
Bastek
Uczestnik-
Zawartość
50 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bastek
-
Stanęło na C53 + MC462 Kolumny za rok.
-
To panele akustyczne z Leroy Merlin. Materiał to jakby sprasowane trociny. Szukałem w sklepie ale chyba obecnie ich nie ma w ofercie. Pełnia rolę abosrbujaca.
-
Czytam uważnie. Z racji wykonywanego zawodu wiem, że na jakość sygnału cyfrowego nie ma wpływu żadne lepsze jakościowo źródło. Nie chciałem wzbudzać głupiej dyskusji i proszę to uszanować.
-
Myślałem o MA12000. Faktycznie obecnie kolumny to prawdopodobnie najsłabsze ogniwo. Wiem, że zakup ww. Maca mógłbym dokonać w ciemno. Jednak zaplanowałem to na za rok, bo co roku na zime mi odwala i muszę coś kupić i ulepszyć
-
Śledzę to forum od dawna i bardzo dziwi mnie, że w tym jakże hobbystycznym temacie zawsze prędzej czy później pojawiają się złośliwości omnibusów. Sledze też zagraniczne fora tego typu i tam tego typu zachowania praktycznie nie występują.
-
Chcę tych samych zmian na plus, jakie zaszły kiedy przeszedłem z KLIPSCH RF-62 II słuchanym na ampli Denon do Fyne Audio F702 na McIntosh. I wątek ten pyta czy jest to możliwe czy dalej są jedynie "preferencje". Pytanie kieruję do praktyków, którzy mieli okazję się o tym przekonać i słuchać tak drogich zestawów bo jak pójdę do salonu audio to usłyszę same odpowiedzi twierdzące Tak wiem, że najlepiej iść i samemu się przekonać i tak zapewne zrobię. Jednakże tam doradcami będą handlarze i będę narażony na manipulacje a mnie łatwo złamać
-
Kanapa już wędrowała za basem i go znalazła :) Jak już wyżej pisałem jestem bardzo zadowolony z dźwięku jaki oferuje mój zestaw. Doszedłem do miejsca gdzie niczego mi nie brakuje. A walczyłem z brakiem basu, Średnicy, wysokich tonów. Bas przywrócił ustroje i ustawienie kanapy, średnicę i "moc" dźwięku mcintosh (a testowałem z 5 wzmacniaczy u siebie w kwocie do 20k, mcintosh zdeklarował resztę), zaś wysokie tony, które bardzo lubiłem w końcówce quada która miałem przywrócił dać gustard Teraz szukam właściwie całościowe go wejścia na wyższy poziom o ile istnieje. O ile dalej są tylko preferencje. Stąd ten wątek bo tego nie wiem.
-
To absorbery. Tak próbowałem. Kolumny muszą być blisko ściany inaczej nie mam basu w miejscu odsluchowym.
-
Wrzucam parę zdjęć pomieszczenia. Z profesjonalną adaptacją nie ma to ofc nic wspólnego. Te pułapki po prawej stronie mogą wydawać się dziwne, ale to dzięki nim bas zamiast uciekać do korytarza po prawej stronie pojawia się ładnie w miejscu odsłuchowym. Jak widać niewiele można poprawić a zważywszy na to, że sprzęt buduję przyszłościowo a w przyszłości zamierzam się przeprowadzić do domu to chyba nic więcej sensu robić nie ma.
-
Nie czuje żadnych niedoborów. Jestem bardzo zadowolony z tego co mam. za każdym razem jednak, kiedy coś zmieniałem byłem jeszcze bardziej zadowolony pomimo tego, że nie sądziłem że może być jeszcze lepiej Stąd właśnie pomysł na kolejny upgrade. Chciałbym wrócić do pytania o salony, które robią za opłatą prezentacje w domu na Śląsku. Znacie jakieś?
-
Prawdę mówiąc Po podłączeniu Gustarda zamiast DA1 wbudowany w mcintosh dźwięk bardzo wyraźnie zyskał. Wcześniej miałem zastrzeżenia wyraźne do góry pasma ale teraz jest dla mnie super
-
Twoim zdaniem Gustard x26pro jest na tyle słaby, że odstaje od reszty? Pokój to salon z aneksem.. Pełniący funkcje pokoju dziennego. Nalepilem paneli ile mogłem zakrywając puste ściany. Pomieszczenie jest otwarte na korytarz gdzie uciekał cały bas zanim nie położyłem pułapkę za kolumnę. Wtedy wreszcie pojawił się w miejscu odsluchowym. Jest słabo ale lepiej i będzie.
-
Dzięki za odpowiedzi. Chcesz rozumiem przed to powiedzieć że w tym pulapie cenowym jakość nie idzie już bezpośrednio w parze z ceną i trzeba się dobrze naszukać? Znacie może jakieś salony na Śląsku które były by sklonne za opłatą przywieźć parę klocków na odsłuch do domu? W BB gdzie mieszkam w grę wchodzi wybór w salonie i ewentualnie przywiozą na odsłuch jedna finalna parę z tego co rozmawiałem.
-
Cześć wszystkim, Posiadam zestaw: - Fyne Audio f702 - Mcintosh ma6700 - Gustard x26pro - Bluesound node Jestem bardzo zadowolony z dźwięku jaki produkuje mój system jednakże myślę o upgrade. Wydaje mi się że najsłabszym elementem zestawu są kolumn. Mój budżet to 70k. Zanim udam się na odsłuchy. Czy Waszym zdaniem kolumny w tej cenie zagrają wyraźnie lepiej niż F702 czy w tej klasie różnice mogą być jedynie subtelne? Czy będąc na pewnym poziomie audio warto brnąć w jeszcze lepsze systemy? Czy różnica między kolumnami za 30k a 70k będzie taka jak między kolumnami za 5k a za 25k? Czy może te za 25k mają już bardzo dobrej klasy przetworniki i dalej to już jedynie akustyka pomieszczenia da mocno zauważalna poprawę? Dodam że z akustyka już niewiele więcej mogę zrobić. Jestem Ciekaw Waszych opinii. Dzięki!
-
Ok, cofam więc co powiedziałem o tym, że poziom głoanosci był ten sam. Nie wiem tego na pewno.
-
nie ma to większego znaczenia. Bo idąc tym tropem wydaje mi się, że ten głośniejszy wygrał by na całej Lini gdybym tego nie zauważył Mój post mówi natomiast że różnica jest niewielka. Chyba że sugerujesz że oba grają tak samo i różnią się jedynie niewielką różnica głośności.
-
Mały raport bo jestem po odsłuchu Gustarda x26 pro. Miłym zaskoczeniem jest poprawa brzmienia względem node. Jednakże poprawa jest mniej dostrzegalna niż ewidentny regres brzmienia chorda względem node. Basu przybyło na tyle, że musiałem odsunąć kolumny od ściany. Poprawiła się też srednica, jest jej więcej. Fajnie, że jest poprawa ale jest ona niewielka. A mówimy o urządzeniu za 10k. (Warunki mam idealne. Ten sam utwór, poziom głośności i tylko kabelki przepinam, nie wyobrażam sobie jak mozna uznać poprawę odsłuchując DAC w salonie audio gdzie praktycznie wszystko jest inne o ile nie zabierzemy ze sobą własnego sprzętu). Sam nie wiem co dalej. Posłucham parę dni i zadecyduję. Myślę czy by jeszcze czegoś nie spróbować. (sorki za zamieszanie z kontami, inne mam zalogowane na desktop a inne na telefonie. Mam nadzieje ze to nie problem.)
-
Butler to wtrąc swoje trzy grosze jako, że Ty posiadasz kolumny owego Pana jako jedyny z naszego towarzystwa to Twoja opinia jest tutaj najcenniejsza. Zadowolony jesteś?
-
Sorki, źle napisałem a nie da się edytować - mam marantz 6015 nie 7015**
-
U mnie marantz 7015 grał z końcówka mocy quad artera. Co ciekawe taki zestaw zagrał lepiej w stereo (szczególnie w cichym odsłuchu) niż dużo droższa Integra moona oraz Musical fidelity (nie pamiętam modeli ale oba wzmaki za ok. 20k) - tutaj cichy odsluch był kompletnie płaski. Moon lepiej grał średnica i dołem (czuć było potęgę brzmienia) ale do pięt górze nie dorastał marantzowi i quadowi. Musical fidelity zagrał gorzej ogólnie.
-
Może dlatego, że nie mają na stanie
-
Dzięki za odpowiedzi. @RoRo właśnie chciałem tak zrobić i pomyślałem że wtedy DAC w streamerze będzie jedynie zawyżal jego wartość. Skoro obejdziemy DAC w streamerze to czy to nie jest tak, że będzie on wówczas pełnił jedynie formę transportu sygnału cyfrowego, którego nie dotykając będzie słał do DAC w moim w maku a co za tym idzie streamer nie ma w tym momencie wpływu na dźwięk?
-
Dzięki za odpowiedź. Sugerujesz Piotr, żeby zamiast kombinować z odtwarzaczem sieciowym popróbować z innymi końcówkami mocy? Moim celem jest poprawa brzmienia. Więc i taki zabieg wchodzi w grę. Jeśli waszym zdaniem więcej zyskam wymiana końcówki mocy zamiast dedykowanego odtwarzacza to jestem skłonny to zrobić
-
Cześć wszystkim. Jestem tutaj nowy i jest to mój pierwszy temat więc proszę o wyrozumiałość Postanowilem założyć temat zgodnie z wyznawana zapewne tez przez wielu z Was polityka "ciągłej pogoni za króliczkiem". Mój obecny zestaw audio to trochę ozenek kina że stereo: - Marantz 6015 - koncowka mocy quad artrera - fyne audio f702 - subwoofer svs sb 2000 pro - reszta głośników efektownych to budżetowe klipsche, które Zastąpię zapewne po premierze odpowiedników dla fyne audio serii 700 (bo obecnie brakuje głośnika centranego w ich ofercie) Moja ostatnia modyfikacja, z której jestem MEGA zadowolony w odsłuchu muzyki jest zakup subwoofera Mimo że kolumny są sporych rozmiarów to brakowało mi dołu w odsłuchu stereo. Teraz Pytanie do Was. Bo muzyki słucham głównie ze spotify więc wydaje mi się, że najsłabszym ogniwem w zestawie jest przetwornik analogowo cyfrowy w marantz. Czy Waszym zdaniem dodanie do zestawu dedykowanego odtwarzacza sieciowego wysokiej klasy będzie warte inwestycji? Czy DAC w marantz nie należy do najgorszych i różnica będzie ledwo zauważalna? Jeśli odpowiedź będzie twierdzącą to propozycje mile widziane łącznie z sugestią jak to wpiąć w system co bym nie musiał kabli sygnałowych przełączać z marantz do końcówki mocy kiedy za każdym razem kiedy słucham kina i spowrotem do dedykowanego odtwarzacza sieciowego kiedy słucham spotify Pozdrawiam