-
Zawartość
742 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lukluk71
-
-
Hehe dobre :] ale raczej nic nie sprzedaje Sprzęt zostaje, nie będzie wymiany wzmaka. Lyngdorf świetnie ogarnia Suba, i nie wiem co bym musiał kupić (zrobić) żeby móc sobie tak ustawić suba. Zrobiłem też kilka zmian, które wpłynęły na odbiór dźwięku, wszystko w miarę możliwości bo salon to moje miejsce do pracy (biurko) i pokój dzienny z którego korzysta rodzina - więc trzeba sobie radzić  W końcu udało mi się podwiesić TV na ścianę (dwa lata pożyczałem wiertarkę, żeby to zrobić, bo wieszak już był a wiertarki nie) aż w końcu kupiłem sobie jakąś lidlową i w końcu się udało. No ale TV wcześniej leżał na półce RTV, dosłownie na głębokości przedniej części kolumn, przecinając przestrzeń między kolumnami, więc pewnie trochę gdzieś tam tłumił (degradował) ten dźwięk no i konsola stała w pionie tuż obok kolumny i w końcu gramofon mi leży na górze, a nie w szafce jak wcześniej (dzięki temu więcej z niego korzystam). Dorzuciłem za tył kolumn lamele na filcu (fajny szybki montaż na klej) do tego za plecami, dosłownie za kanapą mam swoje biurko do pracy, tam zrobiłem na ścianie artystyczny nieład, bardzo tanio mi się udało kupić obrazy na płótnie i wypchać czarną akustycznym wkładem z alledrogo (takie zwykłe tanie gąbki które stosują do studia). Tym sposobem zrobiło się większe WOW - ciężko określić ale doszło więcej takiego mięsa, więcej sceny, ciche odsłuchy zrobiły się jeszcze lepsze.
-
Jasna sprawa. Każdy inaczej. Wzajemnie przyjemności
-
Ja myślę że mamy inne preferencję. Widzę że dali rubicon 2 masz. Ja słuchałem i totalnie nie podeszło mi, dla mnie te kolumny i dali gra za jasno, męcząco... a ja pracuję w domu, przy muzyce i długich odsłuchach Gato nie gra jak pod kocem, w życiu o tej kolumnie bym nie powiedział tak, a jak poszukasz u mnie postów, to znajdziesz tematy, gdzie przewalało się u mnie ogrom podstawek do 10-12k i to właśnie Gato FM-8 było strzałem w 10, które zamieniłem po czasie na FM-15. To jest nie do ruszenia, dla mnie FM-15 grają jak kolumny jak kolumny za 20 klocków. Wracając do tematu. Ogarnąłem też dedytkowane ustawienia w Lyngdorfie i udało mi się ogarnąć suba w miarę jak na moje ucho dobrze. Przy customowych ustawieniach miałem odcięcie basu z kolumn, sub ustawiony na zbyt małą czułość i po prostu średnie z wysokimi zaczęły się mocno wybijać, wychodzić na przód. Teraz mam wszystko wyrównane i powiem tak. JEST EFEKT WOW! wcześniej to tylko pozytywne wrażenia, a teraz jest rezultat = efekt WOW! Do gato doszło ciepło, one są ciepłe, takie analogowe, ale doszło jeszcze więcej ciepła, a raczej więcej mięsa, zrobił się jeszcze większy efekt 3D - zrobiło się po prostu plastycznie. Śmiem stwierdzić, że to jedna z największym zmian, jaką okazję miałem usłyszeć w swoim domowym doświadczeniu z audio, wcześniej testowane wzmaki nie dały mi takich różnic, nawet pójdę o krok dalej, wymiana kolumn też nie dała takich różnic, ostatnio przerzucanie kolumn KEF R3, KEF R3 META, Gato FM-8 i jeszcze kilka innych wcześniej. Czasami w nawet przy niektórych zestawach, trzeba było się wsłuchać