mtkg

To na razie zamówię SMSL Q5 PRO żeby już coś mieć do testów a później zobaczymy, coś jeszcze wypożyczę do porównania. SMSL są w sklepach od 579 zł z darmową przesyłką to zamawiam żeby już coś w tym tygodniu potestować. A pytanie, moja karta dźwiękowa ma wyjście S/PDIF Toslink to polecić jakiś przewód do podłączenia jej z SMSL?

A z nowych wzmacniacze jak SMSL Q5 pro czy Pioneer A-40ae lub amplituner jak Pioneer SX N-30ae?

Z tego co zaproponował @S4Home to używany Denon PMA-1060 (ok 700 zł) wydaje się interesujący lub nowy Xindak A-06 New Edition (1999 zł). No różnica w cenie między nimi jest spora i pytanie czy warto dopłacać do Xindaka? Jak dla mnie to mały minus że nie ma pokręteł regulacji barwy ale z testów wynika że gra bardzo dobrze więc może nie jest to potrzebne. No i niby ma dobry bas czyli coś dla mnie.

A to oki, bo już miałem chwilę zwątpienia czy dobrze zrobiłem że je kupiłem ale czytałem opinie na forum i były bardzo pozytywne więc to była szybka decyzja z zakupem. A te przewody głośnikowe co były w komplecie to zostawić czy szukać czegoś innego?

A te kolumny są jakoś szczególnie wymagające że musi być wydajny wzmacniacz?

Taka aktualizacja w temacie. Kupiłem używane kolumny Magnat Quantum 673. Byly z kablami Cordial cls 260 - 2 szt po 3 m. Głośniki wyglądają bardzo dobrze, posłuchałem trochę u sprzedającego i grają dobrze. Zobaczymy jak będzie u mnie ale na razie nie mam do czego podłączyć. No i teraz trzeba dobrać do nich wzmacniacz. Przypomnę, że lubię bas ale słucham głównie po cichu. Muzyka z CD, laptopa i myślę też nad strumieniowaniem Tidal, Spotify ale malina raczej odpada bo nie mam czasu na samodzielne bawienie się w składanie, konfigurowanie, itp. Także raczej gotowiec który podłączę i będzie działać. Jakieś propozycje?

Pumpurek ma CD Philips CD723 za 170 zł. Ma wyjście coaxial. Wygląda dość archaicznie.

Pumpurek ma CD NAD C516BEE za 400 zł czy Denon DCD-500AE za 350 a później już drożej np. Cambridge Audio Topaz CD10 za 720 zł. Wzmacniacze Arcam Alpha 7, Cambridge Audio Azur 540A po ok 700 zł A co do Spotify czy Tidal przez malinę to dobrze rozumiem, że trzeba mieć malinę + kartę dźwiękową do niej i podpinamy to do sieci (WiFi bądź LAN) i instalujemy na niej jakieś oprogramowanie do strumieniowania muzyki a tym wszystkim sterujemy za pomocą telefonu (telefon robi jako pilot) też z jakąś aplikacją? Działa to tak jak np. Yamaha MusicCast WXAD-10?

CD mam choć wczoraj go podłączyłem i się okazało że nie działa To jest zmieniarka Pioneera na 6 płyt i każdą po kolei bierze z magazynku ale nawet jej nie zakręci. I teraz pytanie czy jest sens to naprawiać. No ale tak jak piszesz, można kupić wzmacniacz stereo i do tego CD jak i strumieniowanie muzyki. A podobno Spotify jest tez w wersji darmowej tyle że z reklamami?

Jakiś miesiąc temu byłem w centrum handlowym i czekałem na żonę a że akurat był salon audio Denon to sobie wszedłem. Pan z ochoczo zaproponował że mi wszystko może pokazać i podłączyć ale sobie pomyślałem, że lepiej nie bo jeszcze się napalę na dobry dźwięk i będzie problem (w sensie będę chciał kupić). Wyszedłem z salonu ale myśli pozostały no i mi się zachciało dobrego stereo. No i teraz czytam, szukam, w głowie już mam namieszane na maksa. Ja też jestem starej daty i myślałem nad wzmacniaczem stereo i CD, czy też winyle a strumieniowanie muzyki to mi w życiu by do głowy nie przyszło. Prawda jest taka, że i CD, winyle czy strumieniowanie mają swój sens i swoje plusy i minusy. Tak jak w świecie IT coraz bardziej kładzie się nacisk na przechowywanie danych w chmurze bo nie jesteśmy w stanie pomieścić np. tyle zdjęć czy filmów w telefonie. No i to też ma swoje +/- ale świat się zmienia i co zrobić. Albo w motoryzacji wszechobecny downsizing (o zgrozo). Eeee tam idę sobie zrobić kawę, to jest zawsze super. A wypić tą kawę przy słuchaniu dobrego stereo....

@S4Home sytuacja się trochę zmieniła, cytat powyżej. Zastanawiam się żeby iść w stronę strumieniowania muzyki zamiast słuchania jej z CD i winyle tez chyba odpuszczę (za duże koszty płyt).

W zasadzie to i dobrze bo przynajmniej się zaoszczędzi bo Q5 pro kosztuje 1/4 ceny Pioneera i 1/5 ceny Yamahy. No oki trzeba będzie jeszcze malinę dokupić ale to i tak koszty są nieporównywalnie mniejsze. Wiadomo amplituner stawiamy i gra a Q5 z maliną trzeba się będzie trochę pobawić żeby zagrało (strumieniowało). A ta firma SMSL nie ma w ofercie jakiegoś magicznego pudełka do strumieniowania muzyki?

