emeryt

Kolumny zostają. Posłuchałem wieczorem z żoną muzyki i jakoś tak milej, mniej dokuczliwy ten dźwięk, jakby czystszy. No to teraz pytanie co ze wzmacniaczem. A bardziej kwestia źródeł. Jeśli chodzi o streaming to funkcjonalnie tylko Chromecast audio mnie przekonał (ani Onkyo,ani musicast Yamahy,ani malinka z moode nie wydają się do ogarnięcia przez żonę). Przydałoby się radio - żona często słucha, i od czasu do czasu CD, mamy parę płyt może parę przybędzie, ale nie nastawiam się na dużą kolekcję.

Mi się ten zestaw podoba,gra w porządku,ale nie ma jakiegoś efektu wow. Tylko dlaczego gra tak nieznacznie lepiej od mojej starej miniwieży? Może dopiero wzmacniacz lampowy dałby efekt wow?

Dodam jeszcze, że ustawienie E5 z bass +2 to w sypialni przy głośniejszym sluchaniu. Natomiast w salonie przy głośnym sluchaniu E0 z bass+3, a przy cichym sluchaniu E2 z bass+3 i jestem zadowolony. Yamahę już spakowałem. Zastanawiam się tylko czy kolumny zostawić,czy szukać coś tańszego.

Po prostu E1 i E2 było dla mnie zbyt buczące. E5 fakt, spodobało mi się ze względu na poprawę góry.

E1 mi nie podpasowal,chyba podbija też średnicę. Natomiast E5 mi się spodobał, początkowo dałem dodatkowo bass na +2 ale później wróciłem na 0. I ponownie porównywalem q5 pro z rn803d i nie wyczułem różnicy - przynajmniej przy głośniejszym sluchaniu. Przy cichym podejrzewam że YPAO zrobi swoje.

Kontynuujac swój wątek. Zamówiłem RN803d, SMSL Q5 Pro i Audiovector QR1. Porównuję nadal z miniwieżą Sony, ale w dwóch pomieszczeniach - salon i sypialnia(w sypialni dużo lepsza akustyka). Yamaha ze skonfigurowanym YPAO i w pure direct: - różnica między YPAO i pure direct - nie zauważam - W salonie słyszę delikatną różnicę - między Yamahą/QR1 i Sony. - W sypialni słyszę większą różnicę, głównie w basie, i troszkę w scenie między Yamahą/QR1 i Sony. - Natomaist porównując Yamahę/QR1 z Q5 Pro/QR1 - to w zasadzie nie czuję różnicy, a przynajmniej jest one nieuchwytna. Chyba ciut więcej średnicy z Q5 Pro (co jest na plus). Czyli gdybym zostawił Yamahę, to bym miał ciut wiecej basu - nie przekonuje mnie to cenowo. Wniosek mam taki, że mój słuch widocznie nie jest taki wyczulony jak u innych. I teraz się zastanawiam: - skoro w Q5 Pro widzę głównie trochę mniejszy bas, a Q5 Pro ma wyjście na sub, to może lepiej dokupić sobie sub? - czy zostawić sobie QR1 - bo bardzo ładne, ciężkie i ładnie grają (po prostu bardzo ąłdny gadżet), czy kupić coś tańszego np. Elac Debut 6.2 (KEF 350, albo Dali Zensor 3 od Pumpurka) bo tańsze, a pewnie też ładnie grają (sądząc po opiniach), a kasę przeznaczyć choćby na sub?

