Skocz do zawartości

Bombalina

Uczestnik
  • Zawartość

    159
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bombalina

  1. 20 minut temu, S4Home napisał:

    A30 tka jest fajna jak się dobierze do niej optymalne kolumny. Sucho to bym nie powiedział. Ok stoi po drugiej stronie szali względem denona 720 który jest mega za ciepły. Ale odpowiednio dobrany jest na prawdę warty swojej ceny.

    Jak szukałem głośników do A-30 przesłuchałem ok 10 różnych monitorów do 4000zł i zawsze było ostro w górze, było słychać dominację wysokich tonów. Dopiero Emity 20 dawały jakość radę.

    Oczywiście ma Pan rację że można dobrać odpowiednie kolumny tylko za jaką kwotę,  bo chyba niema sensu podłączać kolumny za 10000zł do wzmacniacza za 1300zł.

    Jak ktoś słucha tylko Rock to może się sprawdzić, ja słucham bardzo różnej muzyki i niestety A-30 wysiadała szczególnie w muzyce klasycznej, nie jest to wzmacniacz uniwersalny tym bardziej neutralny.

  2. Dnia 17.09.2018 o 14:01, Q21 napisał:

    Przy tej kwocie rzeczywiście Onkyo A-9050 wygląda ciekawie a jako alternatywę warto posłuchać Pioneer A-40AE. Z głośnikami bym poczekał, sprawdził stare bo w kwocie 1000 zł. szału nie będzie i jedynie co przychodzi mi na myśl to Pylon Audio Pearl 20.

    Pioneer + Pylon Pearl raczej sobie odpuść, słuchałem Pearl z Pioneerem A-30 fatalne połączenie suche, chude bez charakteru. Tak naprawdę tanie Pioneery grają jasno, sucho, trudno dobrać do nich głośniki wiem bo przerabiałem temat i w końcu pozbyłem się wzmacniacza.

    Jak masz mały budżet to szukaj dobrego używanego sprzętu i nie pakuj się w nowe wynalazki po tysiąc złoty za segment będziesz żałował i szukał innego sprzętu.

       

  3. Jedna z moich ulubionych płyt to trylogia The Lord Of The Rings "Władca Pierścienia", posiadam muzykę w standardowym wydania jaką można obecnie kupić w empiku 

    https://www.empik.com/lord-of-the-rings-various-artists,201565,muzyka-p

    Kilka miesięcy temu pojawiło się nowe wydanie mojej ulubionej muzyki 

    https://www.empik.com/the-lord-of-the-rings-the-fellowship-of-the-ring-the-complete-recordings-shore-howard,p1196662951,muzyka-p

    Zastanawiam się nad kupnem ale nie mogę znaleźć żadnego porównania co do jakości nagrania materiału muzycznego nowego wydania do starego.

    Czy warto wydać ponad trzysta złotych.

    Czy ktoś robił porównania i może się podzielić swoją opinią.

  4. Też posiadam CXA60 który napędza Emity 20 polecam do przesłuchania, może Ci się spodobać jego lekki i delikatny charakter oraz duża moc od samego dołu. 
     

  5. Dnia 15.09.2018 o 11:07, tomek4446 napisał:

    Ludziska , nie dajmy się zwariować !!!

    Akustyka owszem jest ważna i tu można powalczyć / o ile partnerka czy żona pozwoli :) . / ustawić kolumny na dłuższym , krótszym boku pokoju , rozmieścić inaczej mebla , walnąć jakiś dywanik , zasłony itd. Ale 10;20;30;cm różnica w wysokości wysokotonowego w stosunku do uszu ,to już naprawdę nie ma żadnego kolosalnego znaczenia . Jasne , że zawsze dążymy do ideału, ale nie ma co " brać do głowy" , że nasz sprzęt gra nie trak jak sobie tego życzymy, bo standy są o parę cm. za niskie czy wysokie.

    Przy okazji rozmieszczania głośników KD. za pomocą poziomicy laserowej , odległości , kąty itd. / wyznaczyłem również idealny trójkąt równoboczny dla głośników systemu stereo a miejscem odsłuchu, z idealną wysokością wysokotonowego na poziomie uszu. Jest jednak jeden problem , aby zachować ten ideał musiałbym siadać na kanapie w tym samym wyznaczonym miejscu , z idealnie prostym kręgosłupem. A tak się na dłuższą metę nie da :) . Jeszcze jedna sprawa , wchodząc do boksów na AVS praktycznie od progu mogę stwierdzić czy dźwięk danego mi odpowiada czy nie, a raz że stoję ,a więc o żadnych wysokotonowych na odpowiednim poziomie mowy nie ma , dwa że jak jest full ludzi to stoję nie centralnie między kolumnami ,więc o zasadzie trójkąta równobocznego można zapomnieć . A jeszcze się nie zdarzyło , że system który od początku mnie nie zachwycał , nagle zaczął, bo usiadłem centralnie .  

