Skocz do zawartości

Darek Piętka

Uczestnik
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Darek Piętka

  1. Witam po raz pierwszy,

    zgłaszam się z problemem z którym serwis sklep oraz ja z kolegami informatykami - nie dajemy rady.

    Zestaw amplituner Yamaha 685 + 2 x B&W 606 + tylne Yamaha musiccast 20 bezprzewodowe..

    Choroba jest taka: w tylnych głośnikach przy odtwarzaniu surround  dźwięk notuje przerwy , przycięcia liczone w ułamkach sekund (często odbierane przez ucho jako trzask), ale czasem nawet parosekundowe zaniki.

    Objawy nasilają się  gdy człowiek porusza się na linii pomiędzy głośnikiem a amplitunerem, im bliżej głośnika tym gorzej.

    Pomiedzy głośnikami a ampli odległość 4-4,5 m bez żadnych przeszkód fizycznych. Pomiędzy routerem a głośnikami żadnych przeszkód, odległość 1,5  i 2,5 m

    PROBLEM NIE WYSTĘPUJE W SURROUND TYLKO WTEDY, gdy wszystko jest połączone kablami. Zarówno połączenie ampli z routerem jak i obu tylnych głośników po kablu ethernetowym, po odpowiedniej konfiguracji w musiccast pojawia się komunikat że zanotowano połączenie kablowe, w związku z czym zestawiana jest transmisja speed boost. Wtedy tył gra ok.

    Ale wystarczy choć jeden z trzech kabli , obojętnie który, zastąpić połączeniem WIFI - od razu choroba wraca.

    PROBLEM NIE WYSTĘPUJE gdy te tylne głośniki odłączymy od surround i zrobimy z nich zwykłą parę stereo, albo gdy każdy z nich odtwarza mono pojedynczo. Oczywiście w takich układach nie odtwarzają one dźwięku z amplitunera tylko ze źródeł  sieciowych via router.

    Podjęte próby leczenia:

    - przetestowano na 3 różnych routerach\: 2 różne Mikrotiki + TPlink Archer najnowszej generacji

    - przenoszono głośniki w inne miejsca o metr - dwa od pierwotnej lokalizacji

    - zmieniano ustawienia musiccast / ampli w zakresie poprawy transmisji

    - zmieniano kanały WIFI i zakresy 2,4 - 5. Na 5 nie mamy żadnego "towarzystwa", na 2,4 wybrano kanał, na którym nikt w okolicy nie nadawał

    - sąsiedzi za ścianami nie mają żadnych urządzeń, które mogłyby generować zakłócenia

    - zamieniano głośniki miejscami prawy->lewy

    - wymieniono w sklepie jeden z głośników

    - w serwisie wymieniono moduł WIFI w amplitunerze

    Wszystko bezskutecznie.

    MAM JESZCZE DWA POMYSŁY:

    - WYPOŻYCZYĆ ZE SKLEPU (CHWILOWO MAJĄ BRAK) TAKI SAM AMPLITUNER I PRZETESTOWAĆ W DOMU - MOŻE W MOIM JEST WADA , ALE INNA NIŻ NIESPRAWNY MODUŁ WIFI

    - POSZUKAĆ NA SIECI SPRAWNIEJSZYCH ANTEN DO AMPLITUNERA

    Jak to nic nie da to...ręce opadają.

    Czy któś może pomóc?

    Pozdrawiam

    Darek

  2. Witam po raz pierwszy,

    zgłaszam się z problemem z którym serwis sklep oraz ja z kolegami informatykami - nie dajemy rady.

    Zestaw amplituner Yamaha 685 + 2 x B&W 606 + tylne Yamaha musiccast 20 bezprzewodowe..

    Choroba jest taka: w tylnych głośnikach przy odtwarzaniu surround  dźwięk notuje przerwy , przycięcia liczone w ułamkach sekund (często odbierane przez ucho jako trzask), ale czasem nawet parosekundowe zaniki.

    Objawy nasilają się  gdy człowiek porusza się na linii pomiędzy głośnikiem a amplitunerem, im bliżej głośnika tym gorzej.

    Pomiedzy głośnikami a ampli odległość 4-4,5 m bez żadnych przeszkód fizycznych. Pomiędzy routerem a głośnikami żadnych przeszkód, odległość 1,5  i 2,5 m

    PROBLEM NIE WYSTĘPUJE W SURROUND TYLKO WTEDY, gdy wszystko jest połączone kablami. Zarówno połączenie ampli z routerem jak i obu tylnych głośników po kablu ethernetowym, po odpowiedniej konfiguracji w musiccast pojawia się komunikat że zanotowano połączenie kablowe, w związku z czym zestawiana jest transmisja speed boost. Wtedy tył gra ok.

    Ale wystarczy choć jeden z trzech kabli , obojętnie który, zastąpić połączeniem WIFI - od razu choroba wraca.

    PROBLEM NIE WYSTĘPUJE gdy te tylne głośniki odłączymy od surround i zrobimy z nich zwykłą parę stereo, albo gdy każdy z nich odtwarza mono pojedynczo. Oczywiście w takich układach nie odtwarzają one dźwięku z amplitunera tylko ze źródeł  sieciowych via router.

    Podjęte próby leczenia:

    - przetestowano na 3 różnych routerach\: 2 różne Mikrotiki + TPlink Archer najnowszej generacji

    - przenoszono głośniki w inne miejsca o metr - dwa od pierwotnej lokalizacji

    - zmieniano ustawienia musiccast / ampli w zakresie poprawy transmisji

    - zmieniano kanały WIFI i zakresy 2,4 - 5. Na 5 nie mamy żadnego "towarzystwa", na 2,4 wybrano kanał, na którym nikt w okolicy nie nadawał

    - sąsiedzi za ścianami nie mają żadnych urządzeń, które mogłyby generować zakłócenia

    - zamieniano głośniki miejscami prawy->lewy

    - wymieniono w sklepie jeden z głośników

    - w serwisie wymieniono moduł WIFI w amplitunerze

    Wszystko bezskutecznie.

    MAM JESZCZE DWA POMYSŁY:

    - WYPOŻYCZYĆ ZE SKLEPU (CHWILOWO MAJĄ BRAK) TAKI SAM AMPLITUNER I PRZETESTOWAĆ W DOMU - MOŻE W MOIM JEST WADA , ALE INNA NIŻ NIESPRAWNY MODUŁ WIFI

    - POSZUKAĆ NA SIECI SPRAWNIEJSZYCH ANTEN DO AMPLITUNERA

    Jak to nic nie da to...ręce opadają.

    Czy któś może pomóc?

    Pozdrawiam

    Darek

×
×
  • Utwórz nowe...