czubsi
Uczestnik-
Zawartość
817 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Poznań
Ostatnio na profilu byli
10 456 wyświetleń profilu
-
Cześć S.F.Venere póki co nieaktualne ...
-
Pewnie myślisz, że błysnąłeś ale w sumie zgadzam się z tym, że potrzebują przestrzeni (ja mam 34 m2 w salonie) model sonetto V (VIII to porażka no chyba, że do napierdalanki na wiejskiej potańcówce w sali gimnastycznej...) a co do tego odsuwania od ściany to czyste pier.... Podobne farmazony opowiadali znawcy o Jamo D570 (tam też br był dookólną szczeliną...) 0
-
Cześć robaczki 🙂 Ze w związku z tym, iż mi się już Sonus Faber Sonetto rozegrały a i czas powoli siadać do ich dopieszczania (modyfikacja zwrotnic) zmuszony jestem oddać w dobre forumowe ręce moje Venere 2.5 (MOD) ... Prawda jest taka, że żal mi się z nimi rozstawać (wizualnie podobają mi się zdecydowanie bardziej niż Sonetto ...) i dlatego też tyle czasu trzymam obie pary Sonusów ... Fakt faktem Sonetto jednak mają większy potencjał (jest średniotonówka ...) co nie dziwi zważywszy, że są około 3 razy droższe ... Jak wiecie w Venere udało mi się poczynić zmiany modyfikujące zwrotnice w taki sposób by idealnie zgrały się z integrami Sansui . Ci co je u mnie słyszeli wiedzą o czym mówię... Zostawiam wewnątrz części za 1300 zł; co i tak nie wpłynie na ich cenę (!) Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o info - cena jest znacząco bardziej atrakcyjna niż te na aukcjach a nie jest tajemnicą, że swój sprzęt wolę oddać komuś z forum niż obcym na aukcjach ... czasem lepiej żeby sobie poleżały w szafie i poczekały na kogoś kto naprawdę wie co kupi - dokładnie tak jak ze sprzętem Sansui - czas pokazał kto mówił prawdę 🙂 ...
-
Haha, dobre... Może po prostu wiara wie co od kogo kupować a nie jak leci.... Ludzi nie stać na prawdę zwłaszcza gdy chodzi o zarobek... Najlepszy przykład z końcówką z olx.... Nie jest dziwne, że one sprzedają się powyżej 15 tys. bez serwisu a tu taka cena i nic???? Może po prostu ludzie głupi nie są i kojarzą fakty... Ale nic to, spadnie do 9 to się sprzeda 😀
-
Tak jak rzekł Marr - przekaźnik 99 % (oczywiście jeśli chodzi o usterkę ...)
-
A ja powiem krótko bo widzę, że nie dociera normalna polemika : Spiprzaj dziadu na drzewo! Większość ma dość Twego pier... zatem wypad do tej swojej jaskini z 16 Hz...
-
A ja reasumując cieszę się, że znam masę chłopaków z forum (i tych aktywnych i tych mniej) do tego większość osobiście i co najfajniejsze z każdym dniem poznaję nowych pasjonatów Sansui !!! I nie jest żadną tajemnicą, że są to ludzie, z którymi bez problemu rozmawiam nie tylko o audio i to nie przez dwa czy trzy tygodnie zauroczenia urządzeniem ale od wielu lat i dzięki niebiosom spotkałem na swojej drodze w związku z tym naprawdę dosłownie parę osób z którymi kontaktu nie mam a raczej nie bardzo chciałbym mieć ... To najlepszy prognostyk na to jacy ludzie się tu spotykają ! To że czasem wpada jeden z drugim i robi zamęt o czymś świadczy ... z reguły osoba świeża nie zastanawia się nad tym, że oprócz sprzętu i osobistych osądów na temat jego walorów czy cech liczy się tu u nas o wiele więcej ...
-
Chłopaki wyluzujcie! Wszystkich nas przecież łączy ta sama pasja!
-
To się szybciej szykuj bo ja ślepnę... Przyjedziesz na nockę i ogarniemy temat, żonę mam miłą jak wiesz 😀 To są piny które zapewne u Ciebie załatwią sprawę
-
Adam w zasadzie to jesteśmy umówieni żeby tego co dotyczy modyfikacji nie udostępniać ale fakt że nie ma części powoduje, że te ustalenia tracą sens. Zdjęcia i tak pokażą tylko część... Najważniejsze są proporcje różnych elementów względem siebie w kluczowych miejscach. Dobór części jest ściśle określony (przez samo Sansui) nie ma tu żadnej dowolności. Sam wiesz co to znaczy precyzyjnie zestroić kolumny, z tą końcówką jest podobnie.... Wyciągnąć z niej trój wymiar precyzyjną lokalizację, właściwy volumen i masę a przy tym zachować jej urok, intymność i blask to zabawa która kosztowała masę godzin prób i wielu wyrzeczeń... No ale są i basta!