    Cieszmy się muzyką , a te parę centymetrów / w tym przypadku :) / nie ma znaczenia .

    " czy dźwięk danego mi odpowiada czy nie,"

    Powinno być : czy dźwięk danego systemu mi odpowiada czy nie.

    Przepraszam , pośpiech :) 

    Masz spora racji i mogę się z tobą zgodzić, ja akurat głównie słucham muzyki leżąc na kanapie która stoi pod lewą sianą więc ustawienie idealne głośników mija się z celem.

    Mój nowy wzmacniacz coraz bardziej mi się podoba i zaczynam słuchać muzyki a nie sprzętu, kiedyś czyli 25 lat temu kupiłem klocki Diory + CD Technicsa + Altusy 110 i tedy nie myślałem o kablach,  akustyce tylko włączałem muzykę się cieszyłem teraz za dużo czasu i kasy przeznaczamy na wszystko oprócz słuchania muzyki.

    Uważam że problemem są kiepskie realizacje płyt-nagrań, szczególnie nowo wydawane płyty to jakaś kpina są tak podkręcone i podbite że tego słuchać nie idzie np. JORJA SMITH Lost & Found fatalna realizacja metaliczny dźwięk masę wysokich tonów.

    Następny problem to remastery starych nagrań tu też wszystko jest podkręcone tylko po co.

    Mam zamiar na próbę kupić jedną płytę wydanie japońskie zobaczę czy warto inwertować.

  6. Niestety ja muszę brać czynnik WAR bardzooo pod uwagę, oczywiście można w bardzo gustowny sposób poprawić akustykę pomieszczenia np pozytywnie zagracić pokój półkami, duże kwiaty w narożnikach, poduszki na kanapach itp.

    Właśnie w ten sposób będę próbował poprawić akustykę, u mnie problem stanowi mała odległość głośników od tylnej oraz bocznych ścian. 

    Zastanawiam się też czy nie mam za wysokich stojaków pod głośniki, głośnik wysokotonowy mam na wysokości 90 cm ale ja słucham muzyki leżąc na kanapie i wydaje mi się że głośniki powinny być zdecydowanie niżej.

  7. 12 minut temu, S4Home napisał:

    Nie zawsze to mało powiedziane. Przecież w tych pomieszczeniach mieszkamy, żyjemy. Często jest to nie do ogarnięcia, bo nie każdy może pozwolić sobie na wytłoczki po jajkach czy wełne na ścianach. Co nie znaczy że nie należy walczyć z akustyką. TRZEBA

    Dokładnie, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę bardzo ważny czynnik czyli Żona.

     

     

  8. Dlatego kupiłem CXA60 ponieważ do 4 tysiaków jest wzmacniaczem odpowiadający moim wymaganiom dźwiękowym oraz wizualnym i posiada DAC.

    Zaczynam się przyzwyczajać do nowego brzmienia, problemem który muszę rozwiązać jest akustyka mojego pokoju.

     

  9. Moim marzeniem są głośniki PMC, słuchałem PMC twenty.22 wyśmienita średnica i wysokie oraz konstrukcja tunelowa.

    32 minuty temu, slawas2001 napisał:

    Ja słucham caspiana na emitach + purple rain+ najtańszy strumieniowiec i jest chyba dobrze

    Tylko że Caspian to wzmacniacz za 10 koła to nie lepiej wymienić Eminy na coś innego i kupić tańszy wzmacniacz może uzyskasz lepszy efekt.

  10. Kable już mam, głośnikowy MELODIKA BROWN SUGAR, CD podłączony coaxialem kupiłem jeszcze sieciówkę do wzmacniacza i na tym koniec z kablami.

    Uważam żeby uzyskać dużo lepsze brzmienie musiałbym wydać na wzmacniacz od 7 tys. w górę, na CD ok 5 tys. nie mówiąc o głośnikach, wole popracować nad akustyką pomieszczenia w który słucham muzyki lub zainwestować w wzmacniacz słuchawkowy i dobre słuchawki.

     

  11. Akustyka jest bardzo ważna, w sklepie mój zestaw brzmiał trochę inaczej na pewno lepiej a miałem wszystkie moje elementy.