W poście #90 zmieniłem całkowicie wymagania, ale widzę że to wprowadza w błąd

Tak, mam świadomość, że cena i jakość są ze sobą powiązane, ale często nie liniowo. No i mam nadzieję, że jednak będzie to zestaw grający o wiele lepiej niż miniwieża. Pytanie który komponent najbardziej tu ogranicza jakość? Czy już chromecast audio po optyku? Wydaje mi się, że przy tym budżecie nie bedzie jeszcze tym wąskim gardlem. Czy się mylę? Wzmacniacz - przejście na klasę D powinno pozwolić na pewną oszczędność, choć tu faktycznie moja wiedza jest niemal zerowa. Kolumny - wydaje się, że to jest krytyczny element o największym wpływie na jakość (i na ktory większość pieniędzy nalezy wyłozyć). I ze powinienem szukać w używanych dobrej klasy, choć pewnie klasa(w sensie cena) wzmacniacza tez określa jakiś limit kolumn, na które powinienem się orientować. Więc tu pytanie, jakie potencjalnie kolumny(jasne) z oferty Tannoy, Dali, Monitor Audio czy innych firm powinny być w kręgu mojego zainteresowania. Tudzież na jakie parametry zwracać uwagę (np. tak jak @MobyDick wspomniał, że 4ohmowe).

Odkopuję swój wątek, żeby nie zakładać już nowego, chociaż tytuł wątku będzie już nieaktualny. Przemeblowałem całkowicie sypialnię i powstał nazwijmy to pokój odsłuchowy. Przeniosłem tu moją mini wieżę i na niej również mam efekt wow, kolumny zniknęły, grają ściany. Ale tez słyszę, że ten dźwięk nie jest taki krystaliczny i w ogóle. Ponieważ mini wieża wróci do salonu to chciałbym coś wstawić do sypialni. Jestem pod wrażeniem podstawkowych kolumn AudioVector Q1 spiętych z Onkyo tx-8270 (albo 8250) i muzyką z Tidala, które słyszałem w Audiopunkcie. Dla mnie to ideał, nic dodać. Ale nie chcę wydawać tyle pieniędzy. Myślę, że 2 tys to max. 1. Chciałbym jakieś kolumny podstawkowe, które będą stać na szafce i parapecie, jasne lub neutralne. Nie lubię dużo basu, tzn. taki jaki jest w muzyce instrumentalnej, akustycznej. Bas mnie zniechęca do tych nowoczesnych eletrkonicznych utworów. 2. Chciałbym jakiś mały wzmacniacz klasy D, coś jak smsl ad 18. Nie wyobrażam sobie, w tym pokoiku wstawiać pełnowymiarowy klocek (i chyba byłby droższy). 3. Co do źródła, to pobawiłem się trochę Raspberry Pi i nie zachwycił mnie funkcjonalnością w przypadku tidala(MoodeAudio), przerost formy nad treścią chociaż dźwięk w porządku. Więc Chromacast audio byłby jedynym źródłem(i już go mam). Czy w takim budżecie z chromecastem, zakładając używane kolumny, mam szansę się zbliżyć do tego co słyszałem w audiopunkcie (pomijając ich świetną akustykę)? Sypialnia ma ok 11m2. Pokój w kształcie "domku", czyli pięciokątny pokój z kwadratem o bokach 3,5m z jednej strony i trójkątem równoramiennym z drugiej. W którymś wątku tez widziałem propozycję wieży: PANASONIC SC-PMX92. Ale może coś lepszego w tym budżecie bym uskładał?

Może z pół metra bliżej. Muzyki słucham przy okazji gotowania lub robienia innych czynności,więc do miejsca odsłuchu bym się nie przywiązywał. Wszędzie jest źle.

