1. czy to prawda o Triangle ze są bardzo trudne w ustawieniu i trzeba sie nalatać po pokoju zeby je ustawić?
2.cztałem opinie że Triangle śą mało neutralne i że nie wszystkim przypadają do gustu? (chociaż to pewnie kwestia tegoż gustu).
3. co myślisz o stosunku cena jakość bo tanie nie są ( a przecież je słuchałes )
4.po czwarte i ostatnie to i tak musze ich posłuchać , choć to nie łatwe bo mało kto wypożycza sprzęt do odsłuchu , a szkoda .
Jeżeli chodzi o ustawienie to nie miałem z nimi problemów. Neutralność hmm jak pisałem wcześniej testowałem je z pioneerem który grał ciepłym brzmieniem i w połączeniu z Trianglami które brzmią lekko i dość jasno wypadło to całkiem niezle.Natomiast Yamaha jak wiadomo gra jasnym brzmieniem (jak dla mnie za mało ciepłym) i w połączeniu z Trianglami może zabrzmieć zbyt ostro. Z pioneerem naprawde przyjemnie się ich słuchało, dzwięk miałem wrażenie że wydobywa sie z poza głosników,szczególowość też na dobrym poziomie. Jeżeli chodzi o cene to przed Trianglami miałem podłączone inne głośniki(nie pamiętam nazwy) za 6000zł i musze przyznać ze Triangle Heliade wypadły o niebo lepiej. Nie są to tanie głośniki (3400 za pare) ale myśle że stosunek jakości do ceny jest uzasadniony bo i wykonanie ich jest na wysokim poziomie. Zanim zdecydujesz się na nie, radze jednak posłuchać jak zagrają z Twoją Yamahą. Z Pioneerem było ok a z Yamahą ? Sam jestem ciekaw.
Jak zdecydujesz się na nie to daj znać jakie wrażenia.