    Akustyka kuleje u mnie chociaż nie widzę pomysłu na poprawę ponieważ mam mały pokój 18m2 w delikatnym prostokącie.

    Dynaudio Emit 20 potrzebują dużo przestrzeni a ja nie mam na to miejsca musiałbym wyjechać kolumnami na środek pokoju.

    Oczywiście wzmacniacz jest OK na te które słuchałem i myślę żeby osiągnąć Nirwanę należało by wydać duże pieniądze których nie mam.

    Teraz jeszcze pokombinuję z kablami i może trochę z akustyką.

  12. Wzmacniacz kupiony, miałem zamówionego Cyrus ONE ale postanowiłem po odbiór zabrać mój CD Pioneer PD-30 oraz moje kable głośnikowe oraz RCA w celu sprawdzenia czy będzie OK.

    Ale na miejscu postanowiłem przesłuchać jeszcze inne wzmacniacze i zobaczyć czy na pewno dobrze wybrałem.

    Na pierwszy ogień przesłuchałem:

    1. Rega Elex-R - dobra dynamika, ładne wokale, raczej ciemniejszy wzmacniacz - jak dla mnie za ostra góra (czytałem że po wygrzaniu góra nabiera ogłady), cena lekko zaporowa.

    2. Music Hall A30.3 - wzmacniacz bez wyrazu, nijaki, żeby zagrać musiałem przekręcić potencjometr na godzinę 12, najsłabszy wzmacniacz jakiego słuchałem.

    3. Cyrus ONE - no przyszedł czas na przesłuchanie mojego przyszłego zakupu i tu czar prysł ponieważ w stosunku go Rega Elex-R wypadł blado a właściwie nie podobała mi się średnica była sucha szczupła.  

    Przyjechałem po Cyrusa ONE i stwierdziłem że już go nie kupię więc skupiłem się na Rega Elex-R ale cena była wysoka i trochę nie pasowała mi góra więc szukałem dalej na półkach w sklepie co tu można jeszcze przesłuchać.

    Jako czwarty wzmacniacz podłączono mi Cambridge Audio CXA60 i po pierwszym utworze z płyty Lord Of The Rings II: The Two Towers wiedziałem że to jest to czego szukałem, ponieważ ma lekki przekaz, łagodna góra która nie atakuje, ładna średnica i dobry bas który słychać przy niskim poziomie głośności. 

    Wzmacniacz posiada wydajny zasilacz który napędza Emity 20 bez problemu. 

    Kolejna zaleta to wbudowany DAC pod który podłączyłem TV Blu-ray oraz CD.

    Cambridge Audio CXA60 kupiony i stoi na stoliku, myślę że posłuży mi długo. Ciekawe jak będzie brzmienie po wygrzanu. 

  13. 17 godzin temu, Franz napisał:

    Czy A-S701 gra skrajami pasma? Moim zdaniem nie. Gra równo kiedy chcesz. Ale kiedy chcesz podkreślić skraje pasm  podkręcając wysokie i niskie to zagra jak chcesz. Z tym, że wysokie są bardzo szczegółowe i czytelne aż do najwyższego słyszalnego pasma, podobnie jak niskie - tu słychać zejście do tych 42 Hz (moje kolumny) a nie ograniczają się do wysokiego basu jak w 501-ce. Po tym co słyszę z MA BX2 wyobrażam sobie z jaką potęgą mogą zagrać kolumny podłogowe. Moim zdaniem to bardzo uniwersalny i kulturalny wzmacniacz. Nawet nie używam loudness, gdyż nawet przy niskich poziomach głośności bas i sopran jest ok, gdzie w A-S501 sopran kłuł w uszy a wysoki bas psuł dodatkowo cały efekt. Regulacja barwy dźwięku jest zrobiona na bardzo wysokim poziomie - jej użycie nie degraduje dźwięku jak w tanich wzmacniaczach.

    Wzmacniacz pięknie przekazuje moc do kolumn - podkręcasz potencjometr a dźwięk rośnie idealnie i bardzo liniowo w całym paśmie, bez hałasu, zniekształceń. Te cztery tranzystory na kanał to nie jest przerost formy nad treścią, to na prawdę działa.

    Na razie tyle, w miarę rozwoju sytuacji będę pisał dalej.

    Przekonałeś mnie do przetestowania w/w wzmacniacza, ja osobiście wyznaję zasadę że wzmacniacz ma grać bez żadnej regulacji barwy dźwięku tak ja go fabryka wypuściła włączony "Pure Direct".

    W Pioneerze A-30 regulacja barwy dźwięku jest fatalna strasznie degraduje dźwięk więc zawsze słucham omijając korektę dźwięku.

