Po pierwsze dziękuję za zainteresowanie tematem PPearl25 słuchałem w pewnym salonie w Poznaniu. Z tego co mi podłączyli, te mi odpowiadały najbardziej, a ze wzmacniaczy najbardziej pasował mi NAD 316. Odpadł Denon, Onkyo. Marantz. Niestety miałem dziwne wrażenie, że Panowie w salonie nie do końca proponowali mi rzeczy, aby mnie usatysfakcjonować, tylko pozbyć się towaru :/ Mniejsza o to.... W obecnej chwili posiadam wzmacniacz Pioneera 404r i do tego trójdrożne głośniki również Pioneera, niestety nie ma na nich żadnych tabliczek znamionowych więc nazwy nie podam (swoje lata mają). Zatem przesiadka nawet na "popularne klocki" będzie sporym skokiem jakości, co już zdążyłem usłyszeć podczas odsłuchów. Zdaje sobie sprawę, że za kwotę X można zbudować system na używanym sprzęcie, zdecydowanie lepszej jakości ale: moja Żona naprawdę bardzo dobrze gotuje i wolałbym aby ten stan się nie zmienił, licząc nadal, na dobrą współprace z Jej strony, dlatego czasem trzeba iść na kompromisy Moim kompromisem jest kwota 6000 i sprzęt nowy Wzmacniacz, kolumny i odtwarzacz sieciowy. Nie jestem audiofilem, z drugiej strony koń nie nadepnął mi na ucho i coś tam jednak słyszę. Idąc po raz kolejny na odsłuchy chciałbym już coś wiedzieć, mieć ukierunkowane myśli i posłuchać w praktyce Waszych sugestii. Głośniki mam teoretycznie, ale nie praktycznie, trochę to skomplikowane, ale mogę jeszcze decyzje zmienić. Jak nie PPearl25 to co polecicie innego aby zmieścić się w zadanej kwocie. Rock. metal, reggae, punk, ska, ale i "No man of Ego" muzyka elektroniczna, trochę popu, Łąki Łan itd. Za wszelakie rady będę wdzięczy