żeby wyczuć różnice. Tutaj dostaje po prostu dużo, dużo nowego dla ucha i to nie tylko bass, bo cały wyraźnie słyszę że cały zakres się polepsza, budowanie sceny jest inna, góra i środek dużo lepiej. No cóż, warto eksperymentować, ja podchodziłem do suba jak pies do jeża, zawsze to kojarzyłem z dudnieniem i czymś zupełnie nie potrzebnym w mieszkaniu, ale może dlatego że zawsze suby słyszałem dawno, dawno temu u ziomków, jakieś przypadkowe z przypadkowym sprzętem i zerowym pojęciu o setapach. Tym bardziej że nie chciałem zabijać sąsiadów, bo mieszkam w bloku, a tu wcale nic nie dudni, pięknie czysto gra z planktonem :] Dobrze że nie kupiłem Suba w wersji PRO - bo lyngdorf sam w sobie ma te wszystkie ustawienia, plus wiele innych które się ogarnia w aplikacji, trzeba troszkę posiedzieć, dostosować pod swoje ucho, ale siedzi się na kanapie, bez wstawiania i pod ręką jest cała sekcja ustawień pod Suba. Kończę raczej poszukiwania wzmaka, to czarne małe pudełeczko TDAI daje mi zbyt dużo możliwości, żebym się pozbywał. Może kiedyś będę się kierował w stronę lampy żeby sobie spróbować coś innego, a ten cyfrak zostanie jako dodatek.
-
W lyngdorfie to wszystko możba ustawiać z poziomu aplikacji. Troszkę się pobawiłem i faktycznie idzie załagodzić. Ale najpierw muszę ustawić odpowiednio suba w jakimś miejscu, a później będę kombinował z odpowiednimi ustawieniami w apce. Jest trochę zabawy ... U mnie jedyne pomiary to „na ucho" ale pierwsze wrażenia też mocno pozytywne. Jestem zaskoczony, bo takiej różnicy nie dała mi nawet wymiana wzmacniacza (wcześniej jak się bawiłem z wypożyczaniem) mogę nawet o krok dalej powiedzieć, nawet wymiana kolumn. W sensie jest to zupełnie nowe dla mnie, wszystko się zmieniło, nawet bez konkretnych ustawień jest lepiej, tak jakby cały mój zestaw zrobił krok do przodu. No jest 3D! Ja mam właśnie ochotę, gorzej z czasem... Ale może będzie tak że wzmaka nie będę wymieniał. A tytuł tematu zmienię. Zrobiło się ciekawie.
-
Jest na 100 % poprawa w całym paśmie, mam wrażenie że dźwięk zrobił się bardziej 3D. Przy cichych odsłuchach zrobiło się mega dobrze, było spoko, ale teraz jak jest cicho to doszło jeszcze mięsa. Ale problem pojawił się przy głośniejszych odsłuchach, mam wrażenie że po prostu moje GATO grają za jasno, za ostro. Jutro będę walczył z ustawieniami, znów może odpalę roomPerfect. Może trochę jeżdżenia z głośnikami po podłodze. Stety i niestety mam wrażenie że sub zmienił charakterystykę w pełnym zakresie. To zupełnie inny zestaw, trochę jakby odjęło uroku GATOWEGO przy głośniejszym słuchaniu (pewnie kwestia akustyki) a przy cichym gato się zrobiło jeszcze bardziej wykwitnę z większą kulturą i większym mięsem w pełnym zakresie. Ciekawe doświadczenie. Sub miał być tylko na testy, ale chyba zostanie... Co do gato wzmaka, ciekawy jestem, bardzo ciekawy, dużo właśnie dobrego przeczytałem w połączeniu gato-gato. Tak, ale nie mam porównania do innych. Generalnie fajnie gra.
-
Pytanie, czy to możliwe że sub poprawia pełny zakres ? Oprócz lepszego basu mam też wrażenie że jest więcej przestrzeni, jest lepiej na środku i na górze ?
-
Za to je kocham !