  14. 17 godzin temu, Franz napisał:

    Ok. Yamaha A-S701 gra sobie cicho od kilku godzin. Powiem tak: moim zdaniem to co najmniej dwie klasy lepsze granie od A-S501. Ustawienia: loudness 0, bas i sopran max i jest dobrze, miękki, nisko schodzący bas; wysokie delikatne. Gdzie przy tych samych ustawieniach w A-S501 kłuło w uszy wysokimi i raziło wysokim basem. Moc jest pięknie oddawana kolumnom - natężenie dźwięku wzrasta liniowo bardzo płynnie i bez najmniejszych zniekształceń. W tanich wzmacniaczach rósł poziom hałasu a dźwięk był byle jaki. Od początku A-S701 był moim faworytem ale próbowałem załatwić temat tanim kosztem. Ale się nie da.

    Czy można zastąpić amplituner kina domowego, kupiony 9 lat temu za ponad 2000 zł wzmacniaczem za 1000 czy 1700 zł? 

    Nie, nie można. 

    Tyle na gorąco. Jak wzmacniacz pogra kilka dni dłużej opiszę kolejne wrażenia. Ale wiem jedno. To jest to ! Czy jest lepszy od Zodiaka ? OCZYWIŚCIE ?.

    Dobrze że Ci 701 podeszła, słuchałem poprzednika czyli A-S700 + CD-700 z kolumnami B&W 635 i muszę powiedzieć że dźwięk mi odpowiadał, na pewno góra nie dominowała.

    Jak podłączyłem zamiast A-S700 mój Pioneer A-30 to już wiedziałem że należy wymienić wzmacniacz na mowy, cały czas po głowie Mi chodzi Yamaha muszę ją przesłuchać z Dynaudio Emit 20 i na własne uszy "usłyszeć" czy faktycznie góra dominuje, cały czas celuje w wzmacniacze ok 4000 zł a może się okaże że Yamaha 701 mi wystarczy. 
     

    Możesz napisać coś więcej na temat barwy dźwięku oraz czy faktycznie Yamaha gra skrajami pasma.

     

    Pozdrawiam 

    Rafał

  15. 29 minut temu, Kubakk napisał:

    Bierz yaqina mc-100b ;) 

    PS: to Ty masz wybrać , a nie szanowne grono :P

    Jak byłem na odsłuchu w Q21 miałem zamiar odsłuchać Fezz Audio Luna ale miałem pecha i nie było, może jak pojadę jeszcze raz nad odsłuch postaram się przesłuchać lampe i wyrobie sobie zdanie "lampa czy tranzystor".

    Tak wiem że to ja mam wybrać wzmacniacz ale czasem potrzeba wsparcia i porady.

     

  16. Witam ponownie, po długich przemyśleniach mam zamiar kupić jeden z wymienionych poniżej wzmacniaczy za gotówkę, wypożyczenie raczej nie wchodzi w rachubę.

    1. Atoll IN100SE - słuchałem Atolla 200 w Q21 bardzo kulturalny dojrzały dźwięk dlatego zastanawiam się nad Atollem 100.

    2. Vincent SV-500 - słuchałem go dość krótko, co zdążyłem usłyszeć to spokój i umiarkowana dynamika więc uważam go za raczej bezpieczny zakup.

    3. EXPOSURE 2010S2  - nie słuchałem, polecony Mi na forum ponoć bardzo dobrze zgrywa się z Emitami 20. Odsłuch nie możliwy za daleko do sklepu (znalazłem poniżej 4000 zł)

    4. Cyrus ONE - słuchałem robi bardzo dobre pierwsze wrażenie czyli efekt WOW tylko zastanawiam się czy po paru godzinach nie będzie się nudził.

    5. NAD C356BEE - polecany przez branżę, czytałem że NAD-y nie powinno się parować z Dynaudio (problemy z basem)

    6. NAD C375 - czy ten potwór nie będzie za mocny do Emitów 20 oraz pomieszczenia 18m2.

     

    Teraz pytanie do szanownego grona co wy myślicie nad moją listą, który wybrać.

  17.  

    41 minut temu, latarnik napisał:

    Z tego co piszesz  wynika że jeśli ktoś nie ma 6 -7 tyś zł t nie ma co się brać za kompletowanie zestawu oczywiście nowego ?

