k k

Trikuba, nie potrafię doradzić bo ciągle jeszcze szukam ale chętnie bym ten Twój wzmacniacz sprawdził z kolumnami które wstępnie wybrałem do zakupu. Plusy z tego widzę minimum 2: 1. Ty posłuchasz swój piecyk z czymś innym. Mogę też pożyczyć jakis zestaw kolumn jeśli tylko się zmieści do mojego kombi. Priorytetem jest dla mnie jednak sprawdzenie komuny którą chce kupić. 2. Ja sprawdzę czy wzmacniacz ze znacznie wyższej półki niż planowałem wart jest zachodu. U mnie czy u Ciebie, różnicy dla mnie nie ma żadnej. Mogę przyjechać do Wrocławia ale nie widzę też przeszkód by zaprosić Cię do kotliny kłodzkiej + dorzucę jakieś "dodatkowe atrakcje" wynikające z charakterystyki turystycznej rejonu.

Olku możliwe, że jeszcze się spotkamy. Niestety wiek uczestników w przedziale 35-40lat ma swoje ograniczenia. Żony i dzieci nie sprzyjają częstej organizacji takich posiadówek. Oczywiście gdyby się udało to dam Ci wcześniej znać, byś mógł się zorganizować. Generalnie wzmacniacz magnata wypadł całkiem nieźle. Wszystkie sprzęty mają swój urok. Mr780 był na tyle ciekawy, że chyba będę chciał jeszcze spróbować czegoś z tej stajni, czyli Ma1000. Ma branża coś takiego na wypożyczenie? Jak będę miał chwilę, opiszę moje odczucia i wnioski w temacie w którym oczekiwałem porady. Jeszcze muszę to sobie wszystko poukładać w głowie ale kolumny kupię chyba tańsze niż początkowo zakładałem, więc będę miał dużo większe fundusze na zakup wzmacniacza. Naprawdę żałuj, że nie udało Ci się dojechać, bo nie tylko ja wyciągnąłem niecodzienne wnioski z tego spotkania. Nawet "audiofilski beton" który przywiózł ze sobą najdroższy sprzęt, wyjechał ze spotkania z konsternacją.

Lucas, puściłem wśród znajomych wici, że chce sobie kupić stereo. Cześć z nich zabrała co miała i co zmieściło się do bagażnika i przyjechali, akurat tam gdzie kobiet i dzieci nie było🤣. Nie wszystko jest ich własnością, bo część sprzętu została pożyczona od ich znajomych, bym miał jak największy wachlarz możliwości. Ja musiałem kupić "coś dobrego" w zamian za to poświęcenie i prezentację😅. Postaram się wrażenia jakoś ogarnąć i choćby pokrótce napisać co usłyszałem. Nie oczekuj miarodajnych testów, bo niczego prócz pijanego ucha nie używamy. W sumie to tylko zabawa a nie laboratorium ale już kilka wniosków zdążyłem wyciągnąć. Nie jestem też "poetyckim" słuchaczem więc nie spodziewaj się eseju na temat wzmacniacza. Kolega co chciał słuchać magnata, niech się odezwie jutro bo właściciel będzie wyjeżdżał około 13-14 i to chyba nawet przez Wrocław. Dziś zrzeka się, że wpadnie do każdego chętnego na testy ale czuję, że jutro może zmienić zdanie😁. Ekipa jest już dość zmęczona i niedługo trzeba będzie iść spać, więc już raczej gości nie przyjmiemy.

Jak dasz radę to dawaj nawet dziś lub jutro. Od piątku, do późnego popołudnia w niedzielę jestem u znajomego pod Wrocławiem, około 30 km na południe. Dziś słuchamy do bardzo późna, więc jak siedzisz w domu i nie masz planów to zapraszam. Główny cel imprezy to pomoc w wyborze sprzętu a przy okazji spotkanie towarzyskie. Jednym ze sprzętów do testowania jest wspomniany magnat mr 780. Prócz tego mamy Marantz nr1200, 7000n, Naim Nait i supernait1, NAD 356, i jeszcze jakis jeden z serii masters. Jest też kilka starych klocków z lat 90. Mamy też łącznie 7 różnych kolumn (Focal, BW, Dali, Neat, Canton) + kilka stremerów od najtańszego z Allegro który został kupiony z myślą o tym weekendzie po droższe zabawki. Więc jak chcesz sprawdzić magnata i nie przeraża Cię 4 facetów (wiem jak to dla niektórych wygląda) to zapraszam.

