JackLodz
Uczestnik-
Zawartość
68 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Ja też miałem Magnata chyba z 2 lata na początku z KlipschRP280F i z tymi kolumnami grał najlepiej. Prawdopodobnie z uwagi na ich dużą skuteczność. Po zmianie na AA Hyperion okazało się, że Magnat nie jest w stanie ich napędzić. Sprzedałem Magnata gdyż nie chciałem zmieniać Hyperionów. Teraz mam Vincenta 237MK w międzyczasie Atolla 100 i 200 . Między Magnatem a Vincentem jest ogromna różnica. Wysteruje niemal każde kolumny nawet te wymagające czego Magnat niestety nie zrobi. Poza tym jakość dźwięku, szczegółowość, nasycenie, scena to zupełnie inna bajka. Szczególnie zauważalne jest to tak jak wypowiedział się kolega Szybki przy cichym odsłuchu. Nie będę namawiał posiadaczy Magnatów do zmiany swoich wzmacniaczy gdyż jest to naprawdę dobry sprzęt ale inwestowanie w drogie lampy, kable głośnikowe czy inne gadżety mija się z celem. Zmiany nie będą tak odczuwalne jak w przypadku Vincenta czy innych droższych wzmacniaczy.
-
Odnoszę wrażenie iż nie miałeś okazji słuchać tych dwóch urządzeń a swoją wypowiedź opierasz na opiniach z forum. Z podobieństw Magnata do Vincenta pozostaje tylko to, że są to hybrydy i sam lampowy charakter grania. Porównywanie 75W amplitunera (9kg) do 150W wzmacniacza (20kg) trochę mnie dziwi. Ale uważam , iż Magnat w swoim przedziale cenowym to naprawdę dobry sprzęt i z odpowiednio skutecznymi kolumnami daje dużo frajdy ze słuchania muzyki.
-
Zmiana lamp z JJ na Gold Liony na pewno wnosi zmiany w charakterze grania Magnata we wszystkich rejestrach dźwięku na plus. Jednak to, że zmienił się charakter grania w kierunku Vincenta 237 to na pewno zmiana lamp nie zrobi z Magnata Vincenta wzmacniacza który jest 3 x droższy. Magnat to bardzo dobry amplituner w swoim przedziale cenowym ale ma wiele ograniczeń jak moc, rozdzielczość, separacja instrumentów itd. Sama zmiana lamp wniosła pewne zauważalne zmiany . Wysokie lekko zaokrągliły się nie były takie natarczywe na pewno było mniej tej góry. Bas stał się mniej bułowaty bardziej punktowy. Ale to zależy od całego systemu jakie wniesie zmiana wymiana tych lamp. Ja kupowałem je na Allegro. Osobiście nie przesadzał bym z doinwestowaniem do Magnata. Zakup lamp na pewno tak na plus.
-
Kolego drogi kłania się skuteczność kolumn. Magnat ma na papierze 75W w sumie dużo i mało ale do starszych kolumn i tych których skuteczność waha się w granicach 90 to stanowczo zbyt mało by prawidłowo je wysterować. Miałem Magnata z Klipsch RP280F (skuteczność 95 lub 98 nie pamiętam dokładnie) i grał naprawdę głośno już przy skali ok 30. Przy 15 muzykę było słychać i czuć na klacie . Gdy zmieniłem Kolumny na AA Hyperion IV plus okazało się że skuteczność ich 89 to zbyt mało by 75 W Magnata poprawnie je napędziły. Schodziłem do 0 kręcąc potencjometrem a efekt był naprawdę daleki do tego co pokazywały Klipsche.
