kevbo

https://www.ugreen.com/products/micro-usb-to-rj45-lan-ethernet-adapter A jeśli chodzi o kabel optyczny to jest to wireworld nova toslink mini. Pozdrawiam

A ja ostatnio wymieniłem w swoim Chromecast kabel optyczny na wireworld i gra jak marzenie. Do tego dokupiłem przejściókę ugreen na kabel rj45 i całość działa dużo stabilniej.

Słuchajcie mam prośbę do osób, które posiadają Yamahę i Tidal w wersji Hi-Fi, ale nie ten najwyższy, tylko ten nowy Hi-Fi, czyli średni abonament. Mój problem z odtwarzaniem tidal w aac opisałem wiele miesięcy temu w mailu do Yamahy, ale dopiero teraz uzyskałem od nich odpowiedź. Piszą, że problem został rozwiązany, ale nie mam jak sprawdzić, bo przeszedłem do deezera i nie mam już abonamentu w tidalu. Czy ktoś może sprawdzić jak wygląda sytuacja w musiccast? Wcześniej w tym wątku podałem przykładowe albumy do sprawdzenia. Z góry dziękuję.

Zastanawiam się ostatnio nad sposobem działania Chromecast Audio. Obecnie mam go podpiętego tanim kablem optycznym do Yamahy R-N602. Ostatnio zrobiłem eksperyment i podpiąłem go analogowym minijack-RCA. Wydaję mi się, że dźwięk był pełniejszy i przybrał na sile. I teraz tak się zastanawiam, czy Chromecast Audio obrabia dźwięk w DAC jeśli używam wyjścia optycznego? Gdzieś czytałem, że podpinanie zewnętrznego DAC jest bez sensu, bo Chromecast i tak już wypuszcza PCM w określonej rozdzielczości i nic już się z tym nie da zrobić, tzn., że nie jest przeźroczysty. Natomiast czy wyjście analogowe nie jest obarczone zakłóceniami z sieci? No właśnie jak się zapatrujecie na dokupywanie zasilacza, czy granie z powerbanku. Jaki dźwięk płynie z Chromecast optycznym jeśli wysyłam mu z androida z Deezera 16 bit/44.1kHz? A jaki dźwięk popłynie jeśli będzie to Tidal MQA, a jeśli będzie Tidal FLAC? Kiedy następuje przetworzenie i na jakie parametry? Czy lepiej dokupić dobry kabel analogowy czy trzymać się optyka? A może dobry kabel optyczny (materiał światłowodu, polerowanie itd.) da jeszcze lepszy efekt? Czy wtedy czasem dźwięk nie jest obraniany przez 2 przetworniki (ten w Chromecast, a potem ten w Yamaszce)? Drugi Chromecast mam wpięty w starą Yamahę AX-396 i również po analogu gra znakomicie.

OK Dziękuję.

Jaki bitrate? u mnie pokazuje 96kbps 😮 I dlaczego masz dwa pliki?

Panowie czy możecie sprawdzić następujący utwór: https://tidal.com/track/7754795 U mnie nawet w mconnect pokazuje dramatycznie niską jakość.

Czyli zostawiając wyłącznie albumy w mqa tidal pozbawia nas flac w yamasze...

No dokładnie.

Może masz rację. A może Yamaha nie aktualizowała kodeków, a tidal sobie zmienił?

Nie do końca. Tidal może oszukiwac w apce, a Yamaha zasysa prosto z serwerów tidala, a nie z apki. Mconnect pisze co chce. Sądzę, że tidal źle koduje pliki lub ma jakieś ograniczenia licencyjne, albo płaci taniej za gorsze pliki. Ewentualnie Yamaha nie radzi sobie z niektórymi kodekami.

A reszta albumów? Generalnie wychodzi na to , że Tidal oszukuje klientów. Co to znaczy, że w ramach jednego albumu są różne kodeki?

Sturgill Simpson - Cuttin' Grass Chris Stapleton - Starting Over Norah Jones - Pick Me Up Off The Floor Don Bryant - You Make Me Feel Robert Cray Band - That's What I Heard Star Wars - The Rise OF Skywalker Flying Colors - Third Degree John Coltrane - Blue World Sting - My Songs

Witam Postanowiłem napisać, bo "walczę" z tidalem na Yamaha od dłuższego czasu. Korzystałem też z mconnect, bubbleupnp, ale obie apki niestety nie są bez wad i często zatrzymują muzykę. Korzystałem też z Fiio E10K, ale niestety czerpie on baterię z podłączonego smartfona, a do tego musi być spięty kablem zarówno ze smartfonem jak i z Yamahą (u mnie coaxial). Jeśli dobrze rozumiem MQA (czyli tzw MASTER) jest plikiem FLAC z dodatkiem. Jeśli sprzęt nie obsługuje MQA to powinien go odtworzyć jako FLAC. Niestety u mnie również Yamaha wyświetla AAC, a więc dno. Takich utworów jest obecnie większość na tidalu, czasem w obrębie jednego albumu są różne (FLAC i AAC). Pytanie czy tidal świadomie obcina jakość jak np. HBO, bo ma za słabe serwery, czy to właśnie Yamaha nie radzi sobie już zupełnie z tidalem. Zgłosiłem swój problem do Yamahy w Europie, załączyłem spis przykładowych utworów i pomoc techniczna potwierdziła mi, że problem występuje. Wysłali zgłoszenie do Japonii i .... nic, minął już ponad miesiąc i na moje kolejne emaile odpisują, że wciąż czekają na odpowiedź z Japonii. Coraz częściej myślę więc nad przesiadką na Bluesound Node....

Zapomniałem napisać, że już to robiłem...