Dzięki za szybką odpowiedź. Właśnie z tym odsłuchem jest problem. Dotychczas robiłem to w przystosowanych do odsłuchu pokojach a i tak nie mogłem się na nic zdecydować. Problem był większy bo kompletnie nie wiedziałem czego chce. Wątek założyłem po to by wiedzieć czego chciałbym posłuchać. Takie słuchanie czego popadnie nie prowadzi chyba do niczego. To trochę jak wybieranie perfumy, im więcej tym gorzej a kawy do ucha nie nasypie 😄

Witam wszystkich. Jestem stosunkowo nowy. Czytałem kilka for tematycznych i uznałem, że zacznę tutaj bo wydaje mi się, że to jest najlepiej prowadzone i merytorycznie jesteście najlepsi 😀 Jestem świeżo po wybudowaniu domu i chce nabyć kompletne stereo bo muzyka w moim życiu istnieje chyba od dziecka - dawno temu byłem tancerzem 😅 Do sedna: Salon, a właściwie to salonik mam wielkości 40m2. Sprzęt musi być nowy (zwłaszcza kolumny). Nie mogę sobie pozwolić na dowolne ich ustawienie. Raczej będą blisko ściany ~30cm (max40). Maksymalna odległość kolumn to 5m od siebie bo dalej zaczyna się ogromne okno. Z tym, że wtedy jedna kolumna będzie musiała stać całkowicie w rogu salonu. Salon kwadrat ma otwarte połączenie z 20m2 kuchni. Moc zestawu jest dla mnie mniej istotna. Często czytam o tym, że 60 czy 80w może być zbyt mało do podobnych pomieszczeń, co wydaje mi się mocno naciągane by nie napisać absurdalne. Muzyka jakiej słucham jest ciężka do określenia. Słucham wszystkiego od Loli Astanovej przez Metallice na elektronice czy paradzie miłości z Berlina kończąc. Zestaw ten ma też cieszyć żonę i nastoletnią córkę więc określenie muzyki tym bardziej jest niemożliwe. Zestaw musi być więc uniwersalny. Nienawidzę gdy czegoś jest zbyt dużo, czegoś zbyt mało i to jest mój główny problem. Gdy w salonie coś grało idealnie przy utworze testowym Joela Brandensteina to po włączeniu Hourglass Survive czy Hipnotixx Jimka było nie do zniesienia. W drugą stronę działa to podobnie. Sprzęt będzie grał większa część dnia raczej cicho, muzyka w tle normalnego życia. Od czasu do czasu lubię też przekroczyć połowę pokrętła głośności. U części znajomych coś zaczyna mi przeszkadzac po dłuższym słuchaniu, zwłaszcza gdy pokrętło ustawie trochę głośniej. Zbyt mocny dół z silnym basem albo zbyt mocno eksponowana góra. Często też spotykam się z niedoborami średnicy i nie porównuje tego efekciarstwa z remizy gdzie dół i góra to jedyne co słychać. Chcę by kolumna grała równo w całym zakresie. Chcę słyszeć wokal, muzykę i jak jest to bas w pełnej gamie zróżnicowania. Mogę też większość z puli przeznaczyć właśnie na kolumny. Nie chcę już CD czy winyli. Mam płatne konta na Spotify i tidal. Źródło dźwięku to zupełnie inny temat na który mam już wyrobione zdanie i przeznaczone fundusze. No chyba, że kupię wzmacniacz zintegrowany z platformą do tego założenia. Widziałem rozwiązania Yamahy i Marantz, denon czy NAD (dołączany moduł). I w sumie Marantz nr1200 czy NAD 356 z mdc (z uwagi na Bluesound) gdzieś mi w głowie dzwoni. Jak nie to będzie Bluesound Node i2. Doświadczenie życiowe daje mi podstawy przypuszczać, że dobre kolumny to podstawa systemu, resztę się później dostosuje. Chodziłem po kilku salonach muzycznych w okolicy, jeździłem też po Wrocławiu ale nie mogę się na nic zdecydować. Nawet nie mam żadnych kandydatów. Kwota 10 000 jest umowna bo trochę mi zostało z budowy. Auto też taniej kupiłem niż planowałem, wcale nie myśląc o stereo 😅 Prawdę mówiąc to dysponuje kwotą 2 razy większa, jednak rozsądek każe mi, zwłaszcza na początku poszukać czegoś w rozsądnych pieniądzach. Warunek na przekroczenie umownej kwoty jest jeden: musi mnie to dosłownie zauroczyć. Moje wizyty salonowe wprawiły mnie jednak w konsternację. Różnice w sprzęcie za powiedzmy za 5tys a tymi powyżej 10tys nie są tak "porażające" jak mógłbym się tego spodziewać. Stąd powstał ten wątek. Proszę o jakieś sensowne propozycje a w miarę możliwości będę to testował. Mam kilku znajomych pasjonatów którzy już się palą by przyjechać do mnie z czymś swoim i testować. Narazie miałem tylko jeden cały wolny weekend i zdążyłem przerobić znajomych Focal Aria i Heco Aurora na Naim Supernait, Yamaha rn 6 albo 8 i ... moim starym Harman Kardon 6200. Oczywiście testowanie było świetną okazją na odświeżenie kontaktów ze starymi kolegami z podwórka których zawsze kojarzyłem z tematem audio. Oczywiście połączone z degustacją wysokoprocentowych alkoholi ale testy wyszły przednie🤣. Początkiem września planuje kolejne spotkanie z nowymi zabawkami i postaram się opisać doświadczania. Proszę Was o jakąś inspiracje.