Witam, Chciałbym poprawić akustykę w salonie, głównie zlikwidować dudnienie i pogłos. Moje zmagania ze sprzętem opisałem w innym wątku. Na razie chcę poprawić akustykę. Mieszkanie ma 2,75m wysokości. Załączam zdjęcia salonu i kuchni. Jeśli chodzi o układ mebli w salonie, to jestem otwarty na zmiany. Najchętniej pozbyłbym się wysokich szafek stojących w rogu (choć może wtedy pozbędę się bass trapu?) i stołu. Sama lokalizacja kolumn zakładam jest wtórna (postawię tam, gdzie będzie najlepiej brzmiało, aby przy ścianie). Moje główne miejsce odsłuchu to kuchnia, aczkolwiek mogę sobie przysiąść w dowolnym miejscu. Załączam tez screeny z kalkulatora akustycznego. Nie mam dobrego mikrofony, więc nie mam jak zrobić pomiaru REW. Czy użycie mikrofonu w telefonie lub w słuchawkach nausznych, żeby zrobić przybliżony pomiar ma sens? Z tego co czytałem to powinienem wstawić jakieś bass trapy (choć nie wyobrażam sobie takich czarnych narożników jak w ofercie MegaAcccoustic). Z ładnymi panelami na ścianie może być łatwiej. Gdy powiedziałem żonie, żeby nie wyrzucała wytłaczanek po jajkach, bo będę poprawiał akustykę, to mało mnie wzrokiem nie zabiła, więc musi to być estetyczne. Proszę o jakieś sugestie, jakich widzicie tu głównych winowajców złej akustyki, od czego zacząć?

Bardzo możliwe, ale dziś nawet żona przyznała, że u nas to dudni i słabo słychać

Po krótkiej przerwie (spędzonej między innymi na pakowaniu i odsyłaniu zgromadzonych sprzętów), ciąg dalszy moich zmagań. Ponieważ moją testową playlistę z tidala ostatnio intensywnie eksploatowałem to w końcu pobrałem ją sobie na telefon. Jadąc samochodem nagle zacząłem słyszeć więcej niż wcześniej, co olśniło mnie, że może to jednak kwestia akustyki. Wstawiłem więc te Dali Ikon to mojej 12 metrowej, pięciokątnej sypialni, postawiłem je na środku i to było to. Zniknęły kolumny, a wszystko wokół mnie zaczęło grać, w jednym kącie jakieś szepty, jeden instrument bliżej, inny dalej, wokalistka tuż przede mną po środku - po prostu wow. Do tej pory miałem wrażenie, że rozmawiam z wami jak ślepy o kolorach. Teraz zrozumiałem o co chodzi. I mając taki setup mogę dopiero porównywać, czy mi brakuje basu, czy nie, czy jakieś inne niuanse mi przeszkadzają. Ale było idealnie, basu nie brakowało, było jasno. Przez szacunek dla sztuki, nie porównywałem już z Sony w tych warunkach. Niestety w sypialni nie mam miejsca na taki sprzęt, jedynie w salonie, a w salonie to nie gra. Więc jak wyżej pisałem wszystkie sprzęty odesłałem i teoretycznie mogę zacząć temat od nowa. Tylko, ze chyba już nie mam siły. Tak czy inaczej i tak najpierw muszę zacząć od akustyki. No chyba, że jakieś małe głośniki podwieszone pod szafkami do kuchni, ale to już raczej nie ten dział.

@Fafniak , nie wiem czy czytałeś cały wątek. Prównywałem moje sony z "hi-fi stereo" zarówno w domu w różnych ustawieniach, jak i w sklepie - zachowując to samo ustawienie kolumn w każdej sytuacji, co wyklucza kwestie akustyki. Największą różnicę na niekorzyść sony (aczkolwiek nigdy nie słyszałem, żeby ta miniwieza grała tak świetnie jak w tym sklepie) słyszałem właśnie w sklepie, gdzie oprócz dobrej akustyki, źródłem był porządny odtwarzacz CD. Wiem, że dobry zestaw stereo może grać o niebo lepiej od sony. Ale stwierdzam, że póki co powinienem bardziej zainwestować w źródło i akustykę, a dopiero może później w sprzęt. Aczkolwiek jestem zdziwiony, ze samo zainwestowanie 4tys w używany dobry sprzęt samo z siebie nie przyniosło zauważalnego dla mnie efektu(czyli,że przy ślepym odsłuchu umiem wskazać, który sprzęt aktualnie gra). Co może wskazywać, ze problemem jest mój słuch, chociaż na słuch nie narzekam.

