Cześć, jestem nowy na forum także witam wszystkich:)
Chciałbym wejść w świat muzyki słuchanej z czegoś innego niż głośniki komputerowe i miniwieża.
Na początek wzmacniacz stereo i głośniki a w przyszłości gramofon (także wzmacniacz musi mieć wejście gramofonowe). Odtwarzacz CD mam Pioneera.
Słucham roca, pop, hip-hop, muzyka elektroniczna.
Lubię dobry bas.
W załączeniu przesyłam plan pomieszczenia w którym ów sprzęt będzie użytkowany. Niestety jest to niewielki pokój ok 8,5 m2 i z racji tego nie ma za wiele miejsca i możliwości rozłożenia sprzętu.
Głównie siedzę przy biurku bo przy nim pracuję także z tej pozycji będzie odsłuch.
Na planie KL - kolumna lewa będzie stała na podstawce ewentualnie na jakiejś komodzie, KP - kolumna prawa będzie stała na biurku. Odstęp między kolumnami wyniesie ok 2 m. Ewentualnie mogę przesunąć biurko w lewo i pod okno wstawić kolumnę (mam na myli podłogówki tylko w tak małym pomieszczeniu to chyba mija się z celem).
Gdzieś kiedyś wyczytałem, czy usłyszałem, że każdy sprzęt audio zagra tak dobrze jak dobre ma kolumny. Jeśli to prawda (a coś w tym jest) to lepiej zainwestować więcej w kolumny niż we wzmacniacz?
Budżet: hmm no nie chcę za dużo wydawać, jestem elastyczny ale wolałbym sprzęt z dolnej półki, max 3000 zł na wzmacniacz i kolumny wystarczy?