Skocz do zawartości

keri83

Uczestnik
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez keri83

  1. Witajcie,

    Jestem tu od niedawna, zalogowalem sie by uzyskać poradę odnośnie doboru wzmacniacza do Castle Knight 5, ktorych jestem posiadaczem. Przewertowałem już wszystkie wątki dotyczące tych kolumn...

    Dlaczego taki tytuł tematu? Zdecydowałem się na wypożyczenie wzmacniaczy na odsluch jak w tytule.

    Niestety ani jeden nie zostanie u mnie... Dlaczego?

    Na pierwszy strzał poszedł mój typ: XIA100 - czuc jego moc, kolumny odżyły pod jego sterowaniem, bas jest cudowny, głęboki, sprężysty, kontrolowany, czegos takiego szukałem pomyślałem. Jednak po dłuższym odsluchu coś jest nie tak z wokalami i średnicą, wszystko przykryte jakby kołdrą, wokale jakby wycofane, trochę mało detali...

    No to przyszedł czas na Audiolaba 8300a, trochę słabszy, ale moze da radę Castlą pomyślałem... Zasiadam w fotelu, play na pilocie i... Średnica, wokale, ech wszystko w punkt, detale cudne, scena w idealnym miejscu, ale... No właśnie bas jest, ale po tym co pokazał XIA, to tak jakby go nie było...

    Jestem początkujący, ale juz wiem czego szukam, połączenia średnicy i góry Audiolaba z dolem i pazurem AMC 😉

    Doradzicie coś?

    S4home doradzał mi w innym watku Cyrus ONE, ale nie pasuje mi jego panel przedni i szukam wzmacniacza szerszego niż głębszego - ograniczenie odnosnie miejsca.

    Będę wdzieczny za porady. Warunek kolor czarny.

    Czego słucham? Elektroniki szeroko rozumianej, polskiego rocka, zagranicznego również. Mocnego uderzenia perkusji i basu, wyrazistości gitary i ssaksofonu. Nie zalezy mi na skrzeczącej górze, choc o jej melodyjność zadbaja juz Castle 😉

    Pomieszczenie odsluchowe to salon o powierzchni ok 32mkw, dość dobrze wytłumiony.

  2. 56 minut temu, MrJansjo napisał:

    Zacytuję przewrotnie słowa Andrzeja Kisiela(który przypuszczalnie nie ma pojęcia jak gra Magnat 780 ale jest jednym z tych, którzy się naprawdę znają na kolumnach, no nie tylko je recenzuje ale też konstruuje wysokiej klasy kolumny w swojej manufakturze) : "

    Na naszym forum można znaleźć dyskusję o tym, jaki wzmacniacz byłby odpowiedni dla Knight 5. Niekoniecznie do niej odsyłam, bo nie prowadzi do jasnych wniosków, ale zainspirowała mnie do przedstawienia własnej rady... również mętnej: Jeżeli spodoba się wam brzmienie tych kolumn, to trudno będzie je jakimkolwiek wzmacniaczem definitywnie popsuć, a jeżeli uznacie je za nieciekawe, to w ogóle nie ma sensu się z nim oswajać, a potem próbować je zmieniać. Czyli nie ma problemu, a już na pewno nie jest to problem taki, jaki wyłania się z wielu podobnych dyskusji.

    Castle Knight 5 nie są szczególnie wymagające pod żadnym względem. Ani ich impedancja, ani efektywność, ani inne cechy nie podnoszą poprzeczki wymagań względem wzmacniacza. Poszukiwanie powodów, dla których trzeba by szukać czegoś, co "odpowiednio napędzi", jest jednym z audiofilskich nałogów."

    I dalej:

    "ich największym atutem jest średnica. Nie jest ona specjalnie podgrzana, "dopalona", w żaden wyraźny sposób podrasowana. Nie jest też krystalicznie przejrzysta, wibrująca emocjami czy porywająca wyrazistością. [...]Wyważenie i nasycenie, łagodne ubarwienie, zasadnicza czystość i "prostolinijność" prowadzą wręcz do wyrafinowania. Wokale są naturalne, przyjemne, znajome, ale nieprzesłodzone,[...]

    Castle Knight 5 są prawdziwsze, niezmanierowane, w żadną stronę nie przesadzają ani nie mulą, ani nie wyostrzają.

    Na taki efekt ma wpływ wiele czynników leżących zarówno w samym zakresie średnich tonów, jak w całym pasmie – ułożenie charakterystyki, proporcje między zakresami, zręczność i kultura basu, wyrównanie i ostrożność wysokich tonów. Bardzo ładnie. "

    Tyle Kisiel - a on rzadko chwali kolumny, zazwyczaj uprzejmie ale jednak punktuje.

    No to z tego wynika że one grają bardzo dobrze same z siebie, a jednak lampy w przedzmacniaczu ocieplą dźwięk. 

    Może zrób sobie(jeśli masz możliwość podłączenia kompa z foobar) symulację lampy przy pomocy wtyczki umożliwiającej  włączanie pluginów VST i pluginu "lampizującego"?

    Oczywiście to nie zabrzmi dokładnie jak prawdziwa lampa ale da ci konkretny pogląd w którą stronę pójdziesz z dzwiękiem.

    Ten jest bardzo chwalony

    https://tal-software.com/products/tal-effects   (chodzi o tal-tube)

    @S4Home Ponieważ podejrzewam że ma Pan bezpośrednie porównanie, a ja cały czas mam dylemat czy istotnie warto dopłacić do ma900 czy mr780 już gra fajnie. Dla użytkownika który NIE potrzebuje dodatkowej mocy jaką oferuje 900, a jedynie zależy mu na jakości dźwięku(słuchanego na podłogówkach, wysokoskutecznych - czyli bez wymagań co do amplifikacji z bardzo wyrównanym dźwiękiem bez podkreślonego sztucznie basu). Żródła będą zasadniczo cyfrowe.

    Warto dorzucić 2/3 ceny 780 żeby mieć 900? To rzeczywiście liga wyżej?

    Nie widzę możliwości posłuchania obu stąd pytanie o subiektywną radę.

    Dzięki za radę :)

    Może się mylę, ale jakikolwiek "syntezator" nie pokaże jak faktycznie zagra dany zestaw...

    Co do wzmacniacza, to odsłuchiwałem castle knight wraz z CA CXA61, Marantz PN 6007 i PM7000N. Na pierwszym i ostatnim grały świetnie, trafiły w mój gust muzyczny.

    Niestety PM7000N poza zasięgiem $, a CXA61 nie występuje w czarnym kolorze...

    Może któryś z Was odsłuchiwał / porównywał PM7000N, CXA61 do Magnata MR780?

  3. Witam Forumowiczów,

    Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem kolumn Castle Knight 5. Obecnie grają z amplitunerem Pioneer VSX-520 (chwilowo, szukam nowego wzmacniacza).

    Zaciekawiła mnie konstrukcja tytułowego Magnata MR 780. Czy Waszym zdaniem nada się do moich kolumn?

    Będę wdzięczny za info ;)

    Muzyka jakiej słucham, to głownie elektronika, trochę polskiego i zagranicznego rocka. Pomieszczenie to salon o powierzchni ok 33m2, dość dobrze wytłumiony.

×
×
  • Utwórz nowe...