Arek413

Hmm bylem w mediaexpercie 20 minut temu. Myslalem ze amplituner to taka popierdulka jak dwa zlozone laptopy na grubosc, ale to jest wielka skrzynia... Oczywiscie nie przesluchalem bo jakos tak wyszlo... Jezeli chodzi o odsluch to gdzie w wawie lub lublinie polecacie sie udac na odsluch? Pisane mobilnie

Bez odsłuchu nie da rady nic zdziałać, nie?

Na pewno wiedziałbym czego mogę się spodziewać po danych kolumnach, a bez odsłuchu to tak naprawdę kupowanie na ślepo. Do tego jak się używki kupuje to dobrze by było sprawdzić sprzęt, czy głośnik nie pierdzi, czy jakoś dziwnie się nie zachowuje. Btw akustyka w moim pokoju jest ok? Czy przydałyby się jakieś pianki czy coś w tym stylu?

Co najwyżej mogę pojechać do Warszawy czy Lublina na jakieś odsłuchy... W każdym bądź razie w promieniu do 200km ode mnie, czyli licząc od Białej Podlaskiej woj. Lubelskie.

Do 1800 mogę dołożyć, ale więcej nie da rady.

CD to tak jakby źródło? Działa tak jak dac? Że podłączę go do kompa i normalnie będzie odtwarzało pliki mp3?

To może lepiej szukać kolumn do 1500? Wtedy zostanie 1500 na wzmak i dac. Ewentualnie jakieś 200-300 zł się znajdzie żeby dorzucić do daca czy wzmaka, lub kolumn...

Mam wiele ciekawych utworów mp3, których na tidalu na 100% nie ma i jest mi ich trochę szkoda... Niektóre utwory nawet nie mają tytułów. Poza tym w przyszłości mam zamiar kupić płyty CD i tidal trochę mija się z celem. Chciałbym się dopytać jeszcze o kolumny. Na mój metraż nadawałyby się kolumny podstawkowe? Ponoć podstawkowe potrafią bardzo fajnie grać z używek do 2000. Jeżeli znacie jakieś ciekawe o takim, lub podobnym brzmieniu jak opisałem wyżej, to prosiłbym o polecenie jakichś.

Wolałbym podłączyć kolumny pod kompa. Jest jakiś dobry i tani wzmak, czy też dac który można obsługiwać pilotem? Czasami jestem leniwy i nie chce mi się wstawać żeby przerzucić piosenkę.

Chcę kolumn, które wywalą mnie z kapci, ale nie chcę takich po których mi uszy odlecą... To tak jak ze słuchawkami... Można kupić takie, w których góra jest męcząca i natarczywa, a można kupić takie w których góra nie kłuje w uszy i dalej jest wyczuwalna... Wiem, że dużo wymagam, szczególnie jak na ten przedział cenowy, ale chcę kupić coś raz a dobrze.

A jakie kolumny w miarę łatwo dostępne i tanie poleciłbyś do tego DACa? Najważniejsze dla mnie jest to żeby kolumny przy dłuższym odsłuchu nie męczyły, żeby wysokie tony nie szalały, niskie niech będą mocne, ale dobrze kontrolowane no i oczywiście stopa nie może się gubić w szybszym metalu. Jeżeli chodzi o średnicę to nie chcę żeby był na niej tzw. "kocyk"

A jak wygląda brzmieniowo ten Dac? Jakbym trafił na kolumny bardzo fajne z V tylko góra byłaby bardzo krzykliwa to dobrze by było ją złagodzić jakoś. Jeżeli chodzi o te Klipsch kf26 to z dostępnością ich jest bardzo słabo. No i bardzo daleko bym musiał jechać po odbiór ich.

Jak mniej więcej wygląda to wyjście? Mam jedynie takie : https://zapodaj.net/48d1a55be91fc.jpg.html

Komputer, pliki mp3. Z czasem dojdą płyty CD.

Ten Rotel to dac i wzmak razem?

Na pewno nie komputer. W komputerze mam integrę realteka bardzo słabą. Jeżeli chodzi o brzmienie to nie musi być mocne V, może być lżejsze, w sensie średnica mniej wycofana, byleby tylko brzmienie nie było ciepłe, bo wtedy cała dynamika i ostrość gitary znika... Co do źródła to muszę jakieś kupić. Ogólnie zamysł jest taki żeby kupić wzmak, dac i kolumny podstawkowe, lub podłogowe, nie wiem które w tym przedziale cenowym będą lepsze do tej muzyki.

