Lucas TECH

U mnie też max -30db. Więcej nie rozkręcam, bo już jest za głośno.

A co jest źródłem? Bo jeśli bluetooth to zgadza się wtedy Magnat gra ciszej. Ale jeśli po analogu lub koaksjalnie też gra cicho to ewidentnie masz walnięty sprzęt. Ja koaksjalnie nie dojeżdżam praktycznie do -30. Chyba że chcę rozkręcić imprezę dla sąsiada 😜

Dokładnie jak mówi klavikort. Nigdy nawet Magnata nie zdarzyło mi się rozkręcić na maxa. Więc problem z głośnością to na moje trochę czepianie się na siłę. Poza tym po wyłączeniu i ponownym włączeniu Magnat zapamiętuje ostatni poziom głośności. Zatem nie musimy kręcić od zera (czyli od -95).

Ja nie używam bluetootha, ale sprawdziłem i u mnie wszystko działa prawidłowo. Wejdź w ustawienia bluetooth i tam zaznacz jeśli masz "dźwięk multimediów i aptX". Następnie sprawdź głośność w tidalu oraz w samym telefonie.

Jakby ktoś jeszcze nie widział to wrzucam link do moich wrażeń z użytkowania MA900 😉

Magnat nie jest najlepszy na świecie i nigdy nie będzie. Ale jeśli mówimy o nowym sprzęcie to do 3 tys jest to naprawdę dobra opcja. U mnie pokonał takie wzmacniacze jak Nad c338, Audiolab 6000a czy Denon dra-800h. Oczywiście zawsze można dołożyć parę stów i kupić coś lepszego. Ale tak jest ze wszystkim. Możemy kupić wzmak za 10 tys a i tak będzie nas kusił inny za 12 tys. Ale w pewnym momencie trzeba sobie powiedzieć dość. Bo w dziedzinie audio sky is the limit. Ja po ponad roku z przyjemnością słucham Magnata. I oczywiście kusi mnie coś nowego. Ostatnio nawet miałem i film zrobiłem o Magnacie MA900. Ale wiem, że za rok i tak bym szukał czegoś nowego. I można tak szukać w nieskończoność. A czy to Magnat, Yamaha czy Denon.. Każdy ma inne ucho, każdy ma inny gust. Jednemu może odpowiadać Magnat, innemu Yamaha. Ważne żeby wybrać sprzęt, który Tobie odpowiada.

Nie wszystko na tym świecie da się racjonalnie wytłumaczyć. Czemu coś tanieje, czemu coś drożeje? Nie wiem. Ale sprzęt audio jest czymś takim co powinniśmy mierzyć przede wszystkim swoim uchem. Zatem jeśli dźwięk nam się podoba to nie warto sobie zawracać głowy dlaczego to kosztuje 3 tys a nie 5 tys 😉

No wiadomo, że im głośniej tym bardziej jest to odczuwalne. Ale nawet po cichu jest go zauważalnie więcej.

No po włączeniu funkcji loudness w MA 900 bas jest przepotężny.

No u mnie zmienia. Może samo pokrętło nie jakoś znacząco, ale zmienia. Ale za to loudness to już ogromna zmiana i wtedy bas ściany burzy.

W moim MR 780 wszystkie pokrętła działają jak należy. Ale w wypożyczonym MA 900 niestety jest już zauważalnie gorzej.

Przycisk oznaczony niebieskim kółkiem jak przytrzymasz przez 5 sekund to się wyłączy.

Tak dotarł. Ale jestem w pracy więc wieczorem dopiero go rozpakuję.

Ja na początku różnicy wielkiej też nie widziałem, ale teraz mam wrażenie, że dźwięk jeszcze bardziej trafia w moje gusta. Po dwóch miesiącach słuchania Mullardów jest naprawdę dobrze. Dźwięk jakby pełniejszy, obszerniejszy szczególnie w dolnym i środkowym paśmie. Może nie jest to różnica duża. Ale jakoś po miesiącu używania Mullardów zauważyłem, że banan na twarzy się pojawia podczas odsłuchu. Oczywiście nie jest to ocena ostateczna. Muszę jeszcze raz przełożyć lampy i wtedy bezpośrednio porównać. Ale to w późniejszym etapie, bo jutro ma dotrzeć do mnie Magnat ma 900. Więc będę robić porównanie.

Podepnij na próbę Magnata do innego telewizora. Albo obecny telewizor do innego wzmacniacza.