Zasilacze impulsowe sieją. Przecież tam są generatory czasami kilkaset kHz, więc należałoby to dobrze rozważyć.
Majac gotowe trafa musisz DO NICH dopasować resztę. Czyli napięcie anodowe i prąd anodowy.
Siedzę akurat i przeliczam (ucząc się jednocześnie) parametry transformatorów glośnikowych, wiec na przykładzie mojego przedstawię WAŻNE zależnosci Ua od Ia i traf głośnikowych..
Przykładowo, mój to będzie PPP, czyli Parallel Push-Pull. Czyli KT88 w konfiguracji circlotron.
Z racji tego, iż będę nawijał trafa to chcę dokładnie wiedzieć jakie mają być.
Do circlotrona trafa dość łatwo da się nawinąć. Praca równoległa KT88 daje niską rezystancję lamp a co za tym idzie cała reszta traf jest "lżejsza".
Przykładowa zależność napięcia anodowego od przekładni i uzwojeń.
Typowe wartosci dla KT88 to 250V, 0,14A (P=U*I moc admisyjna 35W)
Ra z tego wychodzi - 1785omów. Dla circlotrona to Ra=892 (1785/2) omy, bo to praca KT88 w konfiguracji równoległej.
Ale dla 290V prąd musi spaść do 0,12A, żeby nie przekroczyć mocy admisyjnej lampy.
Ra dla 290V i pradu 0,12A wyjdzie (Ua/Ia) już 2416omów a dla circlotrona 1208 omów.
Żeby obie rezystancje dopasować to przekładnia transformatora musi być = pierwistek(Ra/Rg)
Zakłądajac 8 omów to pierwiastek(892/8) to 10,5.
Ale dla 290V, 0,12A i dla 8 omów przaekaldnia będzie 12,2
A przy 4 omach przekładnia powinna być nawet 17,3
Wiem, że to nie apteka ale skoro mam nawijać trafa głośnikowe to chciałbym to sobie policzyć dobrze.
Dlatego mając już gotowe transformatory głośnikowe trzeba trzymać się parametrów dla jakich zostały obliczone.
Teraz dalej... ilość zwoi. Żeby je obliczyć znowu potrzebne będzie napiecie anodowe.
Potrzebne będzie napięcie skuteczne Usk=(0.9*290)/pierwiastek(2)
Usk=185V
n1=(Usk*100000000)/(4*S*Bm*Fd)
S - rdzeń
Bm - indukcja rdzenia, blachy przekałdane to przyjmuję 12000 gausów, blachy transformatorowe tyle mają 12000. Dla Push=Pull ze wzgledu na to, iż rdzeń ma przerwę, którą też sie oblicza przyjmuje się ok 6000. Tutaj warto mieć dane blach z jakich rdzeń jest zrobiony.
Fd - dolna częstotliwość przyjmuję 20HZ
n1=1751zwoi
n2=1750/17,3
n2=101zwoi.
Wstawiajac do wzoru inną częstotliwosć dolną transformator ma zupełnie inne ilości zwojów.
Z w/w wzoru jasno wynika, że im niższa czestotliwość dolna tym więcej zwoi, natomiast górna częstotliwość to już przetasowanie uzwojenia piwerwotnego i wtórnego, jakosć rdzenia.
Jak w/w popelniłem błąd proszę fachowców o skorygowanie, bo to na razie tylko teoretyczne obliczenia początkującego.
Cytuję gdzieś zasłyszane..."dobrze obliczony wzmacniacz może zagrać bardzo dobrze, źle obliczony nigdy."
(obliczenia na podstawie artykułów fonar.com.pl)