-
No haha... też mam takie wrażenie że to idzie w parze z wiekiem. Staramy się uczyć dzieci od początku żeby pchały rąk w miejsca w które im nie wolno - dużo z tym roboty, ale jeśli poświęci się odpowiednią ilość czasu na naukę to jest to bez problemu do zrobienia, żeby dzieciaki wiedziały że pewnych rzeczy nie można - to wszystko z czasem zostanie wynagrodzone, np. tym że mój 7 letni syn, nigdy nie miał okazji poczuć czym jest wciskanie kopułki w głośniku i można zawsze było go swobodnie zostawić sam na sam w pokoju z kolumnami bez maskownic. Omijając wciskanie kopułek w dzieciństwie, niczego nie stracą
-
Właśnie, właśnie... często używam Voicingów (presetów) w TDAI, np. jak oglądam film to zmieniam sobie voicing, jak słucham muzyki to zmieniam znów na swój ulubiony do muzyki, działa to świetnie, bo jest w app na wyciągnięcie ręki i na kliknięcie. Obawiam się że tego mi będzie brakowało. Czasami też przy różnych rodzajach muzyki sobie zmieniam. No i oczywiście fajnie można dostosować do np. słuchania po nocy, basiku brakuje, to nic... dokręcasz sobie to, zmieniasz preset i można słuchać po cichu. Ale chciałbym spróbować czegoś mocniejszego, chciałbym zobaczyć jak grają gato z większym pruuundem, a tutaj widzę że te wzmaki od Gato mają spory potencjał. No ale właśnie obawiam się że będzie mi brakować tego DSP bo przyzwyczaiłem się do tego. Może trochę szukanie na siłę, zmiany dla zmiany, trochę próżność może, sam nie wiem, spróbowałbym czegoś nowego :] Trochę szkoda kasy z drugiej strony, bo nieźle wszystko gra, ale nie pale fajek, nie pije browarów, więc trzeba jakoś sobie to wynagrodzić doszedł dzisiaj sub, zobaczę jak to się zgrywa, może zaspokoi mojego króliczka.
-
Mój zestaw to Lyngdorf TDAI 1120 + Gato FM 15 Do tego jest też gramofon, CD no i jest też SUB. W sumie bardzo podoba mi się dźwięk z tego zestawu, w Lyngdorfie jestem zakochany, jego możliwości są wyśmienite, ale wzięła mnie chęć spróbowania czegoś innego, czegoś mocniejszego w sensie żeby Gato dostało więcej prądu, nie czuje jakiegoś braku w mocy, ale wiadomo - króliczek się odpalił... Swoją drogą, po remoncie pokoju, całkowicie się zmieniła akustyka pokoju (na lepsze) więc teraz już nie wykorzystuje ROOM-PERFECT i mam wrażenie że TDAI 1120 traci potencjał u mnie, bo po kalibracji już nie słychać różnić, choć wcześniej dużo dawało, teraz akustyka w miarę możliwości miejsca zamieszkania jest dobra. Do rzeczy, myślałem żeby spasować Gato z Gato Lubię klasę D i chodzi mi po głowie kilka opcji: Gato Audio DIA-250S + EverSolo DMP-A6 (Nowe komplet ok 15k pln) choć nie ukrywam że tak w okolicach 10k pln. chciałbym się zatrzymać. Ale jest druga opcja, olać nowe i poszukać używanego Gato Audio DIA 250 (bez wersji S) do tego zakupić osobno DAC'a + jakiś strimer - może wiim ultra, jako sam transpor ? Teraz na OLX Dia 250 za 5500 wystawione, a wersja 400 za 6300. Ale bez pośpiechu, bo obserwuje od dłuższego ceny używanych i te wzmaki często się pojawiają używane. Czy ktoś próbował porównać wersje S do wersji bez S? Warto dopłacać worek kasy do S? Są oczywiste różnice w graniu ? Myślałem jeszcze o HEGLU H190 + strimer + DAC podobno te Hegle ładnie się zgrywają z Gato. 190 kiedyś słuchałem z Kef R3 i fajnie napędził ten hegel R3 Teraz 190 nowej już nie widać, jest wersja V ale odlecieli z ceną 15k pln. więc wolę poszukać używanego, osobno sobie dokupić daca i strimer. No i zostawiam foteczke dla uwagi
-
Cześć, Jutro ma przyjść do mnie Sub SVS SB-1000 Będę podpinał do TDAI 1120. W gratisie dostałem kabel RCA 1 x wtyk RCA na 1 x wtyk RCA Pytanie czy 1 x wtyk RCA na 1 x wtyk RCA wystarczy żeby podłączyć suba i wszystko dobrze działo, czy kupić kabel RCA "Y"( 2x wtyk RCA na 1x wtyk RCA) i podłączyć do lyngdorfa 2x RCA L i R a do suba 1x RCA podpiąc pod LFE ? Jeśli ktoś korzysta z suba z TDAI 1120 to chętnie przygarnę kilka podpowiedzi, wraz z ustawieniami w aplikacji - bo widzę że jest sporo rzeczy do ustawienia ale jestem zielony w tym temacie.