@1EnderDojdą kolejne koszty przesyłki w obie strony, kolejne 2-3 dni złudzeń (choć to w sumie nie argument). Ale tak szczerze, czy jak spróbuję tego NADa to nagle usłyszę eksplozję dzwięków, które 2 wcześniejsze wzmacniacze nie były w stanie wydobyć? Ja nie mówię o zmianie odcienia dźwięku, że mi bas troche bardziej zamruczy, albo średnica się ciutkę wyeksponuje, bo tak naprawdę to jestem bardzo elastyczny w tym względzie. Ja zauważam róznicę, między mp3, youtube po BT do tej pory, a gdy odpalam pliki Master z Tidala przez mój LG V30 z wbudowanym dobrym dac'iem podpiętym po kablu. I tu mam efekt wow, ale ten sam na miniwieży i na Ikonach. Ja jestem alergikiem. Miałem dwa razy czyszczone uszy przez laryngologa. Po czyszczeniu miałem efekt wow, słyszałem każdy szelest tak głośno i wyraźnie, jak nigdy. Ale taki efekt się utrzymuje góra tydzień. Może wy macie taki słuch na codzień? Natknąłem się jeszcze na ten wątek, co w pewnym stopniu poiwerdza moje przemyślenia:

To taki pokoj z kuchnia i przedpokojem razem więc ta przestrzeń ma jakieś 20-25m2,ale same głośniki rozstawione były na kwadracie powiedzmy 3x3m.

Czy masz na myśli, że PM7001KI i AMC XIA 50 to są jasne wzmacniacze?

@lysyrafal podoba mi się to co piszesz. Faktycznie, jeśli Chromecast mam na max, to praktycznie gałki wzmacniacza używam między 7 a 8 Spakowałem dziś mini wieżę, pojechałem do kolegi, który ma Denon AVR-2313 i zestaw Tannoy Mercury - to słuchając jego sprzętu zainspirowałem się do zmiany. Gdy włączył w tryb stereo i Direct, przy spokojniejszym sluchaniu,też nie wyczuwał różnicy. Gdy wyłączył direct, no to już software trochę robił magii. Ale to co u niego robi różnice to po prostu druga para głośników. I może powinienem rozstawić sobie 4 polki t15, jakiś prosty wzmacniacz i już? Wypożyczyłem dziś jeszcze AMC Xia 50, wg sprzedawcy ma on amerykańskie brzmienie,gra dołem itd. A wg forów podobny do NADa. I gdy przynioslem do domu to wydawał się wow, a teraz porównując z marantzem to chyba nie widzę różnicy (amc chyba ciut ładniej). Zdaniem sprzedawcy NAD c370 będzie słabszy. Mam już w domu dwa komplety głośników i wzmacniaczy,nie nadążam z odsylaniem. W salonie grały sobie jakieś monitorki za 4tys plus Onkyo 8270 i brzmiało to wow. A w domu ten sam utwór i już nie ma wow. Pewnie akustyka, tam jednak pomieszczenie było mniejsze.

