Mikelas76

Sa wykresy Bartka przecież Dostrzegam ze w zakresie do 100hz Mariusz ma duzy czas poglosu Tu masz przyklad, ktory ukazuje referencje ptzerywana linia. Duze wyskoki nawet na niskich tonach swiadcza ze jest tam problem

Niektorzy z nas wiedza o tym od lat. A pokazesz pelen wykres rt60? Zdaje sie ze masz za wysoki czas poglosu ponizej 100hz. a nie idzie odczytac wartosci. Nie widac tez spla do 400hz A co sie u ciebie dzieje pomiedzy 4 a 5,5 tysiaca hz??? Co to za dziura? Jest DUŻA...

To moze nastepnym razem zaznacz werdykt "u Ciebie" i "twoja akustyka". Kazdy bedzie wiedzial iz twa opinia dotyczy wylacznie twoich ustrojow, warunkow itp. Absolutnie nie. Tyle ze robisz z tego jak to napisales "sztuke". Otoz to, i na tym zakonczmy

Tak, mylił się. A może nie chciał "bałaganić" w salonie? Hmmm możesz mieć rację 🤭. Wszyscy wiemy ze do dzialania ustrojów potrzebna jest jakas tam ptzez kogos przeliczana wartosc w % calej powierzchni. I tu pelna zgoda. Ale, jak w przypadku myron/vicoustic, liczy sie tez troche ich jakosc. Skoro juz sie zagraca sobie pokoj, to warto robic to ze 100% skutecznoscia, zeby to dzialalo na maxa. A dlaczego nie chce przyznac tobie racji w 100%? A dlatego, ze jeszcze nie slyszysz bezpiecznikow, kabli zasilajacych, kabli cyfrowych, zasilaczy liniowych itp. Dzieki "Najwyzszemu" ze przekonales sie do akustyki. Czekam az zrozumiesz cala reszte. Wtedy przyznam tobie racje. W 100% 😉

To dziwne... Na bocznej scianie od razu slysze roznice w działaniu absorbera. Wszystki jest bardziej namacalne, umiejscowione na panelu ze tak powiem. Dyfuzor daje za to przrstrzennosc i powietrze. Na bocznych scianach mam mix. Blizej kolumny mam absorber, dalej czyli odbicie od kolumny przeciw leglej mam dufuzor. Jarek ma troche racji, gdyz potrzebna jest jednak spora ilosc ustrojow i jeden mniej czy wiecej nie zrobi roznicy. Liczy sie jednak ilosc

Też tak myślę, z naciskiem na niewiele. Podobnie sztukę robisz z pomiarów i wykresów ktore nic nie wnosza sonicznie tudzież dzwiękowo oprocz samej wiedzy. Delikatnie slychac przewage myronow, pewnie dla zwyklego sluchacza niewarta rewolucji, jednakze dla kogos konsekwentnie dążącego do perfekcji warte tych pieniedzy Wszystko jasne. Masz na tyle slaba akustyke ze nie slyszysz tego. Nie zakladaj ze wszyscy maja podobne tobie warunki. U mnie slychac bylo od razu wstawienie na boczne odbicia. Nie jest to WOW, ale slychac. Moze zastosuj kalkulator zeby dobrze chwycic punkty na suficie. Werdyktu moze nie wydawaj bo samo to slowo brzmi zbyt powaznie. Moze wyraz swoje zdanie po prostu.

Porownywalem na odbiciach bocznych w tej samej ilosci. 4 myrony vs 4 vicoustic. Jest slyszalna roznica na korzysc myronow. dlatego przeciez sprzedalem vicoustici. później wjechaly myrony na sufit. Na boczne odbicia mam myrony w wersji mobilnej. gosc tu pisze o scianie frontowej, zdaje sie za kolumnami. Ja nie stosuje dyfuzorow w tym miejscu gdyz mam tam przeciez lamele z welna. Nie ma nawet miejsca na dyfuzory. Poza tym stosuje zasade LEDE. Na tyle mam prawie 2m² dyfuzora z drewna. To jest chyba lepsze rozwiazanie niz myrony ze styropianu. Myrony sa swietne bo sa lekkie i nie duzo pochlaniaja a odbijaj troche wiecej niz vicoustici. Gdzie mozna lepiej dac dyfuzory lite, drewne. Czy ładniejsze? to kwestia gustu. Chyba te sciecia na slupkach i troche twardszy materiał robi robote...

