Dzień dobry!
Zwracam się z prośbą o radę.
Najpierw tło:
Mam kolumny Pylon Pearl 27.
Pokój 25m otwarty na kuchnię i przedpokój.
Mam wzmaka Radmor 5412.
Gra to ładnie (różne Pink Floydy, Oldfieldy, klasyka, trochę metalu, szant) jak na moje drewniane uszy. Ale jest problem, bo mimo wymiany potencjometrów w Radmorze, ciągle coś pierdzi przy wyłączaniu i przełączaniu. Więc przyszedł czas na nowy sprzęt.
I teraz chciałbym pozbyć się komputera (do FLAC) odtwarzacza mp3 (do MP3). Wkurzają mnie te kable, ciągłe ładowanie, przełączanie. Chciałbym mieć pendrive'a 64 lub 128GB z całą moją kolekcją FLAC, wpiąć w "coś" i odtwarzać. Nie potrzebuję bajerów, odtwarzaczy sieciowych, Spotify i innych gadżetów (pilot wystarczy).
Po długim wstępie pytanie:
Czy istnieje pojedyncze urządzenie, które odtwarza FLAC+MP3 wraz z przyzwoitym wzmacniaczem? Przez przyzwoity rozumiem lepszy od Radmora:) Budżet jaki mam to ok. 2-2.5k.
Myślałem o Onkyo 8250 ale liczba bajerów mnie przeraża. Przy okazji - czy ten Onkyo to klasa D?
Pozdrawiam,
Mojdy