na tyle dobrze wzbogacił jakość dźwięku w moim zestawie, że nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten sprzęt, a tobie bardzo dziękuję za radę.
  4. Wymieniam trochę sprzęty, choć zaznaczę że mój wzmacniacz Sansui zostaje Nie będę już nudził o kolumnach Infinity, choć dzięki temu wątkowi wiele się dowiedziałem, za co serdecznie dziękuję. Moje pytanie dotyczy gramofonu. Mam budżetowego Technicsa i chciałbym go wymienić na coś ciekawszego (do 3kzł.). Nie znam się na gramofonach, choć mam ponad 1000 płyt do tego urządzenia i wielu z nich używam. Może jakiś gramofon Sansui - to fajna marka? Czy ktoś może coś polecić - jakiś konkretny model? P.S. Jak podłączę i skonfiguruję wszystkie sprzęty w swoim systemie (najnowszy TV, dysk NAS, dvd Oppo, DAC i inne), to napiszę jak to wszystko chodzi z Sansui X911DG. Z czego jestem zadowolony, a czym rozczarowany.
  5. Za twoją radą skusiłem się i kupiłem Cambridge DACMagicPlus. Przekonał mnie fakt, że ma on dwa wejścia (podłączyłem nowy multimedialny TV SAMSUNG UE48JU6500 oraz odtwarzacz sieciowy Onkyo C-N7050). Wspomnę jeszcze, że podpięte jest to pod wzmacniacz Sansui X911DG i głośniki Kef Reference 107. Dziś pierwszy dzień testów i jestem w sumie zadowolony. Sam TV (też nowy) okazał się bardzo multimedialny. Muzyka z YouTuba gra jak z płyty. Wszystko przechodzi przez DAC-a i efekt jest niezły. Po odsłuchu różnych teledysków (przez około 1 h) byłem trochę rozczarowany. Muzyka brzmiała lepiej niż poprawnie, ale nie była porywająca, poza może kilkoma kawałkami. Miałem wrażenie, że DAC nieco wykastrował głośniki z basu. Zacząłem podkręcać KEF Tube (oryginalna głośnikowa regulacja basu podpięta pod Processor), ale nie widziałem poprawy. Po chwili zorientowałem się, że szyby drżą bardziej niż zwykle, ale efektu powalającego nie uzyskałem. Wróciłem więc do poprzednich ustawień basu. Próbowałem podpinać dysk twardy z różnymi cyfrowymi nagraniami, ale też mnie to nie powaliło na kolana. W końcu włączyłem do Onkyo zwykła płytę CD i usłyszałem znaczną poprawę jakości - dźwięk był wciągający, wręcz porywający. Ostatnio nagrałem sobie na kompie kilka płyt audioCD z plików wysokiej jakości (wav flac itp.). Jedną z płyt która wpadła mi w ręce była Enya pomieszana z Georgem Michaelem. Włączyłem tą płytę i poczułem nową jakość! Muzyka była głęboka napowietrzona i przestrzenna. Jednocześnie ciepła, dynamiczna, muzykalna i przejmująca. Zasłuchałem się tak, że płyta przeleciała ze 2 razy. Na prawdę super dźwięk... Czekam teraz na serwer NAS - kupiłem QNAP TS-253 PRO oraz na DVD OPPO 103D. Jak całość podłączę i skonfiguruję, to mam nadzieję, że będę miał co najmniej taką jakość dźwięku jak z tej płyty. Pokombinuję też z podłączeniami (przewody, transmisje itp.). Jak dojdę z tym do ładu w jakich konfiguracja i po jakich zmianach cały system gra najlepiej to napiszę, żeby inni mili mniej szukania W sumie jestem zadowolony z tego DAC-a, bo w Onkyo mam wszystkie opcje co w bardziej rozbudowanej wersji Cambrige (radio internetowe USB, CD, flac, połączenie z siecią i serwerem NAS), a DACMagicPlus robi swoją robotę jako czysty przetwornik dźwięku. Napiszę też jak działają SACD z Oppo oraz radia internetowe. Pozdrawiam!
