hipis_1

Proszę, czyli nawet mieszkanka kolorów wygląda ok.

Amp Denon x3700h. Miał lepszy test zniekształceń itd niż siostrzany Marantz. Pokój jakieś 28m2, ale częściowo na przedłużeniu jest jeszcze nieduży korytarz. Razem wyjdzie może ze 35m2. Sprzęt w drugim końcu, gdzie nie ma korytarza.

Cześć. Wahałem sie między tematem w dziale stereo a kina domowego. Posiadam na razie średniej klasy amplituner kina domowego (w przyszłości rozważe dodatkowy wzmacniacz stereo). Ponieważ zależy mi na muzyce stereo, ale też trochę muzyki w 5.1 wyższej jakości, oraz w jakimś stopniu 5.1 w filmach, a to dość uniwersalne podejście, to pomyślałem, że przednie kolumny wezmę lepszej klasy. Pytanie moje jest takie, czy kierując się wyborem kolumn do muzyki w stereo, bo startuję mając sam amplituner, uda mi się potem dopasować centralny, tyły i suba, nawet jeśli dany producent nie będzie miał tego w ofercie, czy jestem skazany od razu na zestaw 5.1 jednego producenta? Czytałem ogólniki, że jak 5.1 to jeden producent, ale ogranicza to trochę wybór. Ktoś może dobierał pozostałe głośniki do Hyperionów IV od Audio Academy? A jeśli już zestaw 5.1, gdzie fronty powiedzmy 2-3 tys PLN sztuka, to co jest wartego uwagi? Do słuchania stary i nowy rock głównie (w tym progresywny), może jakiś pop rock i alternatywna oraz inne jak coś wpadnie w ucho. Całkiem duży i wąski pokój, gdzie sprzęt ustawiony w jego końcu na długiej ścianie. Chciałbym, żeby bas potrafił się odezwać, a nie żebym musiał się domyślać. Ale też nie chodzi o mega głośne słuchanie z drżeniem szyb.

Sprzęt wróci. Kwestia czasu mam nadzieję. Arcam AVR390 fajny, ale chyba nie ma eARC (posiada ARC), obsługi Dolby True HD i nie do końca wiem jak mam rozumieć "DTS:X ready" (póżniejsza aktualizacja?). A czy robi robotę w stereo w porównaniu np. do DENON X3700H tego nie wiem.

Zerknałem na Arcama i Anthema. Inne ceny i do tego mniej opcji na pierwszy rzut oka. Arcam ma jeszcze jakiś model (AVR390) za KILKA tysięcy, o ile jest dostępny, ale Anthem już ponad 10 tysi z tego co widziałem.

Może trochę racji, tylko nie wiem na jaki nowszy odtwarzacz później trafię, a nie po to kupowałem płyty SACD, żeby od razu były "spłaszczane" do 44,1KHz jak w zwykłym cd. Muszę to przekalkulować, bo albo wejście analogowe 5.1 w amplitunerze, albo nowy odtwarzacz SACD z wyższym HDMI. Ale wtedy to pewnie kupiłbym combo bluray 4k z obługą SACD, wiec oba warianty są dodatkowymi kosztami tak czy siak. A polecasz Marantza czy Denona do muzyki i kina? Mówią, że niby zawsze Marantz bardziej muzyczny niż Denon, co dla mnie jest istotne.

To, że w moim obecnym odtwarzaczu dźwięk 5.1 z SACD wychodzi tylko po analogowym 5.1 RCA, więc muszę mieć analogowe wejście 5.1 (7.1) w amplitunerze. Tak wnioskuję z instrukcji i zebranych informacji. Mam tam starą wersję HDMI 1.1, które nie przesyła dźwięku z SACD (dzisiaj może zrobię test u kolegi by to potwierdzić). Dowiedziałem się, że w późniejszych odtwarzaczach można jednak wysłać cyfrowo dźwięk np. po HDMI, w różnych wariantach tj. z konwersją lub konwersji. Skoro bawię sie w płyty SACD, to chciałbym jednak zachować jak najwięcej jakości, a nie zrzucić DSD od razu do niskiego PCM (zależy to od odtwarzacza jaką będzie miał częstotliwość próbkowania PCM, czy 44,1kHz czy więcej). Tak więc np. Denon X2700H najprawdopodobniej przyjmie tylko sygnał PCM z nowego odtwarzacza SACD, a czystego DSD już nie. Natomiast Denon X3700H już oba sygnały. Ale tutaj dopiero się dokształcam, więc mogę do końca nie wiedzieć.

