Sprzęty niższej jakości mają więcej basu, żeby zagłuszyć pozostałe tony, tzn. grają dudniąc. Bas ten najczęściej jest niekontrolowany i niski. Przez to nie ma wyrównania tonalnego. Po prostu najłatwiej napędzić bas, ale wielu osobom się takie dudniące granie podoba to i wiele firm wypuszcza tani, w taki sposób grający sprzęt. Więc trudno określić tutaj dobry bas - czy powinien być dudniący czy kontrolowany. Jeżeli chodzi o sprzęt Kenwooda to trochę inny dźwięk niż Yamaha-jest trochę mniej szczegółowy i dokładny, co nie znaczy, że gorszy. A co do basu, to wydaje mi się, że więcej go będzie w Kenwoodzie. Ale jeżeli zdecydowałbyś sie na Kenwooda to polecałbym wymianę kolumn na lepsze np. Mission np. M32i (mają fajny bas) albo tak jak wspominałem wcześniej Jamo (np. fajna jest C403) lub Koda (K-5200S). Ten Kenwood ma duże możliwości, jednak ograniczają go trochę dołączone kolumny. Ale równie dobrze ta wymiana kolumn może nastąpić za parę miesięcy, jak już będziesz wiedział czego najbardziej od kolumn potrzebujesz. Weźmiesz sprzęt pojeździsz trochę po salonach audio i wybierzesz te kolumny, które najlepiej będą współbrzmiały z Twoim sprzętem i spełniały Twoje oczekiwania dźwiękowe.