-
Tak jak kolega wcześnie pisał we wcześniejszych Magnatach były chińczyki ja miałem MR780 z 2020r już z JJ ale wymieniłem po pół roku na Genalex Gold Lion. Poprawa dźwięku na duży plus. Dźwięki w każdym rejestrze poprawiły się i było słychać różnicę względem JJ. Niestety poszedłem krok dalej zmieniłem piecyk i kolumny i teraz dopiero mogę napisać, że nastąpiła prawdziwa zmiana
-
Ja osobiście polecił bym Atolla in200 signature. Myślę, że z Pylonami dobrze by się zgrał. Osobiście ma ten wzmacniacz z Hyperionami IV plus zamiast cnx mam streamer na malinie. Wcześniej miałem In100 też z AA, grał bardzo dynamicznie (taki nieokiełznany wariat) ale ogólnie było ok. Po zmianie na In200 dźwięki złagodniały stały się takie dojrzałe nie tracąc na dynamice. Po kilku miesiącach osłuchałem się z tym piecykiem i zaczęło mi czegoś brakować. Zacząłem po prostu kombinować co by zmienić by było jeszcze lepiej. Kable zmieniłem na Chorda (wcześniej Kimber) , zasilający na Oyade nawet zastanawiałem się na Emotiwą Pt jako przedwzmacniacz. Ale po kilku nieprzespanych nocach ( to niestety w naszym audiofilskin hobby czas na przemyślennia ) doszedłem do wniosku, że może wina leży po stronie transportu. Tak więc zaszalałem i do mojej maliny zamiast Hifiberry Digi 2pro kupiłem Digione Signature i to był strzał w przysłowiową 10 . To co zaczęło się wydobywać się z moich Hyperionów to poezja dźwięku. Nawet nie wiedziałem, że w utworach które znam od wielu lat są takie niuansiki ukryte których wcześnie nie było słychać. Dźwięki to po prostu bajka, myślę, że nie szybko zacznę znów kombinować by coś zmienić. Pylony grają podobnie do moich Hyperionów tak więc może Atoll to dobry kierunek.
-
Witam wszystkic. Mam pytanie odnośnie instalacji Moode na malinie. Czy na karcie instaluje się linuksa np rasbiana a następnie Moode czy tylko samą apkę Moode? 3 lata temu zainstalowałem i wszystko ładnie działało ale padła karta i dziś cały dzień męczę sie i nie mogę tego ruszyć. Poproszę o pomoc w instalacji.
-
Tak porównywałem ale z innymi kolumnami poza tym mój Magnat miał wymienione lampy na gold liony. Grał z Klipsche RP280F a Vincent z RP260. Różnice były na korzyść Vincenta, lepsza scena, równiejsze granie przy większych głośnościach, większa separacja instrumentów. Pokazywały się jakieś minimalne smaczki w dźwięku które Magnat pomijał ale ogólny charakter brzmienia był bardzo podobny. Fakt, że Vincent był na fabrycznych lampach i gdyby je zmienić na inne na pewno różnice były by bardziej zauważalne. Ja nie zdecydowałem się przy Klipsche zmienić Magnata na Vincenta który jest 3xdroższy. Gdy zmieniłem kolumny na Hyperiony IV plus to ta różnica w dźwięku między Magnatem a Vincentem grającym z Klipsch była minimalna. Gdyby Magnat miał więcej watów i potrafił wysterować Hyperiony na pewno bym go nie zmienił.
-
Emotiva wczoraj dojechała teraz sie wygrzewa. Powiem tak jest potencjał jest moc. Z Hyperionami gra podobnie do Magnata ale Magnat to hybryda więc brakuje mi tego lampowego grania. W Magnacie wymieniłem lampy na Gold Liony i dźwięk zbliżył się do Vincenta 237. Daje Emotivie czas na wygrzanie zobaczę co się zmieni. Na pewno jest dużo mocniejsza scena trochę wycofana a może to powód braku regulacji średnich w Magnacie ustawiałem średnie na godz. 14. Wysokie są takie jak lubię delikatnie cykające bas tu jest potęga zjechałem do -2. Bas jest lekko bułowaty ale szybki tu jest ok. To tyle po pierwszym dniu. Magnata jeszcze nie wystawiam na sprzedaż bo tak naprawdę jego granie bardziej mi sie podoba tylko ta moc. Emotiva gra na 35-40 i jest naprawdę głośno. Jeszcze jedna różnica którą zauważyłem to, że Magnat na dużych głośnościach trochę tracił na jakości dźwięku było to takie lekko rozmyte ale to tak w okolicach -10 +10 na potencjometrze +10 to max Emotiva najgłośniej grała 60 i nie traciła na jakości dźwięku.