-
Być może Piotrze, że masz rację ! Nie oznaczam folderów imionami i potem i się myli a stary już jestem 🙂 Tak czy siak wszystkie modyfikacje B2301L są w mojej ocenie świetne choć - fakt faktem różnią się od siebie szczegółami. P.s. Kur... wychodzi na to, że nie mam żadnej dokumentacji z Twojego wzmacniacza , żadnych zdjęć notatek ... Masz Piotrze jakieś materiały ???? Dawałem Ci coś ??? Mam foldery z modyfikacji ale żaden nie wydaje się Twój - raczej nie miałeś nadpalonych brązowych rezystorów Riken na wyjściu bo wydaje mi się , że to w Michała końcówce.
-
Czas na upgrade 2301L ??? A skąd części mój drogi???? Koszt części do ostatniej modyfikacji 907 DR wyniósł sporo ponad 4 tys.... Druga sprawa, że modyfikowanych B2301L jest już 3 oraz jedna B2301 i.... wystarczy 😀 nie wszyscy muszą mieć to samo. Jeśli Cię stać, a mniemam że nie masz z tym problemu to największą przeszkodą jest zdobycie części - w mojej (czyli Andyego) zmieniłem ponad 100 elementów... O ile Rikeny może jeszcze gdzieś by wygrzebał za kosmiczne pieniądze to Black Gatów już nie ma szans dostać... P. s AU07 słuchałeś ustawionej w punkt z topowym źródłem Esoterica i na SF elipsa więc nie dziwię się żeś odpłynął 😀
-
Hahaha czarnej???? To nawet wiem gdzie jakiego egzemplarza i u kogo 😀😀😀 B2301 nie gra tak jak mówisz jest bardziej "szare", w brzmieniu, ma mniej kolorytu rozdzielczości wigoru itd... B2301L to w zasadzie nic innego jak mod B2301 ja ten mod jeszcze znacznie rozszerzam... U mnie AU07 stoi i się kurzy ale sprzedać nie bardzo chcę....
-
Piotr-piotr Co żeś się tak rozkręcił???? B2301 bez l? A po cholerę skoro masz z l???? A 907 limited nie chcesz???? Adam Uważam, że kolega i Ty macie dobry słuch i co najważniejsze podobny gust jak ja. No a teraz sobie wyobraź dr bez tych ułomności jakie odczułeś w konfrontacji z b/c2302 i z większą hologramią na scenie no i... masz dr po modzie 😀. Piotra b2301l to "średni mod" bez fajerwerków, po prostu solidna podstawa uszlachetniająca konstrukcję, nie mieliśmy budżetu na wariactwa z kondensatorami ale rezystorami owszem zrobiliśmy co należy... Ściągnijcie na testy Andyego z jego b2301l mod ale dopiero jak ją przejrzę bo ma małe usterki ostatnio. Zobaczycie do czego można dojść z Sansui...
-
W sumie nachodzi mnie też pewna refleksja... Zważywszy na fakt iż forum ma być opiniotwórcze czasem trudno dobrać właściwe słowa by opisać możliwie subiektywnie swoją ocenę. Mi jest jeszcze trudniej z uwagi na wiele osobistych sympatii jakie łączą mnie z kolegami z forum.. Ale wyobraź y sobie, że : - Kolega dokonujący oceny nie jest dobrym znajomym - Słucha zestawów w odwrotnej kolejności itd itd Może wtenczas owa neutralność składu b/c2302 zostać nazwana jako pewnego rodzaju powściągliwość czy nieśmiałość a idąc dalej mogłoby się okazać że to nie b2301l ma czegoś więcej czy bardziej a w zasadzie to b2302 czegoś jakby ma mniej... Tak się składa że ta owa neutralność powodowała że zestawy te są trudne do akceptacji na tzw zawsze... Adam Ty mas, to z, częście że na wyciągnięcie ręki masz człowieka od kolumn i on spokojnie do stroi Ci je pod ten zestaw ale ma to też swoje złe strony gdyż wtedy taki set jak b/c 2105 geajazno podczas gdy to w mojej ocenie jeden z najciemniej grający zestaw sansui jaki znam... Oczywiście to moja ocena i moje doświadczenia ale trudno nie odnieść wrażenia że wielu uznało 2302 za raczej nieśmiały dostojny przysadzisty i bez nadmiernej chęci do wyrażania emocji. Winę za to uważam ponosi głównie pre.... Czy da, się b2302 uznać za sprzęt marzeń???? Ależ oczywiście wystarczy ją spiąć z c2301 i dobrać właściwe kolumny - jak np kolega Wuwuzela no i świat się zmienia 😀 Oczywiście to moja i tylko moja opinia ale nie bez powodu jednak wybrałem samą suwerenną B2301 w której dostrzegłem niesamowity potencjał no i modyfikację pokazały, że chyba coś w tym jednak jest 😀 b2302 modyfikować się nie da i wszelkie próby tego typu doprowadziłyby do zniszczenia tego co on sobą reprezentuje. Zatem albo droga poszukiwań towarzystwa do b2302 albo modyfikacja b2301l... I to i to to ciężki chleb...