  6. Spoko, ale nadal nie mam pełnej jasności i nie wiem do czego służą te wszystkie wyjścia: https://www.google.pl/search?q=Mytek+Stereo...E3lnUeVFj1kM%3A Dla mnie to jest do podłączenia... jest "IN" i jest "OUT" nawet w kilku rodzajach chyba, że czegoś tu nie rozumiem. Co do korektorów to ja ich nie stosuję. Miałem kilka, ale co zmiana muzyki i źródła, to trzeba było kręcić. Jedną z większych zalet mojego wzmacniacz jest fakt, że gra ładnie, ciepło i naturalnie bez korektora. DAC przydałby się do poprawienia jakości dźwięku. Wyostrzenia, poprawienia detaliczności, odseparowania pewnych brzmień, stworzenia trójwymiaru ze spłaszczonego przekazu. Dzięki za odpowiedź będę czytał dalej, ale chyba jak nie wypróbuję to się nie przekonam.
  7. Niechętnie podałem nazwę tego serwisu i jego właściciela - ponieważ nie chciałbym nikogo "odgadywać", czy "oczerniać". Padło pytanie "kto?" - więc napisałem konkretnie. Facet jest super fachowcem, a ja zwykłym laikiem. Lubię dobrą muzykę. Uważam, że mam dobry słuch, a co najważniejsze czerpię radość ze słuchania i sprawia mi to frajdę. Teraz może jestem odrobinę bardziej doświadczony, ale wtedy uznałem tą opinię za pewnik, a nie zamierzałem zmieniać wzmacniacza na jakiś piec estradowy o niewiadomym brzmieniu. Prawdą jest też, że nie wiemy do końca czy facet nie miał racji. Proszę wstrzymajmy się więc z ostatecznymi osądami. Ja sam biorę na karb swojej niewiedzy i braku rozeznania całą tą sytuację i nie mam do nikogo pretensji. Bo mogłem w sumie to sprawdzić, ale byłem zdeterminowany, bo kupić jakieś głośniki, a najbliższe 9A były 250-300 km drogi, więc utwierdziłem się w przekonaniu, że muszę to odpuścić. Firma o której wspomniałem robiła mi 2-3 usługi i zrobili dobrze swoją robotę. Kilku moich kolegów, którzy posiadają sprzęt hi-fi też im zleca serwis i naprawy zarówno starszych jak i nowszych urządzeń i wszyscy są zadowoleni. Nie znam lepszego serwisu w Łodzi, choć może gdzieś jakieś są... Jak przetestuję wzmacniacz Sansui X911DG z tymi legendarnymi kolumnami lub w ogóle zrobię jakieś nowe podłączenia i konfiguracje, to na pewno napiszę na forum jakie są moje wrażenia i czy coś udało się poprawić. P.S. Wiadomo, że nikt nie słucha na maksa, a nawet na pół głośności, ale czasem rozkręca się sprzęt i głupio by to było, jakby wzmak nie mógł pociągnąć. Przygotuję dobrą muzę odsłuchową, m.in z dobry basem i podjadę w ciągu najbliższych 2 tygodni sprawdzić czy Sansui się wyłączy oraz jak będzie brzmiał ten nisko schodzący basik. Mam jakąś ofertę sprzedaży Infiniti 9A od gościa z mojego miasta więc mam blisko. Swoją drogą ciekawe czy nie zahipnotyzują mnie te wstęgowe i kopułkowe głośniczki od wysokich i średnich tonów (bo słyszałem je kilka razy z jakąś przypadkową muzyką i innymi źródłami niż moje i robią robotę przez duże R!). A może będzie słabo i się wyleczę?