    Jak policzę wszystkie wydane pieniądze na sprzęt audio to doszedłem do wniosku że kupowanie bardzo taniego sprzętu typu Pioneer A30 + Pylon Audio Opal 20 to było wyrzucenie pieniędzy w błoto plus kupowanie coraz to nowszych kabli w celu poprawy brzemienia to droga donikąd. Żadnej radości z słuchania muzyki.

    Mój sprzęt kompletuje latami i teraz kupuję na raty, można kupić nawet na 30 rat 0% więc jestem wstanie miesięcznie stówkę wyskrobać.

    Na początku lat 90 nawet jak się kupiło tani sprzęt to trzymał jakość, teraz księgowy w firmie za dużo ingeruje w jakość produktów.

    To samo dotyczy się jakości realizacji płyt CD oraz remastery tego nie daje się słuchać, jedna wielka ściany dźwięku z której trudno cokolwiek wychwycić.

    Dla tego kupuję przeważnie używane CD wydawane w latach 80 do 90.

     

     

    37 minut temu, Pędrak napisał:

    CXA60 nie będzie lepszym wyborem.

    To piec, który gra neutralnie, niezwykle równo; bez podkreślania skrajów pasma.

    Gram na nim od roku w połączeniu z Polk audio rti A5.

    Neutralne mruczenie

    CXA60 jeszcze nie słuchałem ale też jest na mojej liście wzmacniaczy do przesłuchania.

    Czyli neutralny wzmacniacz może być zaletą czyli tak zwany "wzmocniony  drut" .

  18. 57 minut temu, Franz napisał:

    Zastanawiam się nad Vincent SV-500 ale jak dla mnie cena trochę kosmos.

    Słuchałem w/w wzmacniacza i powiem strzeże że nie powala, dla mnie za mało dynamiki, słaby nijaki bas. Słuchałem go razem z Cyrus ONE, Atoll 200 i zdecydowanie był najsłabszym wzmacniaczy ale to tylko moja opinia.

    Myślę że CAMBRIDGE AUDIO CXA60 będzie lepszym wyborem.

  19. Moja przygoda z audio zaczęła się od Amatora-Diora+Altusy 110 po rozpadzie głośników postanowiłem kupić kino domowe i to był największy błąd. Od tego czasu próbuję wrócić do w miarę dobrego stereo. 

    Kupiłem tani wzmacniacz Pioneer A30 Błąd, maiłem tanie kolumny Jamo S506 Tragedia, wymiana na Pylon Audio Opal 20 Błąd. Postanowiłem wymienić w pierwszej kolejności kolumny i kupić nowe monitory przesłuchałem ok dziesięciu modeli do 4000 zł i wybrałem Dynaudio Emit 20.

    Teraz jestem na etapie wyboru wzmacniacza i to jest dopiera jazda.

     

    Maja rada dla Ciebie żebyś nie popełnił moich błędów ODPUŚĆ SOBIE tanie klocki i szukaj wzmacniacza powyżej 3000 zł.     

  20. Dziękuję za propozycję 

    Postanowiłem wybrać jeden z dwóch propozycji

    Cyrus ONE
    Atoll IN100SE

    Waszym zdaniem który z wymienionych wzmacniaczy wybrać

    Słuchałem Atolla 200 i uważam że to dobry wybór ale cena zaporowa.

    Jaka jest różnica między 100 a 200, ponoć 100 jest bardziej ostrzejsza.

  21. 6 godzin temu, S4Home napisał:

    Myślałem o 6950 po negocjacji cenowej. Podobnie jak nad 

    Piotrek

    Ceny jak dla mnie za wysokie, skupie się nad Cyrusem ONE, myślę że to dobry wzmacniacz dla mnie.

    Cały czas myślę nad wzmacniaczem który będzie najbezpieczniejszym wyborem pod Dynaudio Emit 20 czy to będzie Cyrus ONE czy jednak Atoll 100SE.

    Waszym zdaniem który z tych dwóch wzmacniaczy jest lepszy:

    Cyrus ONE
    Atoll IN100SE

  22. 1 godzinę temu, S4Home napisał:

    I wracając do Cyrusa to od lat ta firma jeszcze jako mission robiło takie wyglądowo wzmacniacze. Ale w środku jest na prawdę dobrze. 

    Wydajne wzmacniacze

    Słuchałem i trzymałem w rękach Cyrusa dość ciężki i solidnie wykonany wzmacniacz, w rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na fotkach i internecie. 

     

  23. 2 godziny temu, S4Home napisał:

    Oprócz Cyrusa którego uważam za najlepszą opcję proponował bym także sprawdzić Nad 375 oraz xindak

    Nad powyżej mojego budżetu, Xindak to który model ?

×
×
  • Utwórz nowe...