pajtON
-
Zawartość
64 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez pajtON
-
-
Jak już masz kasety to OK. Ja bym nie szedł w sprzęt "wszystko w jednym" tylko kupił oddzielne klocki (jednej firmy lub różnych firm). Używane rzeczy są zwykle bajecznie tanie.
-
Z kasetami może być problem z dostępnością. Chociaż w Japonii jeszcze ich słuchają (ze względu na analogowy zapis oczywiście).
-
Cytat
Faktem jest że malina nie ma szans w starciu z gotowcami pod względem wyglądu i bardzo często obsługi, ale ma zaletę że jest cholernie mało prawdopodobne że zakończy sie wsparcie jak to bywało z dedykowanymi audio klockami
"audio-klockami" tak. ale @paul klacska ma na myśli gotowy PC zamiast Maliny (tak to zrozumiałem).
Netbooki z jakimś audio-distro nadają się świetnie. A koszty: Malina + HAT vs Używany netbook + DAC bardzo od siebie nie odbiegają.
I żeby nie było - nie mam nic do Maliny
-
Cytat
Mówię ci szczerze, samopoczucie fajne a portfel pusty. 🤪🤪🤪
Rozumiem
Generalnie Maliny nie można przekreślać jako komputerek pod audio. Z dobrym HAT-em - bardzo wiele osób je sobie chwali.
Ale oczywiście można pójść inną drogą i zaciągnąć do pracy PC-ta. Moim zdaniem idealne są do tego małe notebooki czy nawet netbooki 8-10 cali + oczywiście DAC + ew. jakiś pilot IR (choć może być smarkfon). Mamy wtedy cały PC w jednej obudowie od razu z wyświetlaczem i dyskiem. Działają zwykle szybciej od Malinki. Wystarczy zainstalować jakąś audio-dystrybucje linuxa i można się cieszyć gotowym zestawem szybko i tanio (jeśli kupimy używany netbook - to za bardzo małe pieniądze mamy fajnego grajka). To też jest dobre podejście.
-
No może niektóre zakupy są na wyrost albo ktoś ma za dużo kasy na koncie bankowym. Oczywiście miedzy zasilaniem a resztą toru audio powinny być zachowane jakieś rozsądne proporcje w wydatkach.
-
Jak potrafisz, to oczywiście - czemu nie. Satysfakcja + niższa cena gwarantowane.
CytatTeż to mam, mówię ci że oprócz lepszego samopoczucia i pustki w portfelu nic to nie daje.
To powiedz to osobom które słyszą kable. Ja nie mam doświadczenia, prawdę powiedziawszy, ale bazuję na tym co wyczytałem w kilku miejscach. Szczególnie na AudioStereo i AudioLub. Ale i w portalach audio często wspominają o tym, ze jakość zasilania jest istotna.
-
2 minuty temu, paul klacska napisał:
Lepszy Dac nie potrzebuje żadnego zasilacza extra bo ma swój strojony na miarę.🤪🤪🤪
Nieprawda, wiele osób ma pod DAC-i zasilacze ULPS,. I nie tylko pod DAC, właściwie w sprzęcie z wyższej półki prawie każda skrzyneczka ma specjalne zasilanie (i wbrew pozorom wcale nie tanie), a nie rzadko też inne bajery (DC blockery, kondycjonery, itp.). Oczywiście w budżetowych DAC-ach rzadko kto dba o porządne zasilanie, z tych powodów o których piszesz.
Aczkolwiek jak do Malinki dołożysz porządny HAT, a są takie za ponad 1500 zł, to już warto mieć zasilacz zewnętrzny, może nie za 1000 zł, ale za 400-500 zł już tak.
Wiem, że to jest wątek głównie o Raspberry Pi, więc trochę źle trafiłem z tym super zasilaniem
-
3 godziny temu, paul klacska napisał:
Malina 3 za 200 pln, zasilacz do niej za 1200 pln.🙂
Ktoś tu ma poukładane trochę w głowie ?
Nie mówię o samej Malinie tylko szerzej o sprzęcie audio. Np. pod lepszego DAC-a już warto.
-
Jak przeczytałem o EISA oraz zachodnich magazynach audio (wypowiedzi z pierwszej strony tego wątku) to od razu przypominają mi się inne żenujące, sponsorowane rankingi czy plebiscyty (których nie brak w polskojęzycznej prasie) oraz np. Nagroda Nobla, która też jest niezłą parodią . Nobel nierzadko trafia do pseudo-polityków czy kiepskich pisarzy. Z tego powodu odmówił jej przyjęcia Bob Dylan (jeśli dobrze pamiętam).
-
Dziękuję za sugestie! Masz rację, za 2240 są w jednym sklepie, a czasem można jeszcze negocjować. Fyne spodobały mi się po przeczytaniu testu. Wezmę je niebawem do przesłuchania.
CytatZ używek warto sprawdzić też na pewno Zensory 3.
Używki raczej trudno przetestować, bo sprzedający (osoba prywatna) raczej nie pożyczy na testy. Ew. jakiś komis tylko.
-
18 minut temu, seba3002 napisał:
Kolumny i wzmacniacz powinny tworzyć tak zwaną synergię. A jak będą wyglądały proporcje to juz tylko i wyłącznie kwestia naszych upodobań i portfela 😉.