Zgadzam sie z tymi twierdzeniami: - średnie tony są pełniejsze - myron E rozprasza szerszą częstotliwość niż DC2 - scena dźwiękowa wydaje się większa w niż przypadku DC2 (nie że bardzo, ale jednak większa) I do znudzenia, przede wszystkim na suficie jest ich miejsce.

Rzeczywiscie pomiary sa przedstawione w inny sposob. Nie zmnienia to faktu ze myrony sa jednak twardsze, a vicoustici jakby bardziej hmmm elestyczne? Ze tak sie wyraze, wduszenie i odpuszczenie paluchem vicoustica spowoduje raczej powrot do punktu wyjsciowego. Wduszenie Myrona juz spowoduje wgniot. Oczywiscie mowimy o razsadnym nacisku. Myrony sa troche lepsze jesli chodzi o rzeczywisty odsluch.

Jest slyszalne. Mi na poprzednich paczkach wyskakiwala gorka na srednicy i czasami to wkur... Sprawdzalem umikiem a nawet apka z telefonu i mialem ten sam odczyt, tej samej czestotliwosci U mnie wielokrotnie sprawdzany najlepiej wychodzi cos kolo 0,38. Tzn lekko ponizej 0,4.

Większość audiowariatow skupia sie czasami świadomie, a czasami podświadomie na średnicy bo tam się tez najwiecej dzieje. Moze byc tak ze sala odsluchowa jest tak zrobiona aby ukazac wlasnie smaczki srednicy, traktujac po macoszemu niskie tony...

No audioplaze robil przeciez Bartek. Tam jest naprawde swietnie. A mi osobiscie nie za bardzo podobaja toophifi. Mam takie silne wrazrnie ze ich pokoje sa za bardzo wytlumione. Informacje na gorze pasma sa skąpe przez to. Najlepiej zrobionym pokojem ktory odwiedzilem byl pokoj Radka H. Gdyby tylko zdjac problem z modem ~40hz...

Dziur w suficie nie robilem, raczej kleiłem myrony na jakis tak klej do styropianu. Zreszta sprawdzic ustroje na suficie nie psujac niczego jest lekko klopotliwe. Mozna byloby robic jakas tymczasowa konstrukcje podnoszaca 8 dyfuzorow pod sufit, na ale mi sie juz nie chcialo. Reszte powierzchni w pokoju sprawdzi sie bezszkodowo 🤭.

Walcz, walcz. Ja ze 4 lata tak powaznie sie tym zajmuje. Po kazdej zmianie sprzetowej robie pomiar i slucham czy cos sie nie zmienilo, a zawsze cos delikatnie sie zmienia. Fajna zabawa

Nie demonizujmy tego zgadnienia. Wkurzajace jest to ze akustyka sama w sobie ma tak duzy wplyw a tak ciezko to wyprostowac… Zaczalbym od pomiarow, wstawianu ustrojow, przestawianiu kolumn i siedziska a potem na koncu weryfikowalbym na sluch. Niestety nie zawsze idealny wykres/pomiar idzie w parze z najlepszymi wrazeniami odsluchowymi… Ale na bazie doswiadczen wlasnych uwazam ze pomiary sa konieczne. Mozna je potraktowac jako wytyczne do dalszych dzialan i trudno to zastapic wylacznie odsluchami. Za dlugo trwaja takie „manualne” zabawy, a czasami i tak jest potrzebny jeden czy drugi kolega aby z dystansu ocenic system i zasugerowac usuniecie czy wstawienie dyfuzorow czy innych pianek itp itd…

Na pewno skupil bym sie na uzyskaniu rownego czasu poglosu i eliminacji podbicia basu. Chyba nie zrozumielismy sie. Niczego nie sugeruje, tylko podrzucam kalkulator z wysokoscia pomieszczenia 🤭

Akurat u mnie myrony to byl tzw. "game changer", całe szczęście 🤭 Mialem tak wielkie obawy, ze sobie poprzyklejam je bez wiekszego efektu, a potem bede je zrywal, szpachlowal sufit i malowal caly salon. Generalnie, ze zrobie sobie bez sensu robote. Pocieszałem sie, że jeśli gralo tak swietnie u Radzia Halickiego to i u mnie bedzie podobnie. Tym wieksze zaskoczenie, że w jakims pokoju nie ma efektu albo jest mizerny... Wrzuc moze tu, albo tez mi wyslij. Jestem ciekaw twojego pomieszczenia. Sprobuj tego, masz wysokosc i daje sie wszystko ladnie odczytac, ustawic i zrozumiec. https://www.acoustic.ua/forms/calculator4.en.html#

Widze ze wieksza frajde robi wam teoretyzowanie niz praktyka czy sluchanie muzyki. W moim 24m² pokoju, najbardziej slyszalne efekty daly myrony na suficie. I zaden drewniany dyfuzor, czy to z tylu, czy to z bokow nie zrobil takiej roboty. Mimo wszystko polecam kazdemu sprawdzic wszystkie miejsca zanim sie okresli priorytety p. s. na podlodze w miejscu 1-ego odbicia mam dywan i 1 cm pianki teoretycznie otwartokomórkowej.