-
Coś takiego EMOTIVA BASX A-2 WZMACNIACZ MOCY STEREO oraz Emotiva BasX PT1 przedwzmacniacz. Mało popularny ale co szkodzi sprawdzić.
-
Zamówiłem nowy piecyk do moich Hyperionów jutro dostawa Zobaczymy jak zagra nowy wzmacniacz. Jak wszystko będzie ok Magnat z lampkami Gold Lion idzie na OLXa.
-
Po 3 tygodniach od zakupu Hyperionów postanowiłem zmienić Magnata 780. Powód banalny brak mocy do poprawnego napędzenia tych kolumn. Wydaje mi się, że te Waty podawane w specyfikacji są tylko na papierze.
-
Grałem na Klipsch RP280F z Magnatem blisko 1.5 roku i myślę, że w tym przedziale cenowym nie znajdzie się lepszego wzmacniacza do tych kolumn. RP280 nie gra tak jak starsze modele. Jest ładna scena, mocny bas i trochę za dużo wysokich ale na szczęście magnat ma regulację i możliwość wymiany lamp. To pomaga by klipsch zagrał bardzo dobrze w tym przedziale cenowym. Jeśli ktoś szuka tanich i bardzo uniwersalnych kolumn do większych pomieszczeń takich w okolicy 30-40 m2 to dobre połączenie. Ale jak wszyscy wiemy wzmacniacz i kolumny same nie zagrają. Ważny jest cały tor audio. Ja testowałem muzyke z Tidal z różnych źródeł i najlepiej sprawdza się Malina z nakładką i dobry kabel cyfrowy. Kabel w brew opinii innych użytkowników to istotny element tego toru. Ja mam maline podłączoną kabelkiem Melodika i możecie mi nie wierzyć ale nie trzeba być audiofilem by stwierdzić dużą poprawę w dźwięku. Dźwięk jest żywy, szybszy i kolumny zagrały głośniej w porównaniu do zwykłego kabla l cyfrowego oehlbach z RTV Euro AGD za 80 zł kupionego 10 lat temu do kina domowego. Obecnie jednak zmieniłem kolumny na AA Hyperion IV plus i różnica oczywiście jest zauważalna na korzyść Hyperionów. To zupełnie inne kolumny i inne granie ale i inny przedział cenowy. Powiem tylko, że bana na twarzy pozostał od pierwszego odpalenia Hyperionów.
-
A jak montujesz filtr wody w kranie to też wymieniasz kilometry rur wodnych? Co Daje taki filtr do wody na końcu kilkukilometrowego rurociągu? Podobnie jest z prądem Kolego.
-
Co by nie mówić za 2700zł otrzymujemy naprawdę kawał dobrego piecyka. Nie widzę tu konkurencji w tym przedziale cenowym. Porównywałem Magnata 780 z innymi droższymi urządzeniami i powiem tak, że po wymianie lamp na Gold Lion dźwiękiem niewiele im ustępuje. Dla przykładu Vincent 237 - ponad 9tyś Magnat prawie 3tyś czyli 3 razy droższy ale czy Vincent zagra 3 razy lepiej od Magnata? Myślę, że problemem są kolumny a właściwie ich skuteczność. Magnat nie jest wulkanem mocy ale nadrabia jakością dźwięku. Ja osobiście od nowości miałem go podłączonego z Klipsch RP280F i przy cichym odsłuchu niczego mi nie brakowało nie traciło na dynamice. Obecnie wziąłem na próbę AA Hyperion 4 plus. Kolumny o dużo niższej skuteczności niż Klipsch. W trakcie słuchania muzyki od początku zauważyłem, że przy Hyperionach trzeba kręcić Magnata o co najmniej 10 - 15 decybeli wyżej niż Klipschy.