No więc jak pisałem, zamówiłem Dali Ikon 6 mk2 +Marantz PM7001KI. Wzamacniacz i jedna kolumna dotarły 2.01, a druga kolumna 9.01. Wszystko nadane za jednym razem przez inPost. Można osiwieć wpatrując się w jedną głuchą kolumnę i wyłączony wzmacniacz, i wydzwaniając po kilka razy dziennie do inPostu. No ale wracając do dźwięku. Podpiąłem do tego chromecast audio. Podoba mi się góra, choć może ciut za dużo. Średnica - mogłoby być jej trochę więcej. Bas czasem fajny, ale trochę niedosyt. W ustawieniach chromecasta jak dam soprany w dół do połowy to jest w porządku. Zwiększanie basu w chromecast, lub pokrętłem nie daje fajnego efektu, lepiej jak jest na 0. Gdy podpiąłem telefon i pobawiłem się equalizerem, to najbardziej pasowało mi ustawienie flat (a więc znowu góra trochę zmniejszona, średnie trochę zwiększone). Z tego co czytałem, jakiś ciemniejszy wzmacniacz by sie przydał. Pytanie czy NAD C355 lub C370 lub C372? Na forum tez się często pojawia Roksan Kandy 2 do tych kolumn, ale jak to przetestować u siebie, gdy ktoś prywatnie sprzedaje? No i martwi mnie, że słuchając muzyki bez kawałków basowych trudno mi zauważyć różnicę, między moją miniwieżą a tą nową. Trochę zauważam, ale tak naprawdę to jedynie w basie słysze różnicę. Przynajmniej przy muzyce akustycznej. Dopiero jak puściłem "Why so Serious?" Hansa Zimmera, to widać różnicę, bo małe głośniki nie wyrabiają. Generalnie im cichszy odsłuch tym mniejsze różnice. A chciałbym, żeby już od cichego zwłaszcza bas był wyczuwalny. Za słaby wzmacniacz? @lysyrafal skąd te sugestie nowego sprzętu? Wydaje mi się, że jednak w danej cenie używany będzie grał lepiej niż nowy.

A jak pm6006 ma się do pm7001 lub pm7001ki? Zamówiłem na razie dali ikon 6 mk2 z pm7001ki ale nie mam przekonania do wzmacniacza (do jego ceny jak za używany).

To był pm7000n

Osobie bez dużego doświadczenia trudno mówić o preferencjach brzemieniowych. Byłem na 3 odsłuchach i wyglądało to tak samo: sprzedawca przygotował w pokoju odsłuchowym jego zdaniem dobry zestaw w podanej kategorii cenowej, która szybko okazywała się, że ma słabą górę. Więc musiałem prosić o podpięcie innych kolumn, co trwało ładnych pare minut, zanim przynieśli, podpięli i zazwyczaj się okazywało, że to też było nie to. Nie czuję się komfortowo widząc sprzedawcę dźwigającego kolumny, które po chwili się okazuję, ze to też nei to. Ostatnio byłem w salonie Denona. Tam mieli wszystkie(kilka) kolumn podpiętych pod jeden wzmacniacz i przełącznik, ktory pozwalał na momentalne przepinanie się między kolumnami słuchając jednej piosenki, potem kolejnej. W takim zestawieniu mam wrażenie, że Polk S60e zagrały najmilej (i to już kolejny raz, że szczególnie zwróciłem uwagę na Polka), chociaż Dali opticon 6, też ładnie grały, ale tu uderzyła/odrzuciła? mnie dość gruba średnica. Dochodzę do wniosku, że lubię bas, ale nie za dużo, średnicy w swojej mini wieży nie miałem i jest to dla mnie nowość,wydaje mi się, że lubię wysokie tony, ale nie wiem czy nie mieszam ich z detalicznoscią (westchnienia, szuranie o struny) , w mini wieży treble dawałem na max, ale to tez o niczym nie musi świadczyć).

Kolumn nie wysyłają poza UK (ale cena zacna). Wzmacniacz ciekawa opcją. Mimo wszystko wydaje mi się,że używane kolumny będą lepsze od nowych.

Skoro w funtach to z jakiego sklepu?

Po przejrzeniu oferty Pumpurka sklaniam się do kolumn Dali Ikon 6 mk2 - i tu czuję spokój, że będą mi pasować. Natomiast nie wiem jaki wzmacniacz. W ofercie Pumpurka jest NAD C370 i wydaje się, że z aktualnie dostępnych u niego to będzie najlepsza opcja, ale czy 1500zł to nie jest wygórowana cena za ten dość leciwy wzmacniacz?