Zawsze sie rozchodzi o finanse. Tylko Marantz sr6015 ma analogowe wejścia 7.1, oczywiście atmosa od którego zaczęła się rozmowa, ale też wysoką cenę i dwa dodatkowe kanały, których raczej nie potrzebuję. Liczę, że sr6015 czy Denon X2700H lub X3700H zagrają dobrze muzycznie, ale brak 7.1 RCA in. Widziałem w salonie Denona SACD i ze zdziwiniem stwierdziłem brak HDMI czy analogowego wyjścia 5.1. W zasadzie miał RCA na stereo plus coaxial i optyczne, ale z tego co kojarzę, to tędy 5.1 nie pójdzie. Więc taki odtwarzacz nie wypuszcza 5.1?? Dlatego albo zostanę przy swoim ponad 10 letnim odtwarzaczem dvd z SACD, albo kiedyś kupię jakieś kombo np. Pioneer LX500. WIęc moje przygotowania są pod atmosa 5.1.2 i standardowe 5.1 z filmów plus muzyka 2.0 i 5.1 cd/dvdaudio/sacd. Fronty pod stereo muszą coś sensownego reprezentować do powyższych amplitunerów, ale para na obecna maks. 3-4 tys. Wolałbym bliżej 3tys., bo ten Marantz sr6015 może mi nieplanowanie bardzo podnieść koszt.

Niestety mam kawał drogi do Was, żeby zajrzeć na odsłuch. Muszę się zdecydować na amplituner, a trochę mnie zraziły informacje o problemach z HDMI2.1. Teraz bym nie korzystał, ale za jakiś czs kto wie. Rozpracowuję też możliwości podłączenia odtwarzacza SACD do nowych ampiltunerów, bo ten nośnik jest dla mnie istotny jeśli chodzi o 5.1

Mnie przekonywano, że głośniki nakładkowe to lipa i że tylko sufitowe. Teraz u Ciebie sufitowe to "nieco lepiej". To już sam nie wiem. Prowadzić brzydkie kable po wykończonym suficie, żeby mieć trochę lepiej nie do końca mnie zachęca,a biorę się powoli za Atmosa 5.1.2.

Cenowo bardziej bym mierzył w Monitor Audio Monitor 200 lub 300. Sensowny wybór do muzyki+filmy?

Te atmosy wypadłyby na wysokości ud. Kolan przy pewnym odsunięciu ich od szyny.oświetlenia. Musiałbym dokładnie sprawdzić. Korekcja warta zachodu i popsucia estetyki sufitu? Jakie są w ogóle wielkości typowych atmosów na sufit?

Czyli atmosy pod sufitem nad kolanami. Dałoby radę, ale im dalej je odsunę od listwy oświetlenia, tym więcej kabla/listwy maskującej będzie widać. A trzymać się tego, że atmosy mają być na wprost frontowych? Hotspot to pozycja słuchacza? Co do powierzchni salonu, to ma on ok. 28m2, z tym, że tak jak widać na zdjęciu, kącik RTV zajmuje mniej niż 1/2 salonu. Wysokośc 2,70m. Na przedłużeniu salonu, jakieś 5m od końca szafki rtv, pojawia sie potem korytarz. Ale to dodatkowa powierzchnia.

Patrząć na rysunki Dolby, to chyba zostaje mi tylko opcja 5.1.2 w dwóch wariantach. 7.1.2 nie wycisnę ze względu na brak przestrzeni za kanapą. Tam jedynie standardowe tylnie się nadadzą. A co do podwieszanych atmosów, to czy one muszą być tak w lini do frontów i prostopadle do ściany z tv? Pytam, bo u mnie byłyby wtedy już poza trzema centralnymi siedziskami. Frontowe będą po bokach dość długiej szafki rtv.

Czy te poniższe obrazki ze strony Dolby, to jest to do czego trzeba dążyć w 5.1.2 i 5.1.4? Wybrałem wariant z sufitowymi oraz z sufitowymi i nakładkowymi. Jak oba warianty mają się do tego co narysowałem wyżej na planie swojego pokoju? Bo jeśli chodzi o sufitowe to nie widzę za bardzo możliwości testowania i przesuwania ich sobie w te i we w te. Do tego fronty będę miał dość szeroko, bo szafka rtv jest szersza niż trzy głowne siedziska kanapy. W ogóle te rysunki są takie dwuznaczne jeśli chodzi o położenie sufitowych i tylnich.