R_33
Uczestnik-
Zawartość
45 -
Dołączył
-
Ostatnio
O R_33
- Aktualnie Przegląda stronę główną
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Radom
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Tak tak chcę któreś z tych i chyba bliżej jestem tych zamkniętych teraz Bo jednak w nocy w domu też słucham i przeszkadzać nie chcę nikomu ... Dzięki za rady. Jak się dokona zakup zdam relację odnośnie wrażeń odsłuchowych Pozdrawiam Dzięki za rady. I chyba wygrają zamknięte - bo jednak nie chcę by muzyki słuchali ze mną domownicy czy pasażerowie w środkach transportu Cena rzeczywiście jest praktycznie identyczna. Jak juz któreś kupię - podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam
-
Dziekuję za odpowiedź - jestem jakoś fanem Audio Techniki więc przy niej chcę zostać w wiekszości czasu tom jednak będa podpięte pod wzmacniacz przy słuchaniu vinyli. Ale wiadomo czasami gdzieś do pociągu bym z chęcią je też zabrał. I tak jak piszesz - otwarte na pewno mniej uciążliwe dla głowy - ale wadą, że wszyscy słyszą co się dzieje. Czyli chyba jednak te zamknięte w dodatku i one nie są jakieś ciężkie. Dzięki za odzew. Właśnie też słyszałem wiele dobrego o tych 900tkach ale założyłem sobie budżet max 500. I czytałem, że te otwarte to mniej basu dają. Ale chyba te ATH-A550Z - to już basem jakimś grają co nie?
-
Witam szanownych forumowiczów. Stoję przed wyborem między dwoma modelami słuchawek oba modele w bardzo podobnych cenach (mniej niż 500 zł): Audio-Technica ATH-A550Z — słuchawki zamknięte Audio-Technica AD500X — słuchawki otwarte Zastanawiam się, który model będzie lepszy do codziennego słuchania muzyki w domu choć czasami i pod telefon do podróży też chciałbym je podpinać. Czy telefon da radę napędzić takie słuchawki? Chętnie usłyszę Wasze doświadczenia i opinie na temat: Różnic w brzmieniu między zamkniętymi ATH-A550Z a otwartymi AD500X (choć z tego co poczytałem to dosyć podobnie grają mimo innych konstrukcji) Jakie są mocne strony każdego z tych modeli? Z góry dzięki za pomoc!
-
wyglądają bardzo podobnie do tych od Tagi. Szkoda, że nie słyszałem ich... Ale dzięki za tipa
-
Witam szanowne grono. W niedalekiej przyszłości mam zamiar zamienić swoje monitory na coś innego. Niestety nie posłuchałem kolegi, który robił dla mnie obecne monitory i po czerech latach przyznałem mu racje jeśli chodzi o wielkość - są za duże trochę jak na mój pokój. Obecne monitory są na przetwornikach Sb Acoustic. No i wpadły mi w oko i w ucho monitory od Taga harmony model Diamond B-60 v.30. Niestety słuchałem ich na innym wzmacniaczu. Ja posiadam amplituner Yamaha RN-602. Czy ktoś posiada owe monitory? Może się wypowiedzieć na ich temat? fotka zapożyczona ze strony wstereo.pl Z góry dzięki. Pozdrawiam
-
Miałem 1,2 na chwilę (bo wzorowałem sie inną z tej serii) ale za wysokich za dużo było. Potem wziąłem na 1.5 i było ok. teraz zmniejszyłem na 1.4 ale jutro zobaczę dopiero
-
-
Czy ktoś może się orientuje jakie obciążenie dla wkładki Yamaha MC-4?? W necie ciężko coś znaleźć na ten temat. Yamaha Mc-5 ma 1,2g Yamaha MC-7 ma 1,5g Yamaha MC-3 ma 1,2 g Yamaha MC-1 ma 1,8g A Yamaha MC-4 ?????
-
Sporo szybciej niż planowałem wkładka MC wisi na ramieniu mojego Luxmana PD-289. Preamp to Iskra 1. A sama wkładka to Yamaha MC-4. Poprzednia była wkładka MM Ortofon 2M Blue. Po 30 minutowym słuchaniu różnych płyt - co się nasuwa z różnic: - dużo przyjemniejszy bas, - taka jakby łagodność dźwięków w porównaniu do ortofona , który brzmiał ostro. tutaj jest tak subtelnie , przyjemnie - i zauważalne jest takie szersze stereo Póki co tyle Słuchamy dalej hehe
-
Masz racje. Ale już przerobiłem kilka preampów ale wszystkie dotychczasowe do 1000 zł. I brak tej regulacji rożnych parametrów to problem. Np mój ortofon 2M blue na esdarku a nawet na CA solo - grał za ostro. A dzieki Iskrze mogłem sobie tutaj pokombinowac i tą ostrośc 2m blu zredukowałem. A na przykład na wkładce od AT Vm95ml - na esdarku (bez żadnej regulacji) świetnie brzmiało A po niedzieli przechodzę na Mc więc tak czy siak musiałem Esdarka wymienić na inny - dlatego padło na Iskrę - że można kombinować do woli.
-
Ze specyfikacji wynika, że ten Vincent nie ma żadnej regulacji. A teraz z doświadczenia wiem, że możliwość regulacji jest bardzo ważna.
-
Jasne - każdy ma prawo do swoich osądów i opinii. Ale patrząc obiektywnie to w tej cenie czyli za 1450 zł (ja za tyle kupiłem 2 tyg temu) ciężko by jakiś preamp był lepszy. Brzmi na prawdę dobrze - choć ja czekam na przyszły tydzień, bo wtedy będę miał MC - i wtedy wydam swój końcowy werdykt :). Mnogość możliwości ustawienia preampa także na duży plus.