Witam forumowiczów
Zacznę z grubej rury - dawno takich banialuków nie czytałem o kupowaniu używanego sprzętu.
Całe życie kupuję sprzęt używany i uwaga!!! - kupuję go tylko na zachodzie - do czego zachęcam wszystkich
po pierwsze - tam nikt się nie bawi w pokątne serwisowanie - nie ma "Heńków" z lutownicą którzy wkładają chińskie lasery do odtwarzaczy po 20 tys i tanie tranzystory byle grał do markowych wzmacniaczy - takie rzeczy możecie uświadczyć tylko w Polsce. Z reguły w ogłoszeniach sprzęt jest opisany bardzo rzetelnie. Jeżeli był serwisowany to był to autoryzowany serwis danej marki tudzież producent - przepraszam ale trochę inny świat i inna mentalność, oraz co prozaiczne zdecydowanie mniejszy dostęp do nie autoryzowanych serwisów - szansa trafienia na jakiś "dziwny" egzemplarz jest znikoma.
po drugie bezpieczeństwo - płacąc kartą/ z karty mamy możliwość tzw checkback - więc w jakiś sposób nasz zakup jest chroniony.
po trzecie - zupełnie inne podejście firm kurierskich do uszkodzonych przesyłek - w Polsce uzyskanie odszkodowania graniczy z cudem - tam po 4 tygodniach masz przyznane odszkodowanie.
po czwarte - niestety tamtejsza mentalność jest troszkę inna niż nasza - raczej ciężko spotkać kogoś kto trzyma kartony i pudła od swoich sprzętów - po prostu ludzie je wyrzucają - nie panuje tam kult "kartonu" jak u nas (nie ważne że sprzęt do dupy ważne że ma karton - w końcu karton gra!)
Niestety świat jest mały i wszędzie są oszuści i u nas i u nich - nie wierzyć w okazje !!! super niskie ceny !!! - nikt na świecie nie chce oddać swojego dobrego zadbanego sprzętu za grosze!!!
Naprawdę zachęcam do zakupów za granicą - bo wg mnie są o wiele bezpieczniejsze niż w Polsce!
A jeżeli chodzi o kupowanie w Polsce - odległości nie są duże - więc zawsze warto pojechać po sprzęt - ot choćby z prozaicznego powodu - jakości firm kurierskich
Zawsze warto wszystko dokładnie obejrzeć - podejrzenia powinno wzbudzać - to że sprzęt był otwierany/rozkręcany - nie znam żadnego audiofila który by sobie odkręcił wzmacniacz aby przeczyścić go z kurzu. ( inna sprawa w przypadku lamp - lampiarze zdejmują osłony dla wymiany/zabawy z lampami - to normalne). To samo z kolumnami jeżeli śruby noszą oznaki odkręcania - ja bym odpuścił nigdy nie wiesz po co to było robione. Warto również spisać jakąś umowę kupna sprzedaży w której sprzedawca zapewni że sprzęt jest wolny od wad ukrytych. Kartonami bym się nie przejmował - u nas ludzie też nie mają gdzie czasami takich rzeczy trzymać. Ważne aby sprzęt był w pełni sprawny, zadbany i nie nosił śladów ingerencji.
Co od kogo kupić - raczej bym unikał komisów - z własnego doświadczenia wam powiem - że tam się trafia najwięcej "dziwnych" sztuk. Jeżeli coś to najbezpieczniej w... salonie audio - nie które już u nas przyjmują od swoich klientów ich poprzedni sprzęt w rozliczeniu (na zachodzie to już standard)