bromiz

Miałem podobny problem z amplitunerem Yamaha RX-V530. W moim przypadku musiałem wymienić uszkodzony procesor DSP.

Mając takie wymagania co do dźwięku, Altusy wydają się być na miejscu. Skoro jednak pokój ma tylko 13 m2, to pomyślałbym jednak o kolumnach podstawkowych, o w miarę dużej efektywności. Póki co żadna z firm nie przychodzi mi do głowy.

Słuchałem u siebie Rotela RA-931, był to model produkowany w latach 90-tych, bez pilota. Wzmacniacz grał z kolumnami Tannoy Mercury M-1 w pokoju o pow. 17m2. Grałem na tym zestawie chyba ze 4 lata. Każdy,kto w tym czasie miał okazję posłuchać u mnie trochę muzyki zaskoczony był namacalnym, niemęczącym dźwiękiem. Trochę ostro i ''rockowo" grający Rotel dobrze uzupełniał się z Tannoyami, które grały z dominującą średnicą.

Osobiście mam dobre doświadczenia z Rotelem. Wzmacniacze tej firmy grają dźwiękiem energicznym, z dobrą dynamiką.

Postaraj sie sprecyzować problem. Na jakich głośnikach ma to grać.

O ile się nie mylę to próbowałeś poradzić mi coś odnośnie Yamahy RX - V530 i Tannoyów M1. Co do twojego problemu to sytuacja jest chyba trochę podobna. Twoje kolumny są większe od moich i jesli chodzi o bas, to na pewno mają go więcej ale ogólnie charakter dźwięku jest podobny. Według mojej skromnej oceny twoje kolumny lepiej zgrają się z Pioneerem.

Przydałoby się więcej basu. Moim zdaniem Yamaha na tych kolumnach za bardzo eksponuje średnie tony.

Osobiście polecałbym do tego zestawu odtwarzacz Technics SL-PS 7. Zdaję sobie sprawę, że sprzęt tej marki można teraz nabyć chyba jedynie na rynku wtórnym. Tym nie mniej warto zapoznać się z tym modelem z uwagi na znakomitą równowagę brzmienia i przestrzenność dźwieku.

Zwracam sie z pytaniem o kolumny do amplitunera Yamaha RX- V530 RDS w cenie do 1000 PLN. Mam na myśli tylko dwa głośniki przednie. W tej chwili mam podpięte Tannoy Mercury m-1 ale nie jestem zadowolony z tego dźwięku. Zestaw znajduje sie w pokoju o pow. 17 m2.