  8. Poczytałem trochę, przemyślałem sprawę i wyklarowało mi się sporo spraw. Mam też świadomość jakie ostatecznie pytanie powinienem zadać: Czy wysokiej klasy DAC podłączony czinczami do gniazda procesora w dobrym wzmacniaczu (czyli in out jak korektor), będzie w jakiś sposób poprawiał dźwięk płynący ze źródeł takich jak TV, DVD, tuner, kaseciak, gramofon itd.? To że dobry DAC podłączony do jakiegoś odtwarzacza plików cyfrowych (mp3 ogg itp.) i do wzmaka poprawia jakość tych skompresowanych utworów - to jest dla mnie jasne, a to na ile poprawi to zależy od jakości samego pliku i kasy, jaką wydamy na DAC-a. Pytanie czy inne źródła też mogą być skutecznie poprawione, skorygowane, wzbogacone przez to cudne urządzenie. Nigdy nie miałem DAC-a, więc nie bardzo wiem, jak to dokładnie działa. Taniochę mi odradzili szpece - że to niby tylko spaprze dźwięk, więc nie kupowałem. Pół roku temu nabyłem odtwarzacz plików i CD (Onkyo C-N7050), który ma tam ponoć jakiegoś podstawowego DAC-a wbudowanego i wydaje mi się, że pliki grają lepiej. Najbardziej zauważalna była poprawa jakości odtwarzania zwykłych płyt CD. Teraz mam całe terrabity plików flac i mp3 i może ten DAC by się przydał... ale chciałbym model o którym słyszałem dobre opinie - czyli np. Mytek, Hegel, Wyred4Sound - mogą być używki ale wyższe modele (tak sobie myślę). budżet 3-6 tys. Proszę niech ktoś mi odpowie na powyższe pytanie. Będę też wdzięczny za podpowiedź jakiego DAC-a szukać.
  9. Konkretne takiej informacji udzielił mi Pan z OTJ Audio Servis. W którym serwisowałem wtedy jakiś sprzęt. Pan Tomasz z OTJ - swoją drogą bardzo uznanego serwisu z Łodzi (polecam ja i wszyscy których znam również są zadowoleni z ich usług) - powiedział mi wtedy "wzmacniacz, który dobrze napędzi Infinity Kappa 9A, to trzeba tu na wózku wwozić, a nie na rękach przynieść. Jak podgłosisz do połowy skali to kolumny będą ci wzmacniacz wyłączały". No i po takim tekście przestałem szukać tego modelu kolumn. Skupiłem się na czymś solidnym co znajdę blisko i będzie mi się brzmieniowo podobało. Kupiłem te Kef Reference 107, bo bas mi się pardzo podobał, a byłem na wielu odsłuchach i często super uznane sprzęty wydawały z siebie poprawne, ale nudne brzmienie - bez werwy, przestrzeni, dynamiki itd. Teraz właśnie uświadomiłem sobie, że mogłem podjechać na odsłuch do tych 9A z Sansui i sprawdzić czy rzeczywiście nie dałby rady... Myślę, że w najbliższym czasie tak zrobię. A w ogóle to muszę znależć jakieć mniejsze gabarytowo kolumny, bo mnie żona o te skrzynie chce z domu wywalić No chyba, że się sam wyprowadzę, to kolumny zatrzymam. Rozglądam się za czymś nowoczesnym, bo starsze sprzęty są dość duże. Fajnie byłoby gdyby był głośnik wstęgowy. Znalazłem dwie ciekawe aukcje: Focal chorus 826V - http://allegro.pl/focal-chorus-826v-prawie...5811264041.html Dali EUPHONIA MS4 - http://allegro.pl/dali-euphonia-ms4-stan-p...5796892371.html Może ktoś ma jakąś opinię lub dobrą alternatywę dla podobnych kolumn stereo do 10-12 kzł.
