Witam.
Byłem wczoraj na odsłuchu w salonie audio.
Kolumny Klipsch r28f, dla porównania zestawiłem z Polk Audio s55e i RtiA7, panowie z salonu polecili mi jeszcze Heco Aurora 700.
Heco według mnie grały najsłabiej, mają bas refleks z tyłu, więc od razu odpadły.
Polk Audio s55e zagrały bardzo ładnym basem zbudowały ładną scenę, przez chwilę poczułem się jak na koncercie, ale brakowało mi smaczków które wydobył Klipsch w pasmie wysokich tonów.
Polk Audio RtiA7 to niby inna półka cenowa, więc myślałem że mnie czymś zaskoczą i warto będzie dorzucić grosza, ale stało się inaczej bardziej spodobał mi się dźwięk PA s55e, RtiA7 zagrały ładnie, ale niczym szczególnym się nie wyróżniły.
Ostatecznie padło na Klipsch r28f, po przywiezieniu ich na chatę, rozpakowaniu, podłączeniu do amplitunera, puściłem Queen Bohemian Rapsody i od razu pojawił się banan na ryju ?
Obawiałem się że mój stary sprzęt nie zagra tak ładnie, jak salonowa Yamaha i będę musiał zmienić amplituner na coś nowego, ale TEAC mnie zaskoczył, gra ładnie i jestem bardzo zadowolony?
Według mojego gustu.
1.Klipsch r28f.
2.Polk A. s55E.
3.Polk A.RtiA7.
4.Heco Aurora 700.
Wszystko co się działo było na sprzęcie, YAMAHA R-N602 BL, A muza to AC/DC - Thunderstruck
Dziękuję ?