-
nie patrzyłem, ale było głośno może masz odwrotnie kable podłączone u siebie ?
-
Ostatni raz chwalipost i nie mecze buły więcej Wesołych świąt
-
U mnie dopiero FM-15 się rozkręciły. W sensie rozruszały (wygrzały się) i dopiero teraz pięknie zaczynają grać. Już koniec. Nie oddam nigdy
-
-
Przeczytaj pierwszy post @mateolo2 myślę że wyczerpał temat :] nooo.... gato to takie kolumny, które sprzedaż ale później za nimi zatęsknisz i chcesz wrócić
-
Okej, jeśli słyszałeś różnice to spoko. Może kwestia systemu, akustyki... Ja miałem u siebie w jednym tym samym czasie Audiolab cdt 6000, Roksan Attessa CD, Cambridge Audio CXC 2 i tego Pioniera. Zostawiłem Pioniera bo w sumie zagrał tak samo jak powyższe dużo droższe, jakościowo bardzo dobrze i cenowo w sumie dużo niżej niż reszta ... a wykonaniem ten pionier wcale się nie wyróżniał z tłumu. Generalnie jakby mi coś zagrało lepiej, to bym zostawił, ale jakoś nie słyszałem różnic - wszystko zagrało "lyngdorfowo" : ]
-
ale to jest transport... testowałem też inne CD, w tym też wspomnianego audiolaba.... raczej różnic nie słyszałem, z tym że wszystko przez DAC w Tdai suma sumarum, kupiłem najtańszego, najlepiej wykonanego mz.
-
Kupiłem Pioneer PD-30AE jako transport, podpiąłem przez Coaxiala do Lyngdorfa i jak na moje ucho, bardzo fajnie to gra
-
R7 i R3 mają tego samego UniQa. Słuchałem też R7.
