-
Zawartość
133 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Polska
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Odlacz wiima od sieci na 5min. Wez pewnego, dzialajacego pendrive, sformatuj w fat32, wrzuc jakies 3 pliki muzyczne, sprawdz czy graja z pendrive na kompie, jesli tak, podlacz wiima, wepnij tego pendrive do wiima, powinien tez znalezc te pliki i grac.
-
Obecnie mam Wiim Ampa spietego z Klipsch rp5000f i granie mi sie bardzo podoba. Jak czegos bedzie za duzo lub za malo to wiim ma equalizer.
-
To jest całkiem normalne i powszechnie znane zjawisko, że z TV a szczególnie programy telewizyjne grają o wiele ciszej niż pozostałe źródła, temat jest poruszany na różnych forach. Po prostu TV słabiej przekazuje dźwięk czy to po optyku czy po HDMI bez względu na to jaki wzmacniacz podłączysz, ja mam Wiima i Yamachy i jest to samo. Jedynie laptop podłączony do TV po HDMI potem z TV optykiem lub HDMI do wzmaka gra ok. Osobiście nie znalazłem opcji podbicia dźwięku z TV, po prostu zwiększam głośność na wzmaku i tyle.
-
Po prostu jest i możesz sobie popatrzeć jak masz ochote. Ja tam czasem sobie zerkne jak zapuszcze cos czego dawno nie sluchalem.
-
Kupiłeś, testuj, sam oceń. Będziesz Pan zadowolony. Zrobiłem tak samo i Wiim Amp u mnie zostaje.
-
Tak, potem przyrost jest mniej odczuwalny.
-
Zgadza się, w tym budżecie można już coś wybrać, elektronikę i kolumny. W jednym z salonów będąc na odsłuchach zaproponowano mi Audiovector QR3 najpierw z jakimś cambridge audio a potem z naim uniti atom i z naimem najbardziej mi podeszło. Ale jeszcze chętnie bym coś innego posłuchał dla porównania. Zastanawiam się jeszcze nad cambridge audio evo 150.
-
No przecież cały czas mowa o aplikacji Music Cast: OK, a czy zdjęcia albumów wyświetla? skoro już kilka lat używa rn602 to pewnie zdążył zauważyć, że wyświetlacz na urządzeniu nie ma możliwości wyświetlania okładek albumów:
-
Dzięki za potwierdzenie, czyli coś w tym jest. Obecnie tak, wcześniej szukałem aby było dużo basu, żeby go było aż czuć. Teraz lubię "wyłuskiwać" różne niuanse w utworach i w tym przypadku zbyt dużo basu potrafi przykryć niektóre z nich a jasne brzmienie fajnie to eksponuje. Może kiedyś zmieni mi się gust lub zacznie męczyć to wtedy na początek wrócę to tamtych kabli oraz na korekcji zdejmę sopranu.
-
Jeszcze napiszę, że oczywiście testowałem Wiima i Yamahę na ustawieniach domyślnych "Flat" bez podkręcania czy ujmowania na korekcji.
-
Dokładnie to po USB wyświetla okładkę (jeśli jest zapisana w tag'u) jak już włączy się utwór, na liście odtwarzania i przy katalogach nie wyświetla. Po Wifi wyświetla okładkę jak się włączy utwór a także na liście przy utworach oraz przy katalogach (jeśli zdjęcie okładki jest bezpośrednio w katalogu pod nazwą "cover" lub "folder")
-
Testowe pliki audio najpierw sciszyłem Audacity -30db aby bezpiecznie przeprowadzić testy bo nie mieszkam na odludziu. Wyszło przy maksymalnej głośności 75db dla Wiima oraz 75db dla Yamahy przy ustawieniu na -5db, przy 0db u Yamahy pokazało 80db. Przed testami włączyłem oryginalny (nie sciszany) plik audio NA CHWILĘ na maksa w Wiimie, potem na 0db w RN602 i słychać było ("nausznie", wówczas nie mierzyłem), że Yamaha mocniej "pompuje" co skłoniło mnie do przeprowadzenia opisanego testu aby sprawdzić jaka jest różnica w db między Wiimem a Yamahą.
-
Np. w salonie 25m2 nie da się tak słuchać muzyki bo jest za głośno, w dużym metrażu pewnie będzie brakować skali w Wiimie, w jeszcze większym metrażu i u Yamahy zabraknie, ale nie o to chodzi. Zrobiłem porównanie Wiima z RN602 miernikiem głośności, jak i na własne uszy, nie oba na raz tylko raz jeden raz drugi. Te same utwory, to samo źródło, te same warunki i Wiim na maksymalnej głośności gra tak jak Yamaha na -5db. Więc Yamaha ma jeszcze zapas wzmocnienia o 5db, a nawet o kolejne aż do +16.5db jednak wszystko powyżej 0db będzie już przesterowane więc na + raczej się nie wychodzi. Okazuje się, że Yamaha może zagrać głośniej i mocniej. Nie znaczy to wcale, że na Wiimie nie da się słuchać głośno muzyki. Na co dzień słucham Wiima na około dwóch kropkach a Yamachy na około -35db.
-
Jest mocniej i głośniej na ampli Yamahy, nie ma co ukrywać. Ale Wiim też daje rade.
-
Wyświetla