Witam ponownie, byłem dzisiaj na odsłuchach w s4home, chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami:
1. Klipsch RP260 - duuuużo lepsze od r26f, ale to nie było mimo wszystko to czego szukałem. Brakowało mi tej średnicy, były dla mnie takie nijakie, nie relaksowały mnie. Natomiast zdecydowanie mogą być dużo głośniejsze od innych kolumn w tej klasie. Na pewno dla kogoś kto lubi jasne głośniki i typowo do kina to będzie słuszny wybór, ale ja zdecydowanie preferuję coś cieplejszego i bardziej muzykalnego. Wydaje mi się, że drażniłyby mnie przy dłuższym odsłuchu.
2. Dali Zensor 7 - wciąż jeden z faworytów, ale o tym poniżej. Na pewno przyjemniej się słuchało od klipschy. Dziewczyna mówiła: WYRAŹNIEJSZE! jej też się bardziej podobały.
3. Aurora 700 (miały być 1000, ale kapłem się pod koniec odsłuchu )- Naprawdę świetne kolumny, lepszy bas od Zensorów 7, ale średnica chyba gorsza troszkę i minimalnie jaśniejsze. Gorąco polecam, mojej dziewczynie również przypadły do gustu.
Wszystkiego słuchałem pod onkyo 676. Problem jest taki, że nie mogę się zdecydować na zakup.. Aurora 700 czy Dali zensor - oba zestawy są świetne. Żałuję tylko, że nie starczyło czasu na Aurora 1000 - czy są znaczące różnice? Następnym razem przed zakupem chyba będę musiał jeszcze raz przesłuchać tych dwóch kolumn.
Dylemat na dziś: Aurora czy Dali zensor. Jeśli Aurora to 700 czy 1000? No i pytanie, czy warto płacić prawie dwukrotność za amplituner rz820 zamiast 676 - osobiście byłem zbyt zmęczony aby wychwycić różnice - na pewno ciut głośniej i większa dynamika.
Ani ja ani też moja dziewczyna nie mogliśmy jednoznacznie stwierdzić czy Dali czy Zensorki - cholernie trudny wybór.
A wy co myślicie?