Witam, poszukuję kolumn do rocka i metalu, czasami też edm, ale priorytetem jest rock i metal. Całość będę składać od zera i będzie to mój pierwszy zestaw stereo. Z kolumn początkowo myślałem na Dali 400/450/470, ale poczytałem o nich trochę i ponoć ani trochę nie nadają się do tego typu muzyki, no i oczywiście brzmieniowo też średnio by mi pasowały. Jeżeli chodzi o brzmienie jakie lubię to jest to brzmienie na planie V, takie brutalne, suche jakby, w każdym bądź razie chodzi mi o przeciwieństwo brzmienia ciepłego, bo ciepłego brzmienia po prostu nie lubię. Często mam tak, że po prostu jak słucham muzyki na ciepłym źródle, czy też na słuchawkach ciepłych to dźwięk jest bardzo zmulony, gitara traci ostrość i jest tak jakby przykryta kocykiem, czy też jest za niewidzialną ścianą jakby... Zależy mi na mocnych, dobrze kontrolowanych tonach niskich, oczywiście takich, które dobrze się odnajdą w tego rodzaju muzyce. Chciałbym żeby góra była dobrze kontrolowana, nie była ostra, ale żeby też nie była za słaba. Słucham głównie plików mp3. Przykładowe utwory jakich słucham to: Killswitch Engage - Irreversal Motionless in white - another life Akado - Darkside Breaking Benjamin - Breath Korn - Blame Insomnium - Drawn to black Tak sobie pomyślałem, że może do takiego pomieszczenia bardzo dobrze sprawdziłyby się kolumny podstawkowe? Ponoć podstawkowe jest łatwiej dobrać do rocka i metalu i w tej cenie używki mogą całkiem fajnie zagrać. Jeżeli chodzi o pomieszczenie : Pokój 22m2. Tutaj filmik jak to wygląda: Rysunek : https://zapodaj.net/e4f55ad50b46c.jpg.html (Na 100% kolumny będą stały pod skosem) Tutaj z poprawionym skosem i wymiarami : https://zapodaj.net/1340f62e21ba6.jpg.html Oczywiście całość chcę kupić używaną, bo za te pieniądze ciężko mi będzie skompletować dobry zestaw nowy. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Kingston HyperX Cloud Core (KHX-HSCC-BK-ER) faktycznie 60 mają. Ale nie grały jakoś mega cicho. Ale brakowało tej ostrości mimo wszystko ;d

HyperX jest łatwo napędzić ze sprzętu przenośnego, bo mają 32Ohm, albo 16, już nie pamiętam dokładnie. I jeżeli na nich zagrało słabo to znaczy, że raczej nie za fajnie gra ten grajek. Nie mówię oczywiście, że on jest zły czy coś, tylko po prostu mi się nie podoba jego brzemienie, jest zbyt ciepłe, takie zmulone. Myślę, że żadne dokanałówki do 250 zł go nie rozruszają, skoro moje hyperX zagrały słabo z tym odtwarzaczem. Wcześniej miałem przejściówkę do mojego htc u11 i o wiele lepiej to grało, bo nie było to ciepłe brzmienie, a takie żywe, energiczne. Chyba jeszcze raz kupię przejściówkę i do tego słuchawki. Za pół roku pewnie będzie do wymiany przejściówka, bo jest niestety słabej jakości ta dedykowana.

Już wiem jak idealnie opisać brzmienie tego grajka. Ono jest po prostu zamulone. Brakuje mu kopa, nie ma nigdzie tej ostrości gitar, wokal jest jakby za kurtyną, dźwięk jest też taki leciutko niewyraźny jakby. Najwidoczniej ciepłe brzmienie nie nadaje się do ciężkiej muzyki, a bynajmniej w moim odczuciu tak jest. Chyba pozostaje mi spróbować zwrócić tego grajka do sklepu, bo raczej żadne słuchawki ani żadne kombinacje w EQ go nie odmulą.

A może trzeba kupić słuchawki, które będą miały więcej średnicy, a mniej góry ? Bo talerze znajdują się przecież w górnych rejestrach. Ale strace przy tym na ostrości gitar...

A da się coś zrobić, żeby gitary zagrały ostrzej, a talerze weszły w tło? Bo w niektórych utworach są na pierwszym planie wręcz. Do tego wokale są schowane i przytłumione przez resztę. Chyba że trzeba zwrócić grajka i przerzucić się na jakiegoś zimniejszego, bo ten gra bardzo ciepło i to pewnie przez to tak gra.

Ostatnio zasłuchałem się w In Flames. Bardzo kuleje ta kapela na Clipie. Z in flames to słuchałem utworów Coerced i zombie.inc, no i jeszcze kilka innych, np. Minus i Metaphor. Do tego Mgła Exercises in futility V, P.O.D - Alive 2006 remastered. Ewentualnie jak ma Pan jeszcze jakieś słuchawki oprócz tych diraców a kosztują ok. 200zł to mógłby je Pan sprawdzić? Może akurat trafi się coś, co nawet lepiej zagra w tych utworach od diraców.

Właśnie odebrałem odtwarzacz SanDisk Clip Sport Plus. Przesłuchałem na nim kilka metalowych i rockowych utworów na słuchawkach dołączonych do odtwarzacza oraz na moich, które stosuję stacjonarnie, czyli na KINGSTON HYPERX CLOUD KHX-HSCC-BK-ER CORE. Pierwsze co rzuciło mi się w uszy to to, że talerze były bardzo mocno wyeksponowane i momentami potrafiły zakryć resztę pasm. Wokale były bardzo słabo słyszalne, a gitara była za mało ostra, nie miała tego poweru, nie była nawet blisko zakucia w uszy. To było na słuchawkach z zestawu. A na hyperX ponownie wokale kulały, gitary troszkę lepiej, ale to dalej nie to, w niektórych momentach jakby gitara zamieniała się w lekkie wycie (lub coś w tym stylu). Wychodzi na to, że potrzebuję słuchawek które wycofają trochę talerze, wyciągną lekko wokal i podkreślą gitary. Może być też trochę basu. Są takowe słuchawki na rynku za ok. 200zł?

Te z mikrofonem ponoć mają podbity bas. Nie będzie zalewał innych pasm? Sprawa jest jeszcze taka, że nie mogę zamawiać przez allegro i wiele ciekawych słuchawek niestety muszę sobie odpuścić, więc dosyć ciężko będzie coś znaleźć