-
Przecież nie napisałem nigdzie że nie ma różnic. Ja głuchy nie jestem, słuch mam jeszcze dobry, a tym bardziej głupi nie jestem, bo konstrukcje tych głośników nie zostały zmienione, obudowy też nie zostały zmienione, więc pisanie o jakiś kolosalnych różnicach bo doszła technologia "meta" to przerost formy. Powiedź jak chcesz zmienić charakter brzmienia gdzie konstrukcja jest ciągle ta sama? Są subtelne zmiany, jakbym Ci zrobił ślepe testy to byś nie trafił które grają. Ja robiłem takie testy, wraz z moimi znajomymi którzy wpadli na odsłuch i nikt nie trafił która wersja R3 gra. Ale nie wiem, może u mnie taka akustyka, może taki wzmak. Może u kogoś będzie inaczej. Ja jestem z tych co jest zakochany w technologii KEF R3 i byłem jedną z pierwszych osób gdzie niecierpliwie czekałem na zamianę moich R3 na wersje META i byłem nawet gotowy kupować w ciemno wersje META, ale na szczęście tego nie zrobiłem, bo musiałbym swoje R3 sprzedać za 4,000zł i dopłacać ponad 4000zł zł jak nie więcej wtedy podczas premiery, do czegoś, co jest tak minimalne, że przy normalnym odsłuchu ciężko ogarnąć różnice - a to dzięki temu że sobie porównałem osobiście. Co do filmu, jaką mam mieć pewność czy nie jest "sponsorowany" albo czy nie jest robiony przez jakiegoś wielkiego fanatyka KEFA? no właśnie....!! Prosta sprawa, idziecie sami sprawdzić. Ta dyskusja totalnie nie jest potrzebna. Wracając do problemu autora posta, zamiana R3 na wersje META - NIE ROZWIĄŻE PROBLEMU. Zwykłe R3 powinny mieć sporą scenę, to nie jest prawda że te kolumny grają "bułowato" i nie mają góry, R3 potrafią oddać sporo góry, a szczególnie środka, gdzie góra i środek generuję się przez UniQ i jeśli odpowiednio ustawi się kolumny i odpowiednio się usiądzie, to SCENA JEST PRZEOGROMNA z UniQ. Warunek jest jeden, do tych kolumn trzeba dobrać odpowiedni wzmacniacz. Ja podłączając do nich sporo żelastwa, trafiłem właśnie na Lyngdorfa który spokojnie mocowo R3 napędził, a w dodatku bardzo dobrze brzmieniowo (dla mnie) zgrał się z KEFAMI.
-
Wow! SZOK! jeśli w R7 nie masz sceny, stereofonii, gdzie UNI-Q słynie z ogromnej sceny to nie wiem czy dobrze szukasz, w wymianie kolumn. Ja miałem długo R3 i sporo różnych kolumn (większość podstawek do 10k i nic nie miało podejścia pod względem sceny do R3) UniQ dawał ogromną scenę, czasami miałem wrażenie że jest nawet za duża Długo szukałem zmian i zawsze wracałem do R3 bo w połączeniu z Lyngdorfem Tdai 1120 idealnie to się zgrywało. Przechodziłem też wypożyczanie różnych wzmacniaczy, ale został Lyngdorf Tdai 1120 który jest KOMPLETNY i zacnie gra, gdzie jest pięknie wyceniony na swoje możliwości. Bardzo duuuużo dobrego tutaj napisałem o Lyngdorfie w połączeniu z R3. Dla mnie to praktycznie idealne połączenie było. Lyndek + KEFAmi idealnie gada, oprócz tego co napisałeś że dźwiękowo i mocą jest bardzo dobrze, miałem właśnie ogromną scenę w tym zestawie. Gdyby nie szukanie dziury w całym, to pewnie bym został z R3, dziś mam mniejszą scenę z Gato FM 15 ale za to jest bardziej muzykalnie. Mam nadzieję że w lygndorfie zrobiłeś sobie RoomPerfect, bo generalnie może być coś na rzeczy z akustyką. Trzeba pamiętać że lyngdorf to czysty cyfrowy wzmak, gdzie właśnie też potrafi fajnie zagrać stereofonią, gdzie gdzie pięknie lewą i prawą stronę potrafi wyłączyć z grania, ciężko to opisać, ale nie powinieneś mieć braków u siebie sceny w mając UniQa z Lyngdorfem, bo jedno i drugie akurat to duży potencjał w stereofonii. Czasami jest tak że u kogoś dany system po prostu nie zagra na miejscówce.... Co do wersji META - przerabiałem temat. Tak też na odsłuchach, to raczej nie jest krok do przodu, raczej krok w bok. Są jakieś minimalne zmiany, ale to minimalne to jest subtelne że większość nie usłyszy różnic. To jest praktycznie ta sama kolumna, ta sama konstrukcja, te same głośniki, więc nie oczekuj spektakularnych zmian, szczególnie w scenie. Ja napaliłem się na wymianę moich R3 na R3 Meta, ale po bezpośrednich porównaniach i odsłuchach nie widziałem sensu zamiany, dopłacania.