  10. Witam. To właśnie ja pytałem czy jest sens podłączać DAC Mytka do mojego sprzętu, ale to osobny temat. Jestem posiadaczem X911DG od 2 lat i jestem z niego bardzo zadowolony. Wzmak ma dużo wejść, co pozwala podłączyć wszystkie sprzęty domowe jakie wydają z siebie jakiś dźwięk. Ponadto osobne wejście na procesor. Na froncie pokrętła z możliwością natychmiastowego odłączenia korektora. Opcja Loudness (która może trochę podkolorować słabszej jakości pliki), ręczny korektor basu, trebli, który można heblem uaktywnić lub dezaktywować. Jest to dobrze pomyślane. Jakość odtwarzanego dźwięku jest fajna - muzyka jest ciepła, nasycona, a jednocześnie dynamiczna i bogata. Co prawda mam porównanie głównie do technicsów, które nie cieszą się zbyt dobrą opinią (bo wcześniej miałem wszystkie sprzęty tej marki). Prawda jest taka , że ten model Sansui, który nabyłem za około 4000 zł. bije na głowę moje poprzednie wzmaki. Jak szukałem kolumn, które by mi odpowiadały i jeździłem do różnych "audiofili" to też wstydu mi nie przyniósł. Jedynym minusem, jaki wyszedł już po zakupie to fakt, że jest (podobno) za słaby (choć ogólnie jest to mocny sprzęt), by napędził głośniki o jakich myślałem (bo kiedyś urzekł mnie ich dźwięk) - czyli Infiniti Kappa 9A. Jeden z lepszych fachowców audio z Łodzi (serwisant), powiedział mi, że Kappy 9A schodzą tak nisko, że wzmacniacz Sansui X911DG nie dawałby rady przy głośnym graniu i wyłączałby się co chwilę. W związku z tym zacząłem szukać innych głośników i spodobało mi się granie Kef Reference 107. Ten zestaw daje radę, szczególnie z bardziej dynamicznymi kawałkami (pop, hip-hop itp.). Klasykę też ładnie grają, chociaż wolałbym wysokie i średnie dźwięki z głośników wstęgowych takich jak w Infiniti Kappa 9A. Kolejnym przełomem w odbiorze był zakup nowoczesnego CD - a mianowicie Onkyo C-N7050 - muza zagrała dużo ładniej niż z topowych modeli CD-ków z przed 20 lat. Warto też nadmienić, że stylistyka tego modelu może się podobać. Kto lubi solidne wykonane rzeczy z lat osiemdziesiątych i gustuje bardziej w czerni niż w chirurgicznym srebrze będzie zachwycony. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z Sansui X911DG i choć pewnie jeszcze poeksperymentuję trochę z różnymi sprzętami, to na razie nie bardzo jest na co wymienić w kosztach do 8 tys. złotych. Pozdrawiam Wszystkich użytkowników Sansui.
  11. Witam Mam wzmacniacz Sansui X911DG, kolumny KEF Reference 107 oraz odtwarzacz multimedialny Onkyo C-N7050, prócz tego ma też kilka innych sprzętów podłączonych do wzmacniacza (TV, gramofon, tuner, DVD z CD DSD itp). Cały system gra bardzo ładnie. Ma dynamiczny głęboki bas i niezłą górę (choć marzy mi się dźwięk tonów wysokich z głośników wstęgowych). Chodzi mi po głowie zaup DAC-a marki Mytek Stereo 192 DSD i tu nasuwają mi się pewne pytania. 1. Jak to podłączyć - czy tylko jedno urządzenie? Czy wpiąć go w gniazda Processor i będzie poprawiał dźwięk wszystkich źródeł? 2. Czy ma to sens? Czy poprawi słyszalnie jakość dźwięku? Mój zestaw gra bardzo ładnie, a Onkyo sam w sobie ma jakiś przetwornik dźwięku całkiem fajnie odtwarza pliki cyfrowe. A jak wrzuci mu się flac lub z DVD płytę w systemie DSD to dzwięk jest niesamowity - tak napompowany, że można go nożem kroić , a docenić jego jakość dopiero jak zapada cisza na końcu utworu... 3. Głośniki Kef Reference 107 mają dodany osobno procesor dźwięku sterujący basami (kontur, moc itp.). Mam to podłączone właśnie pod wtyki "procesor" i jest to dość fajne urządzenie (robi robotę). Czy muszę z tego zrezygnować? Czy podłączyć ten korektor od głośników przez DAC-a do gniazda procesor?Czy to zda egzamin i coś poprawi? Wiem najlepiej byłoby kupić i sprawdzić. Trochę mi tylko szkoda wydać 5 tysi i stwierdzić że nic to nie dało i fałszuje lub zakłamuje jakość dźwięku. Proszę o poradę bardziej doświadczonych kolegów z forum. Będę wdzięczny za prostotę wypowiedzi, gdyż nie posiadam wielkiej wiedzy technicznej - po prostu lubię słuchać dobrej muzyki.
×
×
  • Utwórz nowe...