Byłem napalony na zestaw 5.1 jak małe dziecko, już byłem w ogródku i witałem się z gąską. Jednak gdy ochłonąłem, poczytałem trochę to doszedłem do wniosku, że do muzykowania lepszy będzie zestaw stereo. Efektem końcowym ma być zestaw stereo odtwarzający z usb bezstratne formaty FLAC, podłączony również do TV. Wydaje mi się, że lepiej będzie na chwilę obecną kupić za cały budżet wzmacniacz (używany) + kolumny (nowe lub używane), a z czasem rozbudowywać zestaw. I tu mam kilka pytań: 1. Nie mogę wygrzebać czy tylko amplitunery dają możliwość odtwarzania plików FLAC, czy istnieją jakieś tańsze przystawki? Jak wygląda sytuacja z radiami internetowymi? Może jakaś mini wieża? 2. Czy jak kiedyś kupię słaby amplituner, aby tyko mieć możliwość odtwarzania muzyki z USB i podłącze do w miarę dobrego wzmaka, czy dźwięk będzie lepszy niż przy bezpośredni podłączeniu głośników do amplitunera? Czy ulega on poprawie skoro wyszedł z marnego źródła (sorry za takie pytanie, na prawdę nie znam się ) 3. Jakie głośniki kupuje się do stereo? Te kolumny frontowe, czy satelitki? A może jeszcze coś innego? 4. Jakie polecacie używane wzmacniacze do 500zł, metraż niecałe 30m2, muzyka metal, disco. Może przy okazji macie propozycję głośników? ------EDYTOWANE------- 5. Jak ma się moc wyjściowa 2x30W takiego wzmacniacza Rolet do mocy wyjściowej Pioneer SX-20 2x50W? Czysty marketing?