Miedzy toba a kolumnami tez pada. U mnie w wiekszym i ciut wyzszym pokoju, strefa dzialania na suficie to tylko 13-14cm. Tak zalozylem dyfuzory ze ta strefa jest na laczeniu dwoch pasow myronow. A efekt NAPRAWDE slyszalny.

Pamietam jak 4-5 lat temu na Audiostereo pisalem z kilkoma osobami ktore mialy wtedy wueksze pojecie niz ja o filtrach w APO, wszyscy sugerowali mi to samo. Obcinac tylko najwyzsze piki i najwyzej o kilka db, bo w muzyce bedzie slychac sztuczny nalot czy cos podobnego. Probowalem mocniej i slabiej. Jak musisz obetnij tylko tam gdzie niezbedne. I tylko pare db, a nie 10-15. Ja slysze ten nalot cyfrowy, wiec odpuscilem i drazylem temat analogowo.

Nie wiem co zrobiles, ale masz dziwne objawy. Mi sie nie podobala muzyka po zalozonych filtrach w APO i w apce AURALICA, ale nie mialem takich objawow jak ty. Bylo tylko cos nieuchwytnie sztucznego w tej muzyce. Dlatego odpuscilem. Ale zeby tak źle jak opisujesz???

WOW, to juz sporo tych myronow masz. Opisuj jak to teraz slychac.

W sumie u mnie jest tak ze na bokach sciany rtv jest welna z lamelami i plyta meblowa, a na srodku za tv nie ma nic akustycznego (plytkie panele 3d gipsowe)

Na poglos napewno zadziala. Czy tak jak chcesz? Pomiar ci pokaze. Ja wiele razy dobieralem grubosc zeby wysprostowac wykres na rt60. Na piki 27 i 55 to chyba nie ma prawa wplynac. To tylko 10 czy 15cm welny? To odsuniecie od sufitu mialoby chyba wiekszy sens gdyby bylo szczelnie zabudowane po bokach o czym Bartek wielokrotnie pisal. A tak, to tylko ladnie wyglada. Nietanim ale skutecznym rozeiazaniem sa aktywne basstrapy. Nie chcac psuc salonu mozna sie tym posilkowac. Co najmniej dwa takie urzadzenia. https://www.auditorium.de/en/detail/31d3b563697d51d1a861333acb52c898?affiliateCode=googleShopping-en&campaignid=21912680376&adgroupid=&keyword=&device=m&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw2ZfABhDBARIsAHFTxGxBVe-k0jF-nA7DjcCfSH4oYIKXRCaVxS3IHcjEiKPT8dCtT2acIq8aAketEALw_wcB

Tyle ze wszystko przeliczyc trzeba z kalkulatora. Mi strefa wyliczona na suficie pokazywala doslownie 13-14cm szerokosci. To bardzo waski, zakres. Producenci dyfuzorow i akustycy mowia o conajmniej 50cm w obie strony od tej wyznaczonej strefy. Zle policzysz i ustroje dzialaja na pol gwizdka... Ja wyznaczalem na suficie powierzchnie z wykorzystaniem lasera i ta strefa 13-14cm znajduje sie na laczeniu dwoch myronow, tak wiec jest bardzo OK i to wyraznie slychac. Na pale tego robic nie polecam. Za kolumnami mam przeciez tez welne 10cm i pustke 5cm. Wrzucalem tyle razy fotki... Z tym ze sa lamele drewniane ktore mysle ze czesciowo ograniczaja pochlanianie. No i podkonstrukcja w moim przypadku ma plyte meblowa ktora pozostawia przestrzen pochlaniania od 25cm ponad podloge do 150cm ponad podloge. Wez przyjedz, sam zobaczysz i posluchasz czy warto tak kombinowac. 😉 W sumie u mnie sciana za kolumnami to taka hybryda absorbera z.... czyms w rodzaju dyfuzora.