Czytałem, o tych proporcjach w kilku miejscach, m.in. ostatnio na Audiostereo. Dla mnie brzmi to dość sensownie.
Nieco podobnie jest w fotografii - body APS-C za 2-3 tys zł jest często wystarczające (sensor w body za 2k niewiele się różni od matrycy w body za 5-8k), a w uzyskanym obrazku największe znaczenie ma optyka i tutaj jeśli chodzi o ceny to prawie nie ma limitów
-
Rotele te tańsze to półka cenowa i pewnie jakościowa (choć nie mam pewności) Marantza. A Marantz się sprzedaje w marketach.
-
5 minut temu, seba3002 napisał:
To też nie jest do końca prawdą🙂.
Od każdej reguły są wyjątki, ale z grubsza można tak przyjąć.
Powinienem chyba napisać:
Kolumny powinny być przynajmniej 2-3 razy droższe od wzmacniacza/amplitunera
żeby być bardziej precyzyjnym?
-
Ja wiem, że to wszystko trzeba przesłuchać u siebie. Oczywista oczywistość. Tylko Was podpytuje bo większość osób na forum "siedzi" w temacie głęboko i nie jedne kolumny czy wzmacniacz już przerobiło. Na tym forum i innych, padają pytania co się z czym dobrze zgrywa i ja pytam w sumie o to samo
CytatChcesz kolumny, które są odporne na bliskość sciany ?
To jest istotne, ale też są kolumny z otworem BR z przodu (np. ELAC) lub u dołu (jak Fyne czy Tannoy)
-
Dokłądnie i chyba w każdym przedziale cenowym jest to bez sensu. Kolumny powinny być 2-3 razy droższe od wzmacniacza/amplitunera, a nie odwrotnie.
-
Bez przesady. ale fakt, ze lepiej dla ich wizerunku, jeśli będą w się promować w salonach audio.
-
@lpomis czyli wnioskuję, że jak Dynki za duże na ten metraż to i KEFy LS 50 będą prawdopodobnie również za duże ? Czy nie? Czy jest nadzieja na KEFy?
Odnośnie Fyne Audio F500, to są dość ciekawe monitory (cena ciut poniżej 2300 zł za nowe). Opinie są (bardzo) pozytywne, tylko piszą, że są kapryśne, tj. podobnie jak LS 50 są szczególnie wrażliwe na jakość całego toru audio. Więc pytanie czy ładnie się zgrają z amplitunerem Onkyo 8250? A jak nie, to ew. jaki wzmacniacz? - czy np. NAD C356 BEE będzie wystarczający?
-
Będzie trudno złożyć coś nowego czy powystawowego, IMO powinieneś się otworzyć na używki, będzie łatwiej w tym budżecie złożyć coś sensownego.
-
Jak ktoś szuka dobrego zasilacza pod audio, to poza Tomanek i Nostromo i kilkoma innymi z PL, jest jeszcze b. dobra opcja - mianowicie zasilacze od MuzgAudio:
https://muzgaudio.com/produkt/liniowy-zasilacz-audio/
Podobno jedne z (naj)lepszych. Jednak tysiąc zł trzeba przygotować.
Mają szerszy wybór, bardziej specjalizowanych zasilaczy: https://muzgaudio.com/kategoria/zasilacze/
-
5 godzin temu, Fafniak napisał:
Nie ukrywam że tego co pisze Karol po prostu nie rozumiem.
Ja też Żeby dyskutować w tym wątku, trzeba by się porządnie wdrożyć w temat akustyki pomieszczeń, propagacji dźwięku, itd. Musimy Karolowi uwierzyć na słowo
-
Firma Rotel miałaby szansę sprzedać więcej produktów jakby trafiła do dużych elektro-marketów (MM, Euro, ME, Avans,...).
-
Tak do końca nie jestem przekonany, że monitorki za tę samą kasę zagrają lepiej od podłogówek... Wiele zależy od firmy / modelu i akustyki pomieszczenia. Ale do tej pory słuchałem tanich monitorków (<1500 zł) i stawiając je nawet z Polk T50 (za tysiaka), podłogówki wypadły dużo lepiej. Nie ma oczywiście co uogólniać, ale generalnie jak metraż pomieszczenia pozwala, to chyba prawie zawsze lepiej mieć podłogówki (w tej samej klasie cenowej).
-
Nie słyszałem o Menuetach, ale moja wiedza (i gotówka) kończy się na Zensorach
Fajne kolumienki!Widze, że cena jest jeszcze znośna, początkowo myślałem że to jakiś High-End wśród monitorków, a w sklepach są "już" za 4500 zł.
-
Mogę się mylić, ale Rotele są dość rzadko wybierane, mało popularne u nas (???). Jak ktoś się decyduje na Japończyka, to częściej są to Marantze. Z czego to wynika?
Czy się da dodać Bluetooth?
w Stereo
Napisano
Co najmniej z 300-500 zł trzeba przygotować. Ja mam radsone earstudio 100 MK2 (ok. 400 zł). Działa dobrze, jestem zadowolony. Ze starego Pianocrafta zrobiłem w ten sposób fajną maszynkę.