W sensie że Q5 pro zagra lepiej niż wspomniane przeze mnie amplitunery?

A jak zabrzmi połączenie Yamaha R-N602 z KEF Q350? Chciałem kupić wzmacniacz stereo ale chyba jednak pójdę w stronę strumieniowania muzyki i tak się zastanawiam nad R-N602 albo Pioneer SX-N30AE i jakieś dobre monitory (lubię bas).

A ktoś się może wypowiedzieć na temat Pioneer SX-N30AE vs Yamaha R-N602?

Nad SMSL Q5 PRO też się zastanawiam tylko tu bym musiał jeszcze ogarnąć temat strumieniowania muzyki jak to dobrze zrobić, tylko już mi czasu nie starcza na czytanie tego wszystkiego

Tidal lepiej niż Spotify No właśnie tak się mocno zastanawiam nad tą konfiguracją tylko przekroczę budżet I w tym sęk że to chyba za droga pasja jak na mnie i teraz mocno się zastanawiam i nastawiam nad strumieniowaniem muzyki

Spoko wiem co to malina Właśnie zagłębiam się w temat "Pytanie odnośnie muzyki przez raspberry pi 3" ale już mi głowa od tego wszystkiego pęka. Już bym chciał sprzęt i go słuchać a nie o nim czytać

Wczoraj przejeżdżałem obok jednego z salonów i wszedłem na chwilę zobaczyć co mają ciekawego. Miałem okazję przez chwilę posłuchać kolumn KEF Q350 i wow ładnie to grało. Kolumny stały w dużej sali i były podłączone do Pioneera SX-N30AE i fajnie to grało. Później przez chwilę słuchałem kolumn Monitor Audio Bronze G6 100 z jakimś amplitunerem Denona ale nie wiem jakim. Tu chyba był lepszy bas ale ten sprzęt stał w innym pomieszczeniu. W domu to by jeszcze inaczej brzmiało. Do czego zmierzam, chciałem kupić wzmacniacz stereo i monitory i słuchać muzyki z CD, komputera i w przyszłości z gramofonu ale sprzedawca podpowiedział że zamiast iść w CD może lepiej iść w strumieniowanie muzyki np. ze Spotifi czy Tidal (Tidal ponoć przesyła muzykę w lepszej jakości). Hmm no może i racja bo zamiast wydawać kasę na kupno płyt CD to lepiej wykupić abonament na np. Tidal? I może nie na co iść w gramofon bo płyty też strasznie drogie tylko samo strumieniowanie muzyki. Znowu mam namieszane w głowie i znowu muszę rozgryźć temat. Podpowiecie coś bo te strumieniowanie i Tidale są mi obce.

A-40 to jakieś 300-400 zł dopłaty względem A-30, ale to bym musiał posłuchać czy jest jakaś znacząca różnica w brzmieniu. @S4Home możesz się ustosunkować do tego co wcześniej napisałem odnośnie NAD C316BEE V2, a w zasadzie co powiedział Pan w salonie? Czyli A-40 vs C316BEE V2? Na razie myślę nad wypożyczeniem Pioneer A-30, A-40 i NAD C316BEE V2. W tym przedziale cenowym jest jeszcze Onkyo A-9110 (cenowo jak A-30) oraz A-9130 (cenowo jak A-40 i C316). Choć kurcze najpierw miałem wybrać kolumny. A takie kolumny jak Fyne Audio F302 lub monitory F301? STX Electrino 150? Heco Aurora 300? Albo wspomniane Pylon Audio Opal 20 lub Opal Monitor?

Lenovo ThinkPad i karta Audiotrak Maya U5 - zawsze pewnie lepsze to niż karta w laptopie.

Zastanawiam się nad Pioneer A-30 vs A-40. Ten drugi ma wejście optyczne. Wtedy z laptopa do karty dźwiękowej podłączenie przez USB a następnie do wzmacniacza przez optyczne. A w przypadku A-30 to nie wiem czy z laptopa do karty dźwiękowej przez USB a potem z wyjścia słuchawkowego do wzmacniacza czy już pominąć kartę dźwiękową i bezpośrednio z laptopa do wzmacniacza?

Słuchajcie a kwestia podłączenia komputera do wzmacniacza. Używam laptopa i mam podłączoną zewnętrzną kartę dźwiękową przez USB i do tego głośniki komputerowe 2.1. Karta ma wyjście optyczne S/PDIF Toslink jak i zwykłe na słuchawki. I pytanie, czy warto dopłacać do wzmacniacza co będzie miał wejście optyczne żeby za jego pomocą podłączyć laptopa?

Potrzebuję wzmacniacz i kolumny.

Nie mieli wielkiego wyboru Głównie duże, drogie podłogówki. Sprzedawca polecał te Pylony jak i NAD-a, chciałem posłuchać Pioneera to powiedział że "Pioneer mógłby robić za podstawkę dla NAD-a". Uparłem się na Pioneera ale po przesłuchaniu wspomnianych kolumn z NAD-em już nie było czasu na Pioneera, tym bardziej że był sam w sklepie i co go wołałem żeby mi coś przełączył to obsługiwał jakiegoś klienta. Ale jest inna sprawa. Jak się kładłem spać to wpadłem na szatański pomysł żeby zamienić ten pokój w którym pracuję i sprzęt miałby grać z sypialnią. Zyskałbym trochę ponad 2 m2 powierzchni (razem 10,6 m2 vs obecne 8,5 m2) i lepsze rozstawienie sprzętu. I jeszcze jak tak sobie myślę to jest dużo innych plusów ale tego już nie będę wymieniał. Aha i obecna sypialnia jest bardziej odizolowana od otoczenia to i można by głośniej posłuchać.