desmodronik

Jescze p. WOźniak został , pamietam jak wchodziły Sundary , to niemal pobiegłem je kupić po przeczytaniu ''recenzji'' , była tak nachalna ze juz nie pamietam kiedy czytałem w takim ujeciu - o nowym i tak genialnym ''cudzie techniki'' z kraju Srodka. Ja posiłkuje sie słynnnymi ''tabelkami'' chyba z HI-FI Muzuka czy Audio-Video, bo mozna zorientowac sie tak na szybko w jakim przedziale cenowym były dane sprzeciory w chwili produkcji .Oczywiscie im wiecej gwiazdek i kropek w recenzjach tym wieksza rekalama za dwie strony w opisysywanym periodyku. Założe sie ze ma przetłumaczone z anglosaskich stron o tematyce hifi recenzje i upieksza je redagujac na wslasny sposób -lektura dla wytrwałych i jak tu nie kupic po takiej dłłłuuuuuugiej recenzji.Produkt wszak wyjatkowy. jest jeszcze Audiofanatyk- pamietam jak recenzował wynalazaek o nazwie fx-audio x3 pierw wersja wielkosci pudełka po fajkach , recka na trzy strony, o urzadzeniu które nawet nie jest przecietne ---miłej lektury.

ALE onkyo zbańczyło , czy to oznacza ze ktos , wykupił nazwe i produkuje -od nowa-?

Slogan Drogie bo Polskie , znów na fali , Na fejsie jest schemat budowy kolumny , kilka płyt i dwa proste wzmocnienia nawet nie chciało sie stolarce zaokraglić kantów , cena ok 15 tysiecy za parę ...Bez komentarza , Jeleni szukaja i tyle . Ps tego gniazda pod teetera lepiej było nie frezować bo wstyd przy tej cenie ..... Geniusz twórców tych kolumnienek jest nie do wycenienia .... bedzie wersja mk2 z lepszym okablowaniem to zazadaja 20 paczek.

Mozna z neutralnym ale i mozna z takim co ingeruje w jakosc odtw sygnału np maskując pewnie dzwiekowe niedociagniecia . Niestety cały układ kabelki wzmak kolumny , tak wpływaja na odbór końcowy ze czasami ciezko sie połapac w osiagnietym wyniku .

Niestety nie miałem mozliwosci testowac Pasywek ---ale chec zakupu pozostała , bo mam koncówke mocy rotela 960bx i tak sobie pomyslałem mozr by jakis epokowy CDek podłaczyc a le skoro --tłumi napiecie - to nie bede ryzykował. Zreszta koszt zakupu tez ma znaczenie Mam asusa one i TR-ampa i w tych daczkach w zasadzie regulacja wzmocnienia po przełaczeniu w trampku na poz ''amp'' dawała lepszy efekt dzwiekowy niz stałe wyjscie rca - dzwiek nie był - niemrawy , nabierał wigoru . W asusie jest tylko regulacja pokretłem i nic nie wykombinujesz innego . Oczywiscie zapomniałem dpdac ze po przepuszczeniu przez testowane modele preampów dzwiek z tych daków znacznie sie polepszył---- zycie bez preampa nie ma celu. Sylwestrowo pozdrawiam i Zyczę samych pozytywnych audio-doznań w Nowym 2025 roku.!!!!!

Na liscie jest Kambodża 740a - Bardzo bym był wdzieczny , o wskazanie mi wejscia na końcowke mocy bo za chiny ludowe nie moge go znaleźć . jest tylko para rca 'pre out''.

kto nie zrozumiał , łapka w górę.

Szczególnie wszystkiego rodzaju testy i opinie o sprzecie bo zaryzukuje stwierdzenie ze wiekszosc z forumowiczów nie szarpnie sie na zakup preampa dwukanałowca bo koszt jest ok dwa tysiaki , i testuje uklad zródło- wzmak - kolumny - okablowanie , I pożniej wychodzą kompletnie rozbieżne opinie. Przykładem kolumny KEF 5 to budzetówka, rozumiem i szanuję , jednak ich dzwiek kompletnie mnie nie zadowalał . W zwykłym systemie grały ''twardo ''' i mecząco , lekarstwem własnie okazał sie przedwzmacniacz i np koncówka mocy rotela 960bx [dwa trafa} z jktorymi Q5 zagrały co najmniej poprawnie

Zapomniałem o pioneerze C -73 , To nielampowiec ale sygnatura brzmienia b podobna do Ecc , Wiec wypada go łaczyć ze wzmakam grajacymi ''od pasa w góę '' . Druga zaleta to wbudowany preamp gramofonowy - jest napewno wartosci ok 1500zł . Preamp ten gra dobrze niskimi rejestrami , oczywiscie miejmy na uwadze jakosc samego nagrania . Znakomicie sie uzupełniał np CA 740a .i rotelikiem 930 bx .Jedyne co mnie w nim wkurza to ze ma tylko jedno WY--sjcie rca i pokrętła tone -balans wielkozci rysika od ołowka , to tylko japonce mogli spiepszyć .

Sony str db 940 po testach , amplitunerek liczy juz chyba z 20 lat naszczescie , jest uszkodzony na wszystkich dodatkach dekodujacych sygnał cyfrowy , wiec działa jeszcze pod dwoma kanałami swego czasu był podpiety pod xonara St oczywista z wymienionymi opampami - Karta asusa odeszła do audiofilskiego nieba , wiec teraz czas na przedwzmacniacze - Pierwszy M Zero - no cóz niby poprawnie aele troche ostro , wymiana na Ecc , jest zdecydowanie lepiej nawet Q5 zagrały nadspodziewanie dobrze , jednak pierwsze miejsce dla 603s3 . Bowersy ciogna zestaw w góre niesamowicie Bas mógłby byc nieco lepszy ale wszystko rekompensuje srednica i góra , sa bardzo dobre . koniec Wnioski ---- przedwzmacniacze podniosły jakosciowo poziom reprodukowanego dzwieku , o co najmniej klasę , zwazywszy ze amplitunerki juz nieco starszawe i archaiczne ,> Jednak w stereo na upartego daja radę ale z dzieękiem modelowanym preampami. Ktos na forum kiedys napisał ze ok 75 proc wpływu na odtwarzane dzwieki w integrze , ma przedwzmacniacz , no i teraz mogłem sie przekonac ze tak naprawde jest . W kolejce czekaja Onkyo 8870 s Integra , stare pionierki a 301 i a 447 lampowce tanie i droższe , oraz ciekawostka Creeek 5350 first version , ale tylko jako końcówka mocy bo jako integra gra trochę ''cieńko'' . miłego popołudnia !

Wchodząc na wszelkie fora audio , Wiim we wszystkich odmianach , pojawia sie jak królik z kapelusza dosłownie wszyscy o nim piszą ......... tak jak z eversolo dwa lata wstecz .

Pozdrawiam Kolegę polonistę .... Zawsze chciałem przetestować 509 -tki , i nadarzyła sie okazja cenowa ...... Dziś na tapecie czyli stoliku odsłuchowym Yamaszka rx v 630r klasyk KD dostał nawet EISĘ w 2003 roku , kupiony za 250 zł . w czasach gdy był w sprzedaży stac mnie było na karton od tego wynalazku. 630 -tka zagrała poprawnie na Ecc , ale dopiero z MZero pokazała na co ja stać , Niestety wysypała sie na Vanderstenach ,, Danach 509 , JBL L60 tez nie podpasowały , Kefy q5 mogły by być no i Dali 104 oststecznie . Ale to nie było to , Ale mam jeszcze BW 603 s3 , no i teraz jest wspaniały dzwiek , pieknie kontrolowana linia basu znakomity srodek i dobra góra > Amplitunerek ma jednak potencjał Przy dobrze nagranych płytach -przypomnę winylowych - muzyka na 603 brzmi koncertowo . Wlasciwie to jakosciowo dzwiek bardzo niebezpiecznie zblizył sie do Jolidy JD 1501 , co jest chyba bdb osiagnieciem.

I system spiety i podłaczony do sieci {234V} , i jest pierwszy pacjent - Onkyo tx ds 575 , bez preampa stereo dzwiek sztywny ,poprawny nic wiecej . Po podlaczeniu Ecc Dzwiek sie ''otworzył'' , poprawiała sie stereofonia dynamika i wybrzmiewanie poszczególnych instrumentów , nie zlewaja sie ze sobą . Mam do onkyo podłaczone kolumny kef Q5 , ktore nigdy tak z japoncem nie grały , grały dopiero z Jolidą 1501 , a wiec sukces. Ciekawostka --- Smsl A 3000 po Wypieciu z toru preampa Ecc , tak naprawdę oferuje okropny dzwiek .

U mnie objawia sie szybszym biciem pikawy . U mnie ostatnio taki stan nastapił po dczas testowania vannderstenów jedynek z pma 1500r .Został uratowany przed sprzedaża .

Drugi test wykonałem z kl D smsl A 300 . Ten chinski wynalazek bezposrednio gro w miare poprawnie ale muzyka jest nieco nazwijmy to ''oschła'' Podłaczyłem M Zero -- to nie mogło sie udac , zniknoł dól w odtwarzanym dzwieku, nie pomogły tryby polepszajace bas w trzysetce , wiec przełaczyłem na ten preamp z czerwonymi płytkami . Ufff , dzwiek uległ natychmiastowej poprawie , natychmiast rzuciła sie mi w uszy bdb barwa instrumentów , rozdzielczosc , stereofonia i płynnność dzwieku bez suchosci i ztłamszenia . Przy poprawnie nagranej gitarze basowej jest znakomicie . Wniosek MZero gra jasnym dzwiekiem a Ecc bardziej wypełnionym dzwiekiem . Jako basolub . moge napisać ze ogólny całokształt basu jest poprawny bez rozmycia . Natomist miło usłyszec instrumenty smyczkowe bdb barwa. Przypomne ze test jest na winylach z epoki , na płytach ze składankami wyraźnie słychac jak poszczególne sciezki były nagrywane , natomiast klasyka czyli arie operetkowe , głosy wokalistów a zwłaszcza damskie brzmią fenomenalnie . Moze popołudniu preampy połacze ze starymi amplitunerami KD yamaha 630 , onkyo 575 i sony str 940 , ciekaw